Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghhfifugg

zespół natręctw u małego dziecka czy to to

Polecane posty

Gość ghhfifugg

moj syn niedługo kończy 6 lat, teraz kończy zerowke. Ale od jakiegoś roku może nawet mniej zauważyłam u niego taka dziwna manie. kilka razy w ciągu kilku godzin pocieral palcami o policzki albo język tak odruchowo, taki tik. przy jedzeniu czy rysowaniu.Ale teraz ma jakieś inne natręctwa. np jak gdzieś idzie to musi rękami 4 razy dotknąć łóżka. Albo jak coś robi to kilka razy dotknąć kolan. Wychodzimy ze sklepu to się wraca żeby kilka razy dotknąć drzwi od sklepu. Albo w domu wołam go to zanim przyjdzie kilka razy dotknie np lodówkę jak kolo niej stoi.to pocieranie o język też mu zostało. Nie znam się ale to mi wygląda na zespół natręctw czy cos takiego. Pytam się cztemu tak robi to on się śmieje i lekko zatwierdzony mowi że niewie, że tak musi. Czy ktoś miał podobny problem?? no problem to za duże słowo bo w niczym mu to nie przeszkadza tylko zastanawiam się czy to normalne i czy samo mija z czasem.... może ktoś coś doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekko zatwierdzony? to są objawy nerwicy natręctw lub kompulsje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morwa999
Trzeba się udać do psychiatry. Na psychopatologii to miałam "nerwica natręctw". Dużo ludzi ma jakieś dziwne odchylenia. Liczą drzewa, jadąc autobusem, albo okna budynków. Idąc przez pasy nogę stawiają tylko na białym kolorze, czarny omijają, albo idąc chodnikiem nie nadeptują na linię łączeń płytek:-) Nic groźnego ale moze się nasilać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhfifugg
tzn nie zatwierdzony tylko zawstydzony miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morwa999
Lepiej szybko reagować, to się utrwala i później ciężko będzie mu funkcjonować bez tego typu zachowań... Będzie to musiał robić po prostu żeby czuć się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhfifugg
przeczytałam o tych kompulsjach(wcześniej nie wiedziałam że tak to się nazywa) u dzieci i niby to jest możliwe ze to to ale z drugiej strony z tego co wyczytałam u tak małych dzieci takie zachowania są normą i ciężko odróżnić jedno od drugiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do psychologa. Z lekka nerwica natrectw mozna zyc, sama gdy bylam mala musialam dotknac kilka razy framugi drzwi, po jakims roku mi przeszlo, ale teraznp. Non stop przygryzam warge i inne. Ale z czasem moze sie to przerodzicw ogromne obsesje i bardzo utrudnic zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm... dziękuję za odpowiedzi. myślałam że to nic groźnego ale tak głębiej myśląc to faktycznie lepiej coś z tym zrobic. nigdy nie byłam ani ja ani nikt z rodziny/znajomych u psychologa czy psychiatry. niewiem od czego zacząć. czy szkolny psycholodzy jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krycka

szkolny psycholog wątpie, żeby był w stanie dobrze pomóc, a przynajmniej w moim przypadku lepiej sprawdziła się dla córki Pani Ewa Gordziej-Niewczyk z instytut.slowackiego34.pl która ma wspaniałe podejście do dzieci 🙂 moja córka bardzo ją polubiła i z chęcią chodzi do niej na terapię 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×