Najbardziej bolesny zabieg!!

Jak w temacie. Co najbardziej bolesnego, strasznego spotkało Was w gabinecie lekarskim/dentystycznym? Czy żałujecie podjęcia się temu zabiegowi, powtórzylibyście to gdy trzeba było?

utrata cnoty żałuję powtórzyłabym,gdybym miała jeszcze jedną cnotę

przebili ci błonę? jakiś nieudolny ginekolog chyba

up

up

łyżeczkowanie po poronieniu masakra

Gastroskopia coś strasznego,najbardziej nieprzyjemny zabieg jaki kiedykolwiek miałam. Jak to łyżeczkowanie bez znieczulenia? Przecież takie zabiegi robi się pod znieczuleniem. W jakim szpitalu ty byłaś?

up

Kiedy byłam mała, miałam może z 9 lat i bardzo bolał mnie brzuch mama zaprowadziła mnie do lekarza. Pominę okropne pobieranie krwi, bo było coś jeszcze gorszego. Doktor kazał mi położyć się na kozetce i wypiąć mocno pupę. Posłuchałam nieświadoma sytuacji i wtedy wbił mi palec w tyłek. Pogrzebał chwilę co okropnie bolało a po chwili włożył tam jeszcze jakąś rurkę, nie wiem co dokładnie, ale strasznie piekło i ciągnęło. Zaczęłam się wyrywać, pielęgniarka musiała mnie przytrzymywać, a ja piszczałam z bólu. Na koniec jeszcze bolesny zastrzyk w pośladek, oczywiście bez uprzedzenia,doktor powiedział,że za karę, bo byłam niegrzeczna. Od tego czasu unikam lekarzy jak ognia, chociaż z brzuchem miewam nadal problemy, ale takiego horroru nie chcę znowu przeżywać.

dłutowanie ósemek, 1,5 godziny na fotelu dentystycznym a potem przez 3 tygodnie suchy zębodół i okropny ból

wkladanie spirali. tak straszengo bolu nie zapomne do konca zycia. wyrywanie zeba bez znieczulanie jest przyjemniejsze.

o masakra, współczuje