Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Brissssssssssssssssssssssss

Czy to ma sens?

Polecane posty

Gość Brissssssssssssssssssssssss

Cześć! Jestem w związku od ponad roku, ostatnio zaczęło mnie irytować zachowanie mojej wybranki… Problem polega na tym, że przez ten czas nigdy nigdzie mnie nie zaprosiła, wszystkie spotkania opłacam ja, a moja dziewczyna z dnia na dzień staje się coraz bardziej kapryśna… Wymyśla i wymyśla nowe „atrakcje”, za które zwyczajnie w świecie nie ma zamiaru płacić (wakacje)! Ponadto nigdy nie może do mnie przyjechać autobusem, zawsze wymaga ode mnie tego, abym po Nią przyjechał, a potem ją odwiózł ! Nie mieszkamy w tym samym mieście, ale autobusów na tej linii jest naprawdę dużo, nadmieniam że taki jednorazowy wyjazd po Nią kosztuje mnie 30 zł, a za bilet zapłaciłaby jedynie 6 zł… Mało tego wszystko trzeba Jej podać do ręki, potrafi mnie nawet obudzić rano abym nalał jej „picia”, a tymczasem napój stoi na stoliku przy łóżku itd … Często obraża się na mnie, gdy nie mogę wcześniej po Nią przyjechać w sobotę, nie potrafi zrozumieć tego, że muszę chociażby skosić trawę (po prostu muszę zrobić to na co w tygodniu nie mam czasu). Dodatkowo zawsze wybiera największe np. kebaby po czym mówi po dwóch kęsach: „szału nie ma” i kebab ląduje w koszu…. No i te jej pomysły, czyszczą mój portfel, auto nie jeździ przecież na wodę… Kocham Ją, ale związek nie powinien chyba polegać na wyzysku ukochanej osoby, prawda? Warto to ciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś wyrachowanym palantem a ona prawdziwą wymagającą kobietą. Kobieta nie powinna płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty lepiej kolego sprawdz czy nie jestes sponsorem. rozumiem ja bo estem kobieta, moj narzeczony od poczatku przyjal postawe opieki nade mna a mi to pasowalo, wszystko podstaial pod ryjek, kupowal, zaskakiwal, dostalam od niego branzoletke z kamieniami za 600 zl ale sie nie polapalam ze to kamienie i go ochrzanilam, że kolor nie taki. sama nie wiem kiedy sie taka stalam.... ciagle roszczeniowa tak jakby to yl jego obowiazek, potem spotkal inna laske, bardzo o niego zabiegala, mialam cieplo w majtkach z poczucia strachuprzed jego utrata, zeszlam na ziemie i spojrzalam prawdzie w oczy ze niejedna majac polowe tego co ja z nim Boguby dziekowala, dzis jestesmy narzeczenstwem, tez ode mnie wymaga. Dajemy to na co mamy ochote w danym momencie i tak zaspokajamy swoje potrzeby. Powinienes dac jej nauczke i p ja nastraszyc ze masz klopoty z kasa, zoaczymy czy zejdzie na ziemie, czy odwroci sie ogonem.Jesli to drugie-byles sponsorem;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby dlaczego nie powinna płacić? Bo tak jest wygodniej pustaku, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma być w stanie utrzymać rodzinę skoro nawet nie stać go na przejazdy to nie ma sensu się w związek bawić powinien do mamusi wracać i nie zawracać głowy dziewczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja znam takie małżeństwo. Panna ma od zawsze takie zachcianki, więc co weekend musi mieć zapewnione atrakcje - kino, teatr, wyjazd do Krakowa czy na jakiś koncert, bo "ona nie chce się nudzić w domu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszych czasach powinny pracować dwie osoby, rodziny w których tylko facet zarabia, nierzadko ledwo wiążą koniec z końcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W większości rodzin "porządne" kobiety pracują zawodowo, nie pracują tylko te leniwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami powinna zapłacić, nie jest kaleką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ManuChaoNaWoodstockuWtymRoku
Autorze tematu posłuchaj, moim zdaniem w związku dwojga ludzi oboje powinni ponosić koszty za wszystkie przyjemności, rozrywki itp. Teraz są takie czasy że mało kto zarabia więcej niż 3 tys. zł, a nawet 2,5 tys. zł. Powinnyście dzielić się wydatkami na pół. Ja jestem kobietą, a nie wyobrażam sobie żeby za każdym razem facet za mnie płacił. Z moim chłopakiem dzielimy się wydatkami na pół. Teraz gdy nie mam pracy, to po prostu rzadko gdzieś wyjdziemy, bo wiadomo że wszystko kosztuje. Autorze Twoja dziewczyna jest po prostu rozwydrzona, rozpuszczona i uważa że wszystko jej się należy. Zrobisz jak uważasz ale ja na Twoim miejscu dałabym sobie spokój z tą dziewczyną. A co będzie jeśli zdecydujesz się na wspólną przyszłość z nią?Będziesz harował jak wół żeby spełnić jej wszystkie zachcianki i ją utrzymać, a apetyt rośnie w miarę jedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi tylko o pieniądze, ale o ROSZCZENIOWĄ POSTAWĘ. Utnij to, nim całkowicie stracisz panowanie nad sytuacją. Jeśli będzie chciała cię zostawić, to nie tracisz wiele. Jest egotyczna i tylko twoja postawa, może skłonić ją do zmiany, ale pytanie brzmi: czy będzie to zmiana myślenia, czy jedynie postępowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nic do ciebie nieczuje tylko do twojego portfela. Ja bym taka babe dawno olal. Braknie ci kasy znajdzie se dzianego. Rob co chcesz,ale to nie kobieta do zycia, tylko ogalacania facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będąc w sklepie powiem, że nie zapłacę za zakupy, bo jestem kobietą, a kobiety nie płacą! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×