Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość modaslow

Nadmierny konsumpcjonizm i ubrania złej jakości

Polecane posty

Gość modaslow

Nie chcę nikogo atakować, choć na pewno zostanę przez wiele osób skrytykowana za to co napiszę. Moje pytanie brzmi: czemu tak wiele dziewczyn i młodych kobiet stawia na ciuchy z bardzo słabych materiałów? Przecież na pierwszy rzut oka widać, jaka to tandeta, a to świadczy o tym kto to założył. Mam na myśli część sieciówek, większość sklepów no-name ale też aukcje internetowe (niby kupisz bluzkę za 9,90zł ale już na wyretuszowanym zdjęciu wygląda jak ścierka do podołogi, co dopiero na żywo). Mogę zrozumieć argument "Nie stać mnie", ale często mówią to ludzie, którzy w gruncie rzeczy wydają na ubrania całkiem sporo. Czemu zamiast 5 porządnych koszulek wolicie 30 poliestrowych, powykręcanych w szwach szmatek? Byłam w tym słynnym Primarku i nic porządnego tam nie znalazłam, a ludzie uwielbiają ten sklep. Może i ładne projekty, ale przecież to się niemal rozpada w rękach. Co z tego, że możecie co tydzień mieć nowy sweterek stamtąd skoro na pierwszy rzut oka widać jego słabą jakość? Na zimowych wyprzedażach kupiłam za 50 zł wełniany sweter, za 60 zł 30% kaszmiru + 70% wełny, koszulki 100% bawełny można kupić już za 30 zł (czasem nawet taniej)... Komfort noszenia, wytrzymałość takich rzeczy i to jak się prezentują są warte tej ceny. Szkoda, że wiele dziewczyn do jakości przekonuje dopiero znana metka i jak tylko się dorobią jakiegoś Korsa to nagle stają się orendowniczkami, choć wcześniej wolały mieć trzy słabe torebki na sezon. To nie o to chodzi żeby świecic metkami tylko żeby wyglądać lepiej, nosić wygodniejsze ciuchy a jednoczesnie płacić za nie rozsądną cenę (wyższą niż w taniej sieciówce, ale rozsądną biorąc pod uwage to co się nabywa). Poza tym zastanówicie się, czy taka bezmyślna konsumpcja i gromadzenie ciuchów naprawdę sprawia, że czujecie się szczęśliwe czy może daje tylko chwilę radości, o której szybko zapominacie i musicie kupic coś nowego. Polecam wam się nad tym zastanowić, przejść po sklepach i popatrzeć na ciuchy nie przez pryzmat tego czy nam się podobają, ale z jaką dbałością są uszyte (czy szwy równe, czy wszysto prosto, czy dobrze leży), jaki w dotyku jest materiał, poczytać metki... Może też zauważycie różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szyte w chinach i indiach a tam do pracy zatrudnia sie dzieci zeby koszty byly nizsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w kraju jeszcze nie ma dobrych, ale za rozsądną cenę sieciówek, a nie każdy zna marki zachodnie, które można kupić w necie. W takiej sytuacji kupuje się z reserved/house/croop town albo w h&m bądź zarze/bershka albo f&f i innym podobnym. A to są raczej marne jakościowo i stylistycznie ubrania, choć za wysoką cenę. W ogóle wszystkie europejskie marki są marne łącznie z tymi topowymi jak boss, lacoste,armani jeans, w porównaniu do nawet przeciętnych amerykańskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza oczywistą kwestią ceny, wynika to z faktu, że olbrzymia część ludzi (nie tylko młodych dziewczyn), nie potrafi ocenić tego, czy materiał (nie tylko tekstylia) jest dobry. Ludzie się na tym nie znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie nie znaja sie na wielu rzeczach, niektorzy na zarzadzaniu zasobami ludzkimi a jednak budzet im placi calkiem sporo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×