Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy któraś z was zwracała kwotę zasiłku L4

Polecane posty

Gość gość

Zostałam wylosowana przez ZUS do kontroli zasadności L4 i dostałam skierowanie na komisje. Stwierdziła ona, że zwolnienie mi się nie należało więc zostanie ono cofnięte i zasądzona zostanie kwota do zwrotu. Gdzie się mogę odwoływać? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zwolnienie faktycznie było "lewe"? bo jak tak to trudno będzie się wybronić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na co miałaś zwolnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwolnienie ciążowe. Źle się czułam, ciągle byłam senna a już kilka tygodni przed zajściem w ciążę szef się na mnie uwziął. Lekarz na komisji stwierdził, że mam idealne badania i że brak w karcie jakichkolwiek adnotacji ginekologa o zagrożeniu ciąży więc zwolnienie jest zbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to niestety odwołanie nic ci nie da. skoro w karcie nie ma żadnego dowodu na twoje złe samopoczucie, a wyniki badań były w normie to musisz zwrócić pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze ci tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na decyzji masz informację o terminie i sposobie odwołania - chyba ż eto jakieś prowo żeby skompromitować kobiety w ciąży na l4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się niby dobrze czułam w ciąży, badania "ciążowe" miałam w normie, a mimo to byłam na l4. bo non stop słabłam. niestety u mnie w ciąży wyszły problemy z błednikiem - cały czas zawroty głowy i częste zasłabnięcia. na szczęście mój lekarz podszedł do tego poważnie - inny by może twierdził, że zmyślam - a mój wysłał mnie na eeg i tam wyszły pewne nieprawidłowości. dalszą diagnostyke niestety mogliśmy zrobić bezpiecznie dopiero po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokumenty z decyzją zostaną wysłane i od momentu ich nadania mam 30 dni na odwołanie. Tak mi powiedziała komisja. Czemu wszystko w tym państwie musi być takie nie fair? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo może nie miałaś wskazań do l4? to nie jest niesprawiedliwe, niesprawiedliwe było ż ejako zdrowa osoba pobierałaś zasiłek chorobowy który się nie należał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie fair to ty zrobilas idąc na lewe l4. Jakby były rzeczywiście podstawy di to mialabys adnotacje w karcie ciąży bądź potwierdzenie w postaci zlych wyników badan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko od którego tyg ciąży przebywalas na L4 i w którym tygodniu mialas kontrole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby od problemów z błednikiem - ale to jest inna sytuacja! lekarz w karcie zapewne wpisał dolegliwości i dał skierowanie na badanie. w tym momencie jakbyś miała komisję to jakieś schorzenie było udokumentowane, a tu laska nie ma nic. jakby faktycznie źle znosiła ciążę to w karcie lekarz czyni takie adnotacje - skoro ich nie było, czyli lala chciała siedzieć na doopie i zgarniać kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przebywałam od 11 tygodnia teraz jestem w 26. ZUS całe życie nas okrada więc skoro mam prawo korzystać z kwoty którą wpłacam ze składek to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy tez w ktorym tygodniu ciazy poszlas na L4, jesli na poczatku ciazy to zawsze sie doczepiaja. Ja poszlam na zwolnienie w 30 tygodniu ciazy i nie mialam zadnych problemow, a jeszcze do ZUS-u jezdzilam sprawy zalatwiac bo mialam problem z pracodawca. Pani tam powiedziala, ze kobiety idace szybko na L4 w ciazy moga sie spodziewac kontroli i komisji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No masz prawo ale jak widać i ZUS ma prawo do kontroli i podważenia zasadności zasiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tak z ciekawości jak dlugo pracowałaś przed pójściem na L4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, ale ginekolodzy nie zawzzee wszystko wpisuja w kartę,moj nie wpisuje,mimo że od 14tygodnia krwawe,plamilam,ciągle bole brzucha,leki, nic nie mam wpisane w kartę,moze tylko raz,lekarz u siebje w komputerze cos spisywał, ale tak to nie,i co taka karta ma byc dowodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze... A ciekawe co będzie u mnie, bo całą ciążę miałam leżącą, byłam chwile w szpitalu i generalnie przed końcówką w szpitalu sama się wybroniłam trochę. Potem niestety były skutki złe, ale ja nie o tym. Lekarz mi zapowiedział, że w drugiej ciąży od początku L4, żeby dmuchać na zimne. I co? Ja wyniki miałam prawidłowe, ale ciąży zagrażała wada macicy i w karcie raczej nie było to wpisane... A teraz, jak pójdę od razu, a oni mi takie jaja zrobią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odwolaj sie jak najszybciej i powiedz o wszystkim swojemu lekarzowi, jego to tez dotyczy, on ci podpowie co napisac w odwolaniu( chodzi mi o fachowe terminy medyczne itp), odwolanie musi byc napisane "fachowo" wiec autorko marsz do lekarza. btw pierwszy raz slysze zeby ciezarna stwiac na