Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Farmacja studia...warto

Polecane posty

Gość gość

Jw. Słyszałam opinie ze farmaceucii klepią biedę, zarabiają coraz mniej. Jednak mam kilka koleżanek które po tych studiach zarabiają po 3-4 tysiące od razu! Po roku praktyki mają około 5 tysięcy na rękę. Mówię tu o kierownikach aptek sieciówek jak Dr. Max. Złożyłam papiery na te studia ale, martwią mnie opinie o coraz gorszej sytuacji farmaceutów.... Z resztą podobnie jest z lekarzami. Wszyscy psioczą, że bida aż piszczy i wysilek niewspółmierny z wypłatą ale osobiście nie znam biednego lekarza. BA! Chciałabym klepać biedę jak oni. Takich samochodów, mieszkań czy ciuchów nie mają nawet najbogatsi przedsiębiorcy w mojej miejscowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfg
Ale zwróć uwagę, że ci bogaci do tego sami nie doszli, tylko pewnie mieli w rodzinie tatusia albo mamusie, ciocię, która już była farmaceutką, miała aptekę i załatwiła im pracę. Natomiast jak się nie ma dobrych znajomości to można liczyć jedynie na pracę jako pomocnik apteki za 1500zł. Nawet przecież pisała kiedyś dziewczyna na tym forum po farmacji, która nie mogła znaleźć pracy i została na uczelni, robi doktorat i ma 1000zł stypendium. To już chyba lepiej iść na lekarza: chirurga, onkologa, kardiologa itp, tacy zawsze będą potrzebni i zarabiają kokosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie jedna z tych dziewczyn nie ma pleców. Jest córką sprzątaczki i faceta który pracuje na czarno w Niemczech. Moze jej sie poszcześciło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfg
Jedna nie ma pleców, ale reszta ma plecy? No więc sama widzisz. Bez tatusia farmaceuty, wlasciciela apteki, nie ma sensu w ogole pchać sie na farmacje, bo konkurencja spora. Zresztą teraz chyba w każdej dziedzinie tak jest, po politechnice też. Jak nie ma się w rodzinie żadnego inżyniera co ma firmę i cię zatrudni, to nie ma sensu pchać się na politechnikę. Ja jakoś nie wierzę w takie spektakularne sukcesy młodych osób, po prostu ktoś im pomógł i taka prawda, zazwyczaj są to bogaci dobrze ustawieni rodzice. Możliwe też że przespała się z kim trzeba i dlatego dobrze się takiej powodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idąc tym tropem ja dziecko ludzi bez studiów na emeryturze nie mam gdzie szukać pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×