Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ryzyko ciąży, mam się czym martwić?

Polecane posty

Gość gość

Biorę tabletki anty. Nie zapominam tabletek i biorę je regularnie, w granicach 20 - 30 minutowej różnicy jedynie. W sobotę odbyłam stosunek, partner w ostatniej chwili zdążył, by nie skończyć we mnie. Wczoraj (poniedziałek) o godz. 21 przyjęłam 7 tabletkę nowego opakowania. Niedługo potem zaczęłam się źle czuć i oddałam jednorazowy luźny stolec na około 2 h od przyjęcia tabletki. Bałam się o biegunkę, bo moje samopoczucie było złe, dlatego 2 h po - zażyłam lek i dodatkową tabletkę anty z awaryjnego opakowania, na wszelki wypadek, bo bałam się, że tamta się nie wchłonęła. Dziś rano, około 8 - 10 h od tabletki anty miałam biegunkę, potem jeszcze po południu. Czy jest ryzyko ciąży? Mam się o co martwić? Czy skuteczność tabletek jest zachowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest ryzyko ciazy, przy biegunce tabletki anty nie maja zadnego dzialania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i właśnie w tym momencie nie wiem co mam myśleć. Bo przy tym opakowaniu stosunek odbyłam tylko raz, w sobotę. No a co do biegunki to podobno jak jest nasilona w przeciągu od 3-4 h od przyjęcia tabletki. A u mnie wystąpił luźny stołec 2 h po tabletce, ale jeszcze wtedy nie można było chyba tego nazwać biegunka, o którą chodzi w ulotce. A na dodatek przyjęłam jeszcze jedną tabletke z awaryjnego opakowania, od razu po incydencie czyli 2 h po tej pierwszej. A już taka silniejsza i "wiadoma" biegunka zaczęła się 8-10 h po tabletce, a zdążyła skończyć mi się przed przyjęciem dzisiejszej tabletki o stałej porze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak? Bo już sama teraz nie wiem, a jestem jeszcze bardziej zestresowana. Proszę o pomoc, czekam na odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dam ci gwarancji ze nie zaszlas;) ale raczej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym chłopak nie skończył w środku więc na pewno nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mam taką nadzieję, teraz sama już nie wiem, jedni piszą tak, a drudzy inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze nie jestes, jak bralam tabletki tez mialam podobne sytuacje i nie zaszlam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dokładnie, nie skończył w środku i na dodatek przyjęłam tą awaryjną tabletke po luźnym stolcu z zapasowego opakowania, na wypadek gdyby tamta się nie wchłonęła, więc chyba dobrze zrobiłam, tak jak powinnam? Według ulotki było to zalecane, tak to zrozumiałam. A poza tym w ulotce uwzględniona jest "nasilona" biegunka 3-4 h po przyjęciu tabletki. A u mnie taka "silniejsza" wystąpiła dopiero 8-10 h po tabletce i ustąpiła przed przyjęciem kolejnej o stałej porze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze, w takim razie wydaje mi się, że na podstawie tego wszystkiego, powinno być chyba ok? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biegunka okresla sie ostra srake a nie luzny stolec. Nie masz sie co martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze. To mnie właśnie zastanawiało. Bo po 2h od tabletki to był raczej luźny stolec. A biegunka już taka pewna była dopiero około 8-10 h po tabletce, Ajm i tak nie była ona taka bardzo silna. Nie była nasilona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×