Powiedzcie o co chodzi z dziewczyną

Witam, mam taki pewien problem i nie wiem naprawdę czy to jest jakis sens powalczyc lecz bardzo mi zalezy na niej. Historia wyglada tak ze znamy sie juz sporo jakies 2-3lata i podkochiwuję od lat i mamy troche km od siebie. Spotykalismy sie juz pare razy i ostatnie spotkanie bylo takie blizsze. Przed ostatnim spotkaniem bylo prawie tak na powaznie, pisalismy o wszystkim i nawet takie bliskie tematy i wiem ze bardzo podobam jej, ze mamy wspolne zainteresowania i ze mam fajny charakter. Czasem pisala w taki sposob ze jakby byla bardzo zainteresowana ze mna i chcialaby wejsc w blizsze relacje i tez pisalem, dawalem znaki ze zawrocila mi w glowie itd. (udawala tez niedostepna co mnie wkurzalo) I tak wszystko po tym wszystkim tak wygladalo ze praktycznie naprawde tego chce. Zdecydowalem wiec pojechac do niej na pare dni i powiedziec jej co czuję. Na spotkaniach bylo bardzo dobrze, czesto dotykala mnie mowiac i dzien przed moim wyjazdem tak sie kleila sie do mnie (patrzenie,usmiechy,dotykanie i takie dlugie tez) oczywiscie tez odwzajemnialem i nawet siedziala mi na kolanach. Pare godzin przed moim wyjazdem postanowilem juz jej powiedziec co mi lezy na sercu lecz odpowiedziala ze nie chce narazie sie wiazac z kims i chce byc po prostu sama... (byla z kims pare lat i rozeszli) i z tego co wiem jest sama chyba z rok czy wiecej . Ludzie powiedzcie mi o co chodzi? Jak nie chce sie wiazac to po sie tak kleila, kokietowala ? Utrzymac z nia kontakt az w koncu sie zdecyduje i zaufa czy po prostu udawac niedostepna ?

udawac niedostepnym*

Bardzo się ciężko czyta Twój post ale jakoś podołałam.Co innego pisać,zauroczyć się a co innego już się spotkać i przejść do poważniejszej relacji.Myślę,że ta dziewczyna zwyczajnie się boi.Chciałaby ale czuje jakieś obawy,ciężko jej zaufać.Być może ex ją skrzywdził.Jeśli Ci na niej zależy to nie bądź nachalny,nie spłosz jej.Pokaż jednak,że jesteś i Ci zależy i może zaufać takiemu facetowi.Dobrze byłoby szczerze porozmawiać i rozwiać jej obawy.Jeśli to nie pomoże-wtedy daj sobie spokój.

Zrób sobie zasadę prześpij się z dziewczyna najlepiej parę razy później wyznania a nie że wyznajesz miłość a nawet się nie całowałeś

Dzieki Garger za szybka odpowiedz. Chyba niepotrzebne ze sie tak odslonilem przed nia. Tylko sie tak zastanawiam czy dac sobie spokoj bo jak by jej zalezalo to by nigdy nie powiedziala facetowi ze dobrze jej samej. Nnaprawde sam juz nie wiem co robić bo z drugiej strony chcialbym utrzymywac kontakt i pokazac ze jestem ale nie wiem czy cos bedzie z tego, ze bedzie jej zalezalo i zaufa. Czekam na inne odpowiedzi, rady i dobrze by bylo gdyby jakis ekspert tez sie znalazl.

Piracie flapjack, czy Ty komukolwiek, kiedykolwiek wyznałeś miłość? I czy robiłeś to za każdym razem po tym jak się z daną dziewczyną przespałeś? Bo tak radzisz jakbyś był w tym bardzo doświadczony :P

Myślę że po prostu jest malo asertywna i być może nie chciała cię urazić, przez tel łatwiej powiedzieć a jeszcze łatwiej wysłać smsa....

Gosciu czym nie chciala sie urazic ? I co mam powiedziec przez tel bo sie pogubilem . Ktos sie jeszcze wypowie ? Bo to wazne dla mnie naprawde.

Ktos jeszcze podpowie ? Cokolwiek ?