Zrobiłam sobie dziecko z niskim facetem, teraz mój syn cierpi

bo jest najniższy w klasie, chłopcy traktują go gorzej, ma przezwisko ''mały'' :( nie wiem co zrobic, ma dopiero 10 lat ale wiem ze bedzie coraz gorzej, za rok zaczną wszyscy szybko rosnąc a on nadal bedzie niski po ojcu (174 ja 170)

ale jesteś wciąż z tym facetem czy cie zostawil?

Nie, nie jestesmy razem od 5 lat, mam narzeczonego obecnie

aleś Ty głupia ! mój mąż ma 175 cm, jest w porządku, jego brat jest niższy a przebiera w babach jak w ulęgałkach, taki pewny siebie

Zapewne ŻADEN ojciec pozostałych dzieci nie ma mniej niż 180.

Przebiera, przebiera, to oby nie wyłysiał, bo jak niski to bardzo widać zakola i łysinę!

gość - co ma wspolnego powodzenie twojego meza z tematem ? pamietam jak w szkole przezywali niskiego kolege, byl maly i słaby, nie chce by moj synek mial takie zycie jako popychadło :( mysle, o hormonie wzrostu, umowilam sie za miesiąc z endokrynologiem

NFZ finansuje takie cos jesli dziecko choruje na karłowatość, w przeciwnym razie musisz sama płacic a to ogromny koszt

"Naturalny hormon wzrostu, który jest pozyskiwany z mózgów osób zmarłych (głównie niemowląt), kosztuje od 1200 do 1600 zł za ilość wystarczającą na jednomiesięczną kurację. Najczęściej jest on sprowadzany z Chin oraz Rosji. Naturalny hormon wzrostu, otrzymywany biotechnologicznie, stwarza ryzyko zarażenia chorobami prionowymi. Syntetyczny HGH to koszt rzędu 2000 zł na jeden miesiąc, ale zdarza się, że na czarnym rynku można nabyć 16 jednostek hormonu wzrostu już za 700-1000 zł. Jest on znacznie bezpieczniejszy niż hormon wzrostu pozyskiwany z przysadek mózgowych osób zmarłych."

chyba trochę przesadzasz. Co z tego że facet niski? no to znajdzie sobie jeszcze niższą dziewczynę, co za problem. Grunt żeby miał proporcjonalną sylwetkę. Wczoraj np. widzialam bardzo przystojnego Chinczyka, choc tez dosc niski, ale ramiona szerokie, umiesniony ladnie. Szedł z żoną. Więc nie demonizuj i nie rob sobie problemow na silę. A skoro twoj byly karakan cie zostawil, to z tego widac, że niscy maja wysokie mniemanie o sobie skoro przebierają w kobietach i porzucają je.

to najgorsze na co mozna skazac dziecko, moglas byc madrzejsza, mam nadzieje ze przyszłe pokolenie wyeliminuje niskich i ludzi ze znaczacymi wadami, ludzie beda ladniejsi przynajmniej

wiele dzieci jest wyższych od rodziców, i żeby nie było, TO ICH DZIECI

Ale u dilerów podobno taniej :)

Ja mam przeciwny problem, moja córka ma 13 lat i 180 cm wzrostu, w klasie tylko dwóch chłopakow jest wyzszych od niej, a najgorsze ze nadal rosnie

Ja rzuciłam niedawno niskiego chłopaka, ale dopadła go panna z dzieckiem i jej desperacja była większa niż potrzeba wyeliminowania genów niskich ludzi i spłodzili nowe dziecko.

Rośnie ci przymusowa gwiazda siatkówki/koszykówki. Bez "wymówki" w postaci sportu będą ją palcami wytykać :/

oj gopia ty gópia ty :D szkoda tylko dziecka

nedzne prowo, rodzice mojego faceta maja oboje po 160 a moj facet 186 :O nie znam chyba zadnego niskiego faceta choc jedno z rodzicow lub oboje to niemal karly :P

A jacy są dziadkowie? Wysocy?

srednio, babcia jakies maxymalnie 170 dziadek tez cos kolo tego

Nie panikuj, ludzie rosną do 25 roku życia. Może się jeszcze wybije. 175 to nie tak mało.

U mnie w domu rodzice niscy, mama 165, ojciec 170, a brat ma 186 cm :D Ja 175.

Powinnaś bardziej się martwić jego rozwojem intelektualnym, bo po tobie może być upośledzony umysłowo i wtedy żaden wzrost by mu nie pomógł :D ...a wsród dzieciaków nie rządzi największy tylko najmądrzejszy, nie mylić z kujonem

"Zrobiłam sobie dziecko..." hmm albo jesteś totalnie prymitywna, albo to prowo. Niezbyt ładne stwierdzenie.