Mój mąż wyszukuje i ogląda zdjęcia i filmy z kobietami

o dużym biuście, wiadomo o jakich filmach mówię, najbardziej podnieca go właśnie to jak widzi duże falujące piersi, widziałam wiele filmów które oglądał, wszystkie łączy jedno - duży i naturalny biust. Zaczyna mi to przeszkadzać, ogląda te filmy średnio 8-10 razy w miesiącu, boli mnie to, najbardziej właśnie dlatego że on pragnie czegoś czego ja mu nigdy nie dam - mam piersi B, lubię je, ale przez niego popadam w kompleksy. Przez całą tą sytuację nie czuję się dla niego atrakcyjna, kobieca, zastanawiam się nad sensem tego związku. Powiedzcie mi jak Wy to widzicie?

nie wiem co ci poradzić. współczuję , też bym się z tym źle czuła.

powiedzcie mi co ja mam robić?

Wiem co czujesz. Ja mam tak samo tyle, że już nie wytrzymałam i zakończyłam związek.

Olać kochanieńka. :-) To normalne, że faceci oglądają tego typu filmy, najlepiej jednak nie wnikać, co one ukazują, bo serio się można w kompleksy wpędzić. To zazwyczaj w naszym rozumowaniu, nienormalne. Bo przecież mają kochającą, ładną kobietę pod ręką, a tu oglądają pompki. Pojawiają się pytania, które dla nich (facetów) zazwyczaj są absurdalne po prostu: czy ja mu nie wystarczam? czy czegoś mu brakuje? czy ja się mu jeszcze podobam? Ja nawet nie próbuję tego zrozumieć, choć wiadomo, trochę przykro. Jednak!!!! jak powszechnie wiadomo, to co oglądamy, to nie koniecznie to, czego chcielibyśmy sami. To, że ogląda takie laski, to nie znaczy, że Ciebie uważa za gorszą, brzydszą, nieatrakcyjną a Twój biust za zbyt mały! Przecież się z Tobą ożenił! A więc kocha Cię i podobasz mu się taka, jaka jesteś. Spróbuj się wyprzeć kompleksów, bo to nie potrzebne. Sama się tylko nakręcisz i rozpętasz burzę bez sensu. Oni są tacy, cycki, dupa, a jak przyjdzie co do czego, to i tak najbardziej kochają i podziwiają to, co mają pod nosem, mimo, że nie zawsze o tym mówią. Głowa do góry i nie przejmuj się tym tak. :)

Ale ja wiem że uważa moj biust za zbyt mały, ponieważ często, można powiedzieć że codziennie mówi niby żartem niby serio o nich "małe", "malutkie cycuszki" lub pyta "kiedy to w końcu mi urośnie?". W całej tej sytuacji najgorsze jest to że myślę że filmy mu kiedyś przestaną wystarczać będzie chciał mieć takie na żywo, i jeśli nadarzy sie okazja takie mieć to bez wahania z niej skorzysta lub po prostu sam będzie szukał takich okazji, wiadomo ze film to nie to co real.

Bzdura takich deklów trzeba zostawiać i ukarać mieli kochająca dziewczynę teraz niech cierpią zostaje im tylko koleżanki porno

a próbowałaś powiedzieć mu, żeby przestał tak mówić o Twoim biuście, że to Cię boli, bo masz na tym punkcie kompleksy? Spróbuj, bez nerwów, spokojnym głosem mu o tym powiedzieć, jak następnym razem coś odpali, na temat Twojego "małego biustu". Wątpię, żeby facet, który kocha, tylko dla dużych cycków porzucił spokojne, stabilne życie u boku ukochanej kobiety. A jeśli by coś takiego zrobił, to znaczyłoby tylko, że myśli fiutem, i nie jest godzien uwagi. Najseksowniejsza jest pewność siebie i szczery uśmiech - pamiętaj :-)

Nie wiem czy warto mówić o swoich kompleksach facetowi bo on to później wykorzysta wysmiewa. A jeśli o nich nie mówisz i jesteś pewna siebie to tych kompleksów nie widzi.

