Mam 19 lat i na tescie ciazowym ukazaly sie dwie kreski:( Placze

;((( Ja mam inne plany na zycie!

no to teraz przyszedł plan na to zeby dorosnąć jest cos takiego jak okno zycia, wiesz ??

Módl się o wsparcie, dowiedz się na tel zaufania, tylko nie zabijaj dzieciątka, jeśli go nie chcesz, oddaj do adopcji. Wierzę, że będzie dobrze, wiele dziewczyn było i jest w takiej syt.

Oddam to dziecko. Najwyzej zrobie sobie gap year i rozpoczne studia za rok. Musze to tylko jakos dyskretnie zorganizowac

Nastepna ciemnota co nie wie , jak sie konczy seks .Ty na studia chcesz isc daj sobie spokój ze swoim rozumem

Plot twist : Autor jest mężczyzną.

Wcale nie ciemnota. Bralam tabletki dlatego tym bardziej szok i niedowierzanie!!!!!! Pojde na studia, bo inaczej rodzice mnie nie zatrudnia,w swojej klinice

przestań się użalać nad sobą. Masz 19 lat i musisz odpowiadać za swoje czyny. Pomyśl jak czują się dziewczyny które są w ciąży w wieku 15-16 lat... Nie musisz rezygnować ze swoich marzeń. Możesz przecież iść na studia zaoczne

NIE MA ZAOCZNEJ MEDYCYNY!!!

to pójdziesz za rok na studia dzienne. Dzieckiem może zająć się ktoś z twojej rodziny, albo niania choć ja bym nie oddała swojego dziecka obcej osobie, ale widze że dla ciebie dziecko nie jest najważniejsze

Oddam to dziecko. A rok wolnego sobie i tak zrobie zeby sie nie afiszowac:( Nie chce tego dziecka, to zbedny balast!

przeciaż nie musisz oddawać. jeśli rodzice mają klinike to stać ich na nianie...zresztą po co tu pisze jak to prowo :O

Idiots... Idiots everywhere! :o

Oddaj dziecko do Adopcji ze wskazaniem

trzeba było myśleć PRZED a nie PO...

Zawsze można usunąć. Jesteś córką lekarzy to chyba was stać??

ja urodziłam gdy miałam 18 lat, nie było to tak traumatyczne przeżycie jakby się wydawać mogło, pomogła mi babcia i teściowie, mamy z męzem jeszcze 2 dzieci jesteśmy szczęśliwym małżeństwem mogłam skończyć liceum, maturę, studium, znalazłam pracę w której pracuję do dziś moja najstarsza córcia kończy 18-tkę:)

i mieszkamy oczywiście na swoim, wszystko za swoje pieniądze i dzięki swojej pracy nie załamuj się, ciąża to nie wyrok pozdrawiam