Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko spadło mi z schodów...

Polecane posty

Gość gość

Wychodziłam do przedszkola z synem na zajęcia z wczesnego wspomagania rozwoju,wyszliśmy wcześniej by pójść jeszcze na plac zabaw,trzymałam gondolę która jest miękka i ma 2 uchwyty,nie zapięłam zamków po bokach bo w wózku klapę z gondoli podwijam pod gondolę gdy jest gorąco i tak właśnie było.Jeden uchyt wyślizgnął mi się z ręki gdy poprawiałam torebkę do której schowałam klucze z domu a dziecko wypadło...uderzyło o schody i zaczęło się turlać po schodach w dół,rzuciłam wszystko i pobiegłam za córką,złapałam ją w połowie ale zturlała się z ok 10 schodów uderzając o co tylko popadnie. Odrazu pojechałam do szpitala na najbliższy oddział chirurgi i traumatologii dziecięcej bo sąsiadka mi powiedziała by tam jechać bo jej córka była z dzieckiem po upadku na tym oddziale. Przebadali małą od każdej możliwej strony,usg brzucha,głowy,rentgen,tomografię,morfologię...małej nic nie dolega oprócz 2 siniaków i jednego małego guza na głowie a było podejrzenie krwawienia podpajęczynówkowego. Mała następnego dnia po upadku zaczęła się zachowywać jakby nic się nie stało,uśmiechała,gadała po swojemu. Ja jednak mam ogrmne wyrzuty sumienia i ciągle mam przed oczami to jak dziecko mi spada z tych schodów.Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się coś takiego a mam 2 dzieci.Uczucie okropne a strach że coś w przyszłości się tego "tykluje" jest jeszcze gorszy. Przypomniała mi się sprawa tej Katarzyny z sosnowca,nie wiem jak nie można ratować dziecka które upadło,u mnie była 1 sekunda szoku a reszta działanie.Płaczę na same wspomnienie tego jak spadała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkaaaa
Najważniejsze, że dziecku nic się nie stało. Nie rycz już i się nie obwiniaj, chyba nie nie ma matki, której by się jakiś wypadek z dzieckiem nie przydarzył, Zareagowałaś błyskawicznie, zapewniłaś dziecku fachową pomoc, wszystko będzie ok. Uśmiechnij się i uspokój bo dziecko wyczuwa emocje - przecież wiesz :) Ja ci tylko napiszę, ze jak miałam jakieś 5 miesięcy, wypadłam mojej mamie z wózka (też na schodach) i poleciałam głową w dół jakieś 10 stopni :D To były schody w przejściu podziemnym, moja mama stała jak wryta (szok) a mnie jakiś obcy facet podniósł i podał mamie. A najlepsze jest to, że podobno nawet się nie obudziłam :D I oczywiście nikt wtedy nie myślał o jakichś prześwietleniach, badaniach, obserwacji - wróciłyśmy z mamą do domu i tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
istny horror!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie klam jestes lykanka. zrzucilas je spcjalnie w ofierze wielkiemu wilkolakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie klam jestes lykanka. zrzucilas je spcjalnie w ofierze wielkiemu wilkolakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zdarza sie, teraz bedziesz sie bardziej pilnowac, wazne ze małej nic nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rutkowski cie znajdzie i przebije serce osinowym kolkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
walleń jest głupia wiesz ja piszę o pewnym swoim przeżyciu a Ty robisz z tego jaja,weź się lecz bo takie postępowanie to już pierwszy powód by to zrobić boję się bo córa ma tylko 6,5tygodnia,wnuczce sąsiadki nic nie było ale ona tylko upadła na schody bo jej zięć się potknął i upuścił dziecko,jej wnuczka miała wtedy 3 tygodnie i była w kombinezonie zimowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak robie sobie jaja. ciekawe czy katarzynie w jest do smiechu. nie wiem dlaczego cie to bawi. musisz uwazac bo nie dosc zecstreacisz dziecko to jeszcze zrobia z ciebie medialna szopke zeby po cichu przepchnac jakas ustawe ktora obrabujeccie z kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoja droga mialas intuicje zebynie pchac sie z tym tematem na macierzynski. tam juz bys byla po egzekucji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje ale jak widać malutkie dzieci są odporne na upadki,mojej znajomej córka spadła z przewijaka i nic jej nie było,syn ciotki spadł w wieku ok 14mcy z 4 schodów na twarz i skończyło się na płaczu... przepraszam że zejdę z tematu ale ja mam w d... czy tej katarzynie jest do śmeichu czy nie,ona swoim dzieckiem uderzyła i to nie tylko to zrobiła małej Madzi bo skoro 6,5 tygodniowe dziecko spada ze schodów i nic mu nie ma to co ona musiała zrobić swojej półrocznej córce która zmarła w wyniku obrażenia,uderzyła a potem udusiła...takie osoby nie zasługują na nic oprócz złego zdania na ich temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jasne. jestes ochydna w swoim stadnym pedzie do mordu. a jeszcze obrzydliwsza w braku jakiegokolwiek kryrtycyzmu co do oficjalnych informacji. w zasadzie jestes tresowana malpa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlykanow tez uwierzylas? i pewnie nie przeszkadza wyzywac od paranoikow ludzi mowiacych o tzw teoriach spiskowych. robia z wami cvo chca. jutro ty bedziesz skazana na dozywocje a pojutrxebtwoje dzieci bedzie sie skazywac na smierc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a sxeryf rutkowski ktory dsal dupy pewnie nie za darmo w sprawie olewnika bedzie mistrzem ceremoni na pokazowychbegzekucjach ku uciesze gawiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×