Jestem atrakcyjna a nigdy nie miałam chłopaka

Witam! Mam 20 lat i kierując się tym co słyszę od rówieśników i tym co widzę w lustrze , jestem naprawdę bardzo atrakcyjną dziewczyną - co prawda niziutką (162) , ale z piersiami (C70) i z b. ładną buzią. Zastanawia mnie od dłuższego czasu , dlaczego jeszcze nigdy z nikim nie chodziłam? Kilku chłopaków o to zabiegało , ale wydaje mi się , że jestem chorobliwie wybredna a do tego nieśmiała w kontaktach damsko-męskich... Nie wiem co robić , żeby wreszcie się jakoś otworzyć i prowadzić życie normalnej nastolatki , pójść na PIERWSZĄ randkę itp. Myślałam już nawet o wizycie u psychologa , bo ta moja niechęć do mężczyzn jest jakaś dziwna - przykładowo , kiedy jakiś chłopak ''podbija'' do mnie na parkiecie potrafię odtrącić jego rękę dość mocno i tańczyć dalej sama. Boję się rozmów z osobnikami przeciwnej płci - to dla mnie nienaturalne i bardzo stresujące (gdy jesteśmy większą grupą to super się z chłopakami dogaduję i nie mam tego problemu). Już mnie to irytuje , bo widzę , że dziewczyny mało atrakcyjne i przede wszystkich mało inteligentne chodzą co 2,3 miesiące z kimś innym... Z tego co czytacie , czy rzeczywiście jest coś ze mną nie tak? Nie chcę zmarnować najlepszych lat mojego życia :(

Mało inteligentne.. skąd wiesz że mało inteligentne? Słyszałaś o czymś takim, że każdy się ma za mądrego, mądrzejszego od innych? ja tam się uważam za osobę o przeciętnej inteligencji i się nie wstydzę do tego przed sobą przyznać..

Bo są to dziewczyny które znam i wiem co mają w głowach. Nie myśl , że nie potrafię docenić cudzej inteligencji a sama siebie mam za Einsteina bo tak nie jest. Znam dziewczyny i takie i takie. I wiem , że te mało inteligentne nie mają problemu , żeby znaleźć faceta. Z tymi inteligentnymi jest różnie

,, że jestem chorobliwie wybredna,, masz odpowiedź

''chorobliwą wybredność'' już sama u siebie stwierdziłam. Sęk w tym , że ''nie wiem co robić , żeby wreszcie się jakoś otworzyć i prowadzić życie normalnej nastolatki ''. Chcę również odpowiedzi , czy rzeczywiście jest to jakieś dziwne , czy może ma tak więcej dziewczyn i jest to całkiem normalne itp.

to jakiego faceta wymagasz? przebojowego, kasiastego super przystojniaka

Nie spotkałaś odpowiedniej osoby? Btw 70C to małe cycki.

Jeśli mam być szczera to mężczyźni wcale nie zwracają takiej uwagi na cycki - oczywiście Ci bardziej inteligentni. Jesteś wybredna i tyle ;) Dlatego nie masz faceta. Trzeba dać jakiś znak. Może i Cię podrywają jednak nikt na siłę nie będzie o Ciebie zabiegał jeśli napotyka jedynie mur.

Do mojego wzrostu i figury są ok , także wybacz , silikonów sobie nie zrobię. Małe nie są na pewno. A faceta szukam przede wszystkim inteligentnego , odpowiednia aparycja nie zaszkodzi oczywiście (jak każdy człowiek jestem jednak wzrokowcem i nie ma się co oszukiwać - wygląd ma znaczenie). Kasa nie ma znaczenia , sama jestem z dość bogatej rodziny i nie patrzę pod tym kontem , żeby się ustawić na przyszłość. Problem w tym , że zawsze facet który mi się spodoba , ma dziewczynę. I tak jest zawsze.

Jak można napisać ,,kontem" :(

*kątem

Masz 20 lat, a co mają powiedzieć ludzie którzy mają 25, 27, 30, 40 lat, albo więcej i nigdy z nikim nie byli?

Nie znam takiej osoby. Każdy z mojego otoczenia , albo jest albo był kiedyś w związku :/ A ja jestem dosłownie zielona w tych sprawach

Jak sama powiedzialas: jestes zbyt wybredna i niesmiala. Sama sobie odpowiedzialas :) Pracuj nad tym.

