Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninka23851

Dlaczego mężczyźni są tak niezdecydowani???

Polecane posty

Gość ninka23851

Co siedzi w głowach niektórych facetów, tego nigdy nie zrozumiem... Spodobaliśmy się sobie nawzajem od pierwszego spojrzenia, potem okazało się na szczęście, że oprócz chemii mamy wspólne zainteresowania, znajomych, dobrze nam się rozmawiało... ja się bałam zaangażować, mówiłam, że nie szukam związku, bo niedawno z kimś się rozstałam. On jak mówił nigdy nie był w związku,bo nie spotkał jeszcze tej jedynej. Zdobył numer telefonu, ale nie odzywał się zbyt często, czasem zadzwonił i rozmawialiśmy bardzo długo,potem znowu milczał i tłumaczył się,że nie ma czasu się odezwać. Wiem,jak to banalnie brzmi, wiem, że ma mnie gdzieś, ale zastanawiam się dlaczego faceci są tak niezdecydowani... chciałam go lepiej poznać,a teraz on w ogóle zaczął mnie unikać, widzimy się w pracy i albo mnie omija, albo w najlepszym wypadku wymieniamy uwagi o pogodzie. Przez takich jak on tracę wiarę w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jako kobieta nie rozumiem :) nas , kobiet ,po co ten temat ?Bardzie tobie zalezy niz jemu.Widocznie ten woli chłopców,albo życie w egoiżmie i dać sobie spokój i jemu.Zyj własnym życiem i tak bedzie najlepiej.Co drugi temat jest o podobnej tematyce, ,przestał pisać, nie pisze, nie zalezy ,"kobiety :) nie jesteście paszczurami, życie nie jest proste, gdyby takie było to pierwszy lepszy byłby waszym wybrankiem , a tu nie o to chodzi,szukajcie az znajdziecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja natomiast, jak zauwazylam ze jeden zaczyna mnie olewac, ja sama zaczelam go olewac. Skutek jest taki, ze teraz to on zwraca na mnie nieco wieksza uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam znajomego, ktory kiedy mowi mi czesc, przechodzi obok i jeszcze macha reka, patrzac z ukradka na mnie, nie odwracajac glowy w moim kierunku, a jedynie kierujac oczy. Tak zerka z boku. Jak mam to rozumiec? wstydzi sie mnie? czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×