Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy używanie dziecięcych zamienników

Polecane posty

Gość gość

Mamy niemowląt, czy używanie dziecięcych zamienników zwykłych detergentów i kosmetyków? Mam tu na myśli: - proszki i płyny do prania/płukania, - mydła, żele, szampony, - środki czyszczące powierzchnie (wiem, że są dziecięce odkażające spraye), - płyn do mycia naczyń, - kosmetyki do ciała - tu głownie interesuje mnie krem z filtrem przeciw opalaniu. Czy używałyście dla niemowląt czy zwykłych "dorosłych" blokerów? I druga sprawa, jak długo ich używałyście i jak długo wyparzałyście akcesoria do karmienia niemowlaka? Moje dziecko nie pije z butelki, ale jedzenie podaję mu w miseczkach, używam łyżeczek i kubeczków. Nie wiem jak długo mam wszystko wyparzać. Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* czy u/żywacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woowww
Twój noworodek je łyżeczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woowww
Noworodkowi się wyparza, niemowlęciu już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie. Moje dziecko ma 9 miesięcy. I od jakiegoś czasu już nie wyparzam ale ostatnio zostałam napadnięta przez ciocię "dobrą radę", że powinno się wyparzać do roku. Stąd moje pytanie. A jak u Ciebie z kosmetykami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza pierwszym użyciem nigdy nie wyparzałam naczyń dziecka :O nawet nie słyszałam o dziecięcym płynie do naczyń :O Proszki do prania używałam pierwsze około 3 miesiące życia dziecka, potem normalny proszek. Kosmetyki i mydła, szampony to długo dziecięce bo dziecko ma delikatniejszą skórę. Ale kilkulatki myją się już i dorosłymi w zależności czym one mają ochotę się umyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź :) Ja wyparzałam niecałe 7 miesięcy, dopóki dziecko miało smoczek i piło z butelki. A jak przestało to stwierdziłam, że kubeczków i miseczek nie wyparzam. A jak u Was z kremami przeciwsłonecznymi? Idzie lato i wiadomo, że trzeba uważać. Ja w ciągu jednego dnia poparzyłam sobie ramiona bo byłam na długim spacerze a dzień był duszny ale pochmurny (!) i nie smarowałam się niczym. Dla dzieci są specjalnego kremy, ale zastanawiam się czy mogłabym użyć swojego blokera 50+ bo taki mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przestałam córce wyparzać butle jak skończyła 4 miesiące. teraz robię to raz na kilka dni profilaktycznie (ma 9 mieś). na naczyniach i gryzaku z dr browns pisało, żeby nie wyparzać, tylko myć w detergencie. po co wszystko jałowić? jeśli chodzi o proszek do prania to lovelę miałam tylko raz, a potem płyn kokosal neutral - hypoalergiczny dla dorosłych, wychodzi dużo taniej, córka nie ma po nim żadnych alergii. a bloker to kupisz w rossmanie za 12zł z filtrem 50 dla niemowląt. po co kupować dla dorosłych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam swoj bloker i bylam ciekawa, czy moglibysmy go uzywac wszyscy. Ale kupie dla dziecka jego wlasny, moze jest bardziej delikatny. Dzieki, ze odpowiedzialyscie. Milego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszku od początku używam zwykłego, tego w którym Piore nasze ubrania. naczynia dziecka myje w zwykłym płynie do naczyń, nie wyparzam. szampon dziecięcy, mydło też dziecięce lub naturalne. krem z filtrem ten specjalnie dla dzieci, ja też używam tego dziecięcego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Mamo, stosowanie produktów przeznaczonych dla dzieci jest bardzo ważne. Przez pierwsze lata życia, równie duże znaczenie, co właściwa dieta, ma odpowiednia opieka i pielęgnacja skóry maluszka. Warto wiedzieć, że skóra dziecka rozwija się do 3. roku życia. W tym czasie nie stanowi odpowiedniej bariery ochronnej dla szkodliwych substancji zawartych w produktach dla dorosłych. Budowa skóry maluszka znacznie różni się od naszej. Komórki skóry u dzieci można porównać do tkaniny o luźnym splocie, której nici są ułożone bardzo rzadko. Są one przepuszczalne dla zanieczyszczeń, temperatury i wszelkich substancji, z którymi skóra ma kontakt. U noworodków naczynia krwionośne są tak blisko naskórka, że aż przez niego prześwitują. Gołym okiem dostrzegamy, że noworodki są bardziej czerwone ;) W dalszym etapie rozwoju, choć już tego nie widzimy, naczynia krwionośne nadal leżą bliżej naskórka i są szersze niż u dorosłego. Wykazują przez to większą podatność, by wchłaniać wszelkie przedostające się przez skórę substancje. Składniki zawarte w zwykłych produktach do pielęgnacji (dla dorosłych) są zbyt silne. Mogą powodować podrażnienia delikatnej skóry dziecka, a co więcej - przenikają przez skórę w głąb organizmu. Nie widzimy tego, lecz powodują one nadmierne zmywanie się płaszcza hydrolipidowego, który stanowi naturalną warstwę ochronną skóry. Nie działa to korzystnie na prawidłowy rozwój naskórka oraz wpływa na jego kondycję w przyszłości. Dlatego, bez względu na markę, warto sięgać po bezpieczne środki stworzone z myślą o maluchach. Gwarantują one pełną ochronę i właściwą pielęgnację skóry dziecka. Mam nadzieję, że moja odpowiedź będzie dla Ciebie pomocna :) Zachęcam Cię także do odwiedzenia strony internetowej programu edukacyjnego „3 lata pod ochroną”. Znajdziesz tam ciekawe informacje na temat budowy i odpowiedniej pielęgnacji skóry dziecka, także dotyczące tego, jak dbać o skórę maluszka latem. Pozdrawiam, Doradca Lovela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- do prania normalny proszek ale uzywam plynu Lenor sensitive. Dlatego, ze ladnie pachnie :) - dziecko myje samą woda, sporadycznie uzywam zwyklego mydła do umycia pupy. Ale do wody wlewam olejek n awilzajacy skórę - nie uzywam zadnych specjalnych srodków do powierzchni. Ba, mało kiedy myje podłogi. - normalny plyn do mycia naczyn ale do butelek mam specjalny - kosmetyki - mam malo, roznych firm i mało uzywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyparzałam do ok. 6 miesięcy. Natomiast kosmetyki dziecięce stosowałam bardzo długo, bo syn był uczulony, nawet na większość tych dziecięcych i jak już coś mu pasowało, to trzymałam się tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uzywalam plynow do kapieli dzieciecych do ukonczenia przez dziecko 2-3 lat. Szampon Bambi-ale sama tez go uzywam, bo inne mnie uczulaja. Proszek do prania zwykly, na poczatku jedynie kupowalam plyn do plukania dzidzius.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kosmetyków używam dla dzieci i naturalnych olejków filtr 50 babydream proszek bryza lub persil, przez pierwsze 3 miesiące po urodzeniu prałam w dzidziusiu butelki i smoczki wyparzałam do 6 miesiąca życia dziecka, później już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×