komisji i zabirac jej prawo do L4, ciaza to specyficzny stan i naprawde mozna czuc sie roznie, niezaleznie od wynikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łącznie pracowałam 10 lat z siedmiomiesięczną przerwą po operacji kręgoslupa a u obecnego pracodawcy pracuję już ponad półtora roku bez przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde, wkurzyłam się... Nie dość, że całą ciążę będę drżała, żeby nic się nie stało, to jeszcze mnie ZUS będzie stresował. Może powinnam się zwolnić i posypywać głowę popiołem, że mi się zachciało drugiego dziecka, choć mogę mieć problemy i może będę musiała leżeć... Chyba powinni mnie potem za karę do jakiegoś kamieniołomu wysłać, żebym bezczelna odpracowała tę całą kasę, co zawłaszczyłam. Nie, no szkoda słów po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehhh wlasnie to jest to wyobraź sobie ze tylko w Polsce jest cos takiego ze kobieta idzie na zwolnienie od razu po zobaczeniu 2 kresek na teście.nie ma lewych zwolnień i kobiety pracuja do końca. w Polsce tylko takie lenie śmierdzące zyja.ja pracowalam do 31 tygodnia bodajze przez co mialam gdzie wracac i po powrocie zostalam doceniona awansem i podwyżką.Nie dostalam wypowiedzenia. trzeba sobie na dobre traktowanie zasłużyć...nie dziw sie wiec ze zus ci każe zwracac,moze jak jedna z druga zwrócą to trzecia sie nauczy... moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już dzwoniłam do lekarza kazał przyjść w piątek. To też jego interes bo podobno za coś takiego czekają go konsekwencje. Powiedział tez że odwołanie składam w siedzibie gdzie była komisja Co do wpisu o stawianiu się na komisji i 4 lata temu ZUS kazał mojemu bratu stawić się na komisji po rekonwalescencji po nieudanej operacji plastyki kolana, kiedy to wymiotował z bólu więc nic mnie już nie zdziwi. No ale skoro na do widzenia usłyszałam, że jakby na złe samopoczucie było L4 to każdy by chorował to chyba niedługo i paralitycy będą zdolni do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanko wyzej, moze nie powinnam odpisywac,ale jak cytam takie rzeczy.. Ja od 14tc krwawilam,plamilam, bole brzucha okropne,nic nie pomagalo,paracetamol dzien w dzien, mnostwo lekow. Straszenke lekarzy porodem przedwczesnym. Jak myslisz mozna w takim stanie pracowac? Teraz jestem w 28tygodniu, non stop leze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko ale na co dostałas to zwolnienie? to znaczy cos musiał lekarz wpisac prawda? niemozliwe zebys miala idealne wyniki i dostala zwolnienie bo niby za co? zawsze na l4 lekarz wpisuje sygnature choroby. ale neistety ostatnio czesto słysze ze sa jaja z zusem zwlaszcza przyczepiaja sie do kobiet w ciazy. sorry ale jesli prawo daje takie mozliwosci zeby bedac na zwolnienjiu dostawac zasilek chorobowy apotem macierzynski to logiczne ze ludzie z tego "korzystają". uwazam,ze zamiast gnebic kobiety w ciazy zus powinien wplynac na zmianę przepisow ppiubspol. i uwazam ze ludzie powinni cos zrobic zbuntowac sie bo bardzo duzo słysze przypadkow niesprawiedliwego traktowania przez zus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no chyba ze dostalas nakaz lezenia a nie lezalas to wtedy niestety nic nie wskórasz. no ale takie przypadki trudno udowodnic przez zus wkoncu ktos mogl byc w domu i nie otwierac bo lezał prawda. no chyba ze cis ktos widział ze chodzisz a masz napisane na zw ze lezące.wszystko zalezy co ci lekarz napisal na zw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my rzadko jeździmy
ale przecież na komisję nie idzie się z kartą ciąży a z kartą od lekarza - czyli kartoteką medyczną i tam MUSI być wpisane wszystko. TEMAT TO KIEPSKIE PROWO A WY ŁYKACIE JAK MŁODE PELIKANY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja miałam w karcie którą wypełniała częściowo położna częściowo lekarz WSZYSTKO, nawet to że byłam ospała. Na l4 przebywałam od 4tc, pracowałam w zakładzie gdzie stanowiska mi zmienić nie mogli a praca w tym zakładzie to w 90% poronienia (produkcja dźwiganie etc.) Jak poszłaś pewnie, w dobrym humorze i uśmiechnięta to się nie dziwię że cofnęli, ja komisję każdą wchodzi się w wypadku ciąży obolała, ospała, a najlepiej to jak co chwila mówisz "jest mi nie dobrze muszę wyjść do toalety" wtedy by się nie czepili, a tak to masz co chciałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie racja, że przecież przeciwwskazaniem do pracy jest także jej rodzaj i chociaż ciężarna się czuje fantastycznie, to nie będzie po 12 godzin ryła jak dziki osioł na przykład w takiej Biedronce czy w szpitalu. Wtedy ma L4, choć w zasadzie nic jej nie jest. Coś mi tutaj też nie pasuje... Przecież na komisje się ma całą dokumentację, a już w tej, na przykład przy wypisie ze szpitala, ma się wszystko i faktycznie lekarz przy czymś takim też by beknął. Przyznaję się ze wstydem... :O Łyknęłam... :O Już nawet chciałam ciążę odkładać, żeby nie było, że od razu po wychowawczym kolejna (chociaż akurat nie z mojej winy i nie wiadomo czy w ogóle zajdę.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×