Ból podbrzusza, brak okresu. POMOCY!

Dziewczyny! Mam do was pytanie, ale najpierw opiszę co się dzieje. Od pewnego czasu mam problem w sprawie intymnej. Z mojej pochwy wydzielał się śluz o nieprzyjemnym zapachu, było swędzenie, pieczenie, dość gęste upławy. Śluz wyglądał jak gęste mleko i były w nim grudki. Nie poszłam do ginekologa, ponieważ wstydziłam się tego problemu, bałam się, że ginekolog pomyśli, że nie dbam o siebie ani o swoją higienę intymną. Teraz się to uspokoiło, śluz jest już prawie normalny, zapach jest okej. W międzyczasie zauważyłam krew w kale.. Zaczęły się bóle podbrzusza, szczypanie pupy. Pewnego dnia miał przyjść do mnie chłopak na noc, a ja akurat miałam dostać okres i nie chciałam żeby tak się stało, więc przesunęłam go biorąc kilka tabletek z wit. C na raz i wypiłam sok z cytryny. Okres się przesunął, a następny dostałam 3 dni wcześniej. Teraz, kiedy powinnam dostać kolejny okres, spóźnia mi się on o 5 dni. Więc moje pytanie brzmi: Czy to, że przesunęłam ten okres tabletkami może mieć coś wspólnego z tym, że teraz mi się opóźnia i czy właśnie tamta infekcja pochwy, która miałam też może być powiązana z tym, że teraz nie dostaję miesiączki? Proszę o odpowiedzi dziewczyny, bo się martwię.