Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem zalamana postawa meza

Polecane posty

Gość gość
Jestem legalnie!!!!!w mieszkaniu gdzie mieszjamy nie oferuja nie ma podlaczenia do pralek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna klotnia przez tel.znowu uslyszalam ze to jest wszystko co on moze mi dac ze niby wszystko jest niewystarczajace dla mnie,i ze jak mi zle to mam wracac do rodzicow do pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę się tak nie dziwić. Mieszkałam przez kilka lat w Szwajcarii,a tam zazwyczaj nie można mieć pralek w mieszkaniach. Jest pralnia w piwnicy.Wrzuca się monety,albo jest karta,na którą nabija się kilowaty,a potem rozliczasz w czynszu,lub jest karta prepaid.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zmień mieszkanie, idiotko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego nie ma gniazdka???????/ glupia jestes!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz moim zdaniem przesadzasz Ubranai dziecka przeprasuj i swoją bieliznę i tyle Chyba lepiej mieć całą rodzine niż żreć się o pralke tym bardziej ze was nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga22
Sorry ale po 10 latach mieszkania w innym kraju powinnaś mieć wszystko w domu ,bo 10 lat to nie rok ,dwa gdzie ludzie wynajmują przeprowadzają się nie kupują nic , chociaż i nie wszyscy bo znam takich co wynajmowali na 2-3 lata góra a mieli wszystko jak w domu i przeprowadzali się razem z tym aby mieć dom prawdziwy w pełni przystosowany do funkcjonowania . 10 lat to szmat czasu a ty żyjesz bez pralki ,prania publiczna trzeba latać góra ,dół wstawiać pranie kiedy pralka wolna a pranie wieszać jak jest miejsce ,rozumie tam nie wolno w tym mieszkaniu ale po tylu latach mieszkania tam powinnaś znać wszystko jak własną kieszeń ,wiedzieć gdzie można wynająć mieszkanie inne i niekoniecznie za wielkie pieniądze i czuć się jak w domu i mieć wszystko pod ręką ,coś mi nie pasuje że ponad 10 lat tam siedzisz a zachowujesz sie jak byś tam z rok a nawet nie .A mąż kretyn i tyle ,ty jak zagubiona dziewczynka znasz w ogóle tego swojego męża bo tak piszesz jak byś dopiero go poznawała byłą z nim od niedawna ,wyjechała i rzeczywistość okazuje się inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cisco
Albo zacznij mężowi kazać robić pranie, moment znajdzie na pralkę. A swoją drogą to macie tam w ogóle jakąś pracę, czy na benefitach siedzicie? Na prawdę po 10 latach nie stać was na zmianę mieszkania, na pralkę, może jeszcze mi napiszesz, że gnieciecie się we trójkę w kawalerce z aneksem kuchennym? Hahaha śmich na sali, szczerze współczuję zaradnego męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33latka0to ja
Hi,nie rozumie tego,dla mnie to czarna magia.jak mozna mieszkac 10lat za granica i nie miec pralki!to chore. a skoroTy tez pracowalas to czemu nie kupilas pralki?Przeciez moglam wczesniej kupic pralke na raty,fachowiec by ja zainstalowal.Moglam kuphb pralke za gotowke.ewentalnie. zawsze mozna pralke znalesc za free. rany pralka to podstawa. ale jak to nie ma instalacji na pralke? zawsze wode mozesz sposcic do wanny,zlewu,do umywalki. A gdzie Ty mieszkasz?Jak w UK to przyjedz wypierze Ci ubrania moja pralka. A wogole to z mezem porozmawiaj. Chyba prawde pisze gosc powyzej ze jestescie krotko ze soba,male d w. iecko i powoli zaczynaśz budzic sie ze snu i letargu i jestes w szoku ye. bycie za granica to nie raj,nie cud miod i orzeszki. a na pewno nphe na poczatku. My kupowajuismy pralke i kuchenke na pierwszym miejscu.tv,exbox na koncu. Mot maz w zyciu by sie nie zgodzil bym prala ubrania po nas i po czworce dzieci w pralni publicznej,gdzie piora swe szmaty brudasy angielskhe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33latka0to ja
Pisze z telefonu -oczywiscie miało byc ze mogłas kupic pralke a nie moglam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ona ma kupić pralkę jak nic swojego nie ma a mąż kasę trzyma, następny len na benefitach i łasce męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tepaku żadnych przyłączeń nie potrzeba , pralke awaryjnie podłączysz przy zlewie i do zlewu też zrobisz odpływ , ludzie juz pisali a ty dalej swoje , kołtun i zacofanie żyj bez pralki bo dla twojego mózgu ta maszyna jest niedoogarnięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziwiam,ze żyjesz z takim człowiekiem, ja chyba bym męża kopnęła w tyłek,ale na szczęce mój mąż slucha moich próśb. Szwajcaria to nie jest biedny kraj, zarabia się tam też dobrze,więc nie wiem jak powód hamuje twojego męża przed kupnem niezbędnego jak dla mnie sprzętu domowoego. Koszt też nie jest wielki w polce dostaniesz dobrą pralkę za 1000zł z podłączeniem też nie ma problemu, bo jak nie masz zaworu do wody to dokupujesz nasadkę na kran i pobierasz wodę w taki sposób wąż ze użytą wodą wkładasz do zlewu/wanny/ubikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×