Nie słuchaj tych idiotów z góry, bo zniszczysz i siebie i swój związek. Ciemnota żyje z klapkami na oczach i tyle. Wasi faceci, wszyscy jak jeden mąż walą konia przed p****lami! Otóżcie oczy! Tacy są faceci i to jest normalne. Ponoć, brak onanizacji w życiu mężczyzny może oznaczać jakieś problemy psychiczne (nie wiem, czy autorem badań był facet, bo nie pamiętam :P). Jakbyście wszystkie miały tak rzucać facetów swoich, bo się masturbują i/lub oglądają porno, to by producenci wibratorów mieli raj na ziemi, bo by 99.9% z Was faceta nie miało. T_T

do gościa (któregoś z kolei) i tak i nie. Zależy od faceta. Jeden wyśmieje, drugi się odczepi po prostu. Można spróbować najpierw jednej praktyki, potem drugiej. :-)

Kompleksy? hmm fakt napisałam ze wpędza mnie w kompleksy, ale to nie tak ze ja mam kompleks małych piersi, ja je lubię podobają mi się, mam kompleks tylko przed nim bo wiem jakie ma preferencje i jawnie to okazuje, chciałabym żeby mój facet mówił mi komplementy na temat biustu, żeby mu się podobał a nie wręcz odwrotnie. Poza tym nie chce mówić mu ze mam kompleksy, zawsze staram się zaprzeczyć i dodać ze małego to ma on :)

Gorzej jak filmy biorą górę i koles nie ma ochoty na seks bo przez pół dnia walił konia.

Mój chłopak nazywał moje piersi "rodzynkami", "maleństwami". Miałam ogromne kompleksy. Wszystkie koleżanki biuściaste, a ja? Ja skromne 75B. :/ Kiedyś nie wytrzymałam i mu powiedziałam, żeby tak nie mówił, bo to nie jest miłe i mam na tym punkcie kompleksy. I przestał. Teraz koleżankom cycki zaczynają zwisać, wiecie, grawitacja, a moje są na miejscu :) I w dodatku mam spokój z docinkami chłopaka. Teraz jesteśmy narzeczeństwem :)

Jakos nie wyobrazm zobie zyc z takim facetem . Oblesny. Jeśli juz musi to niech to robi jak Cb nie ma w domu.

Bo tak może sie stać któregoś dnia. Zacznie marzyć o cycatkach i o. Może będzie chciał spróbować.

pomyśl sobie w takim razie: "Widziały gały co brały". :) Najważniejsze, że Tobie się podobają. A tekst: "Małego to on ma" mnie rozbroił. Też mogłam tak dodać :)

Co z tego, że wiszą? Sa duże. Cycki to cycki. Na hiszpana idealne

toja89 masz rację o tych pornosach że kazdy ogląda itp. tylko zauważ że ja nie mam pretensji że on w ogóle je ogląda tylko o to że ma fioła napunkcie dużych piersi, wiem że takie uwielbia a ja mu tego nie mogę dać, przez to sądzę że nigdy nie będzie do końca szczęśliwy w tym związku i że ta jego "pasja" może prowadzić do zdrady.

A robi TO jak ty jesteś przy nim? Chyba nie? A tam o dużych cyckach będzie marzył. Jak jego koleżanki mają pewnie cycki po pas jak rozpuszczą :D i się by mógł do nich do domu po nich wspinać jak po włosach roszpunki. :P Najpiękniejsze piersi to piersi jędrne, zadbane, miękkie i sprężyste. A nie krowie zwisy :)

no fakt, ale też może sobie trochę sama komplikujesz sprawę? może sama sobie dopowiadasz, a wcale nie jest tak źle? my, kobietki, mamy takie tendencj***ardzo często :P

Nie ogląda przy mnie! i nawet nie wie że ja wiem że ogląda i że wiem co ogląda.

Ja p*****le nie ma już normalnych facetów

no, więc może trochę naciągasz ten problem? :) uspokój się i nie przejmuj się tym tak :D wszyscy faceci oglądają cycate w pornosach, bo tam 3/4 lasek jest po operacji :D

Traktuje to jako priorytet, wybiera tylko takie filmy w których są duże piersi, innych nie ogląda, czyli marzy o takich, nie sądzę żebym przesadzała, tak mi przykro :(

toja89 - nie doczytałaś, napisałam w którymś poście - tylko naturalne - oczywiste że da się to poznać, nigdy nie ogląda sylikonów, to wiem.

To zacznij ogladac fotki przystojniaków.Niech to widzi .

Oglądać facetów? To sie zacznie wojna :D

ja to mam fazę na głębokie, niskie, męskie... głosy... mrrr:D

ano byłaby wojna, kto bardziej "hard" rzeczy będzie oglądał :P