Z tą wybrednością to chyba wiele zrobić nie mogę. Przecież nie zwiążę się z kimś na siłę , tylko po to , żeby być w związku :/ To już wolę być sama niż chodzić z kimś kto mi się nie podoba.

''Kasa nie ma znaczenia , sama jestem z dość bogatej rodziny i nie patrzę pod tym kontem , żeby się ustawić na przyszłość. '' tzn. byś mogła być z chłopakiem co zarabia najniższą krajową bo jak cos to tata dozuci do domowego budżetu byle by chłopak był przystojny ?

'' Kilku chłopaków o to zabiegało , ale wydaje mi się , że jestem chorobliwie wybredna'' co im zabrakło? za brzydcy byli?

'' Przecież nie zwiążę się z kimś na siłę , tylko po to , żeby być w związku :/ '' przynajmniej szczera jesteś ,a nie jak te idiotki z kafe co piszą teksty w stylu ,,ja nie lecę na urodę ty niski brzydalu,,

Zawsze coś się znalazło , w liceum np odrzuciłam jednego bo byliśmy w jednej klasie i bałam się jak to będzie , jeżeli zerwiemy (chodzi mi o to , że byłoby później potwornie niezręcznie). Ale większość z nich po prostu była znana ze swoich wielu podbojów i bałam się , że będę kolejną z wielu ... ''tzn. byś mogła być z chłopakiem co zarabia najniższą krajową bo jak cos to tata dozuci do domowego budżetu byle by chłopak był przystojny ? '' - nie bądź śmieszny. Nigdzie nie napisałam , że szukam faceta chamskiego , głupiego itp byleby tylko miał ładną twarz. To już twoje słowa. I nie mam zamiaru żyć z ''pieniędzy tatusia'' - po to teraz jestem na studiach i się kształcę. Owszem , będę prowadziła w przyszłości firmę moich rodziców , ale pracuję teraz na to , by sobą coś w przyszłości reprezentować , nie tylko spadek.

''tzn. byś mogła być z chłopakiem co zarabia najniższą krajową bo jak cos to tata dozuci do domowego budżetu byle by chłopak był przystojny ? '' - nie bądź śmieszny. Nigdzie nie napisałam , że szukam faceta chamskiego , głupiego itp byleby tylko miał ładną twarz. kurde ty tak na serio czy taka tempa jesteś :D nic nie pisałem o chamstwie faceta gdzie ty to wyczytałaś a co do kasy to z twojej wypowiedzi tak wynikało-ty nie musisz mieć bogatego faceta bo jesteś z bogatej rodziny

ps. chamscy faceci zwykle pociągają kobiety

Wiesz co , pisze się ''tępa'' a nie ''tempa''. To cały mój komentarz na twoje wypociny.

A chamy pociągają tylko kobiety , które lubią być traktowane jak ściera do podłogi. Mnie chamota u mężczyzn odpycha i wydaje mi się , że jest to reakcja prawidłowa.

już wole napisać źle jedno słowo niż nie zrozumieć całego zdani a ty tak nie potrafiłaś przeczytać prostego zdania aż się obraziłaś :D skat ty to wzięłaś powiedz mi polonistko inteligentko ''Nigdzie nie napisałam , że szukam faceta chamskiego , głupiego itp byleby tylko miał ładną twarz'' gdzie przed tym postem pisałem o chamstwie itd. ja pierdziele :/

chamstwo, agresja, dominacja, pewność siebie to cechy które naturalnie pociągają kobiety

Byc może była to nadinterpretacja twojego posta z mojej strony , ale zdaniem ''mogła być z chłopakiem co zarabia najniższą krajową bo jak cos to tata dozuci do domowego budżetu byle by chłopak był przystojny '' sugerowałeś , że ładna twarz u faceta to wszystko co się dla mnie liczy a jaki jest , już nie bardzo. Dlatego dalej pisałam o byciu chamskim czy głupim.

A jak już komuś docinasz z powodu rzekomego braku inteligencji , to przynajmniej zorientuj się jak to poprawnie napisać

i nie patrzę pod tym koNtem OMG.. :O

a

nikt ci sie nie podoba?