Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podoba mi się pewien chłopak

Polecane posty

Gość gość

ale coś czuję, że nie pasujemy do siebie. Dlaczego? Otóż dlatego, że obracamy się w innych środowiskach, słuchamy innej muzyki, mamy różny gust literacki i filmowy, poza tym mam wrażenie, że on jeszcze jest na tym etapie, że najważniejsi są dla niego koledzy i przygody. Jestem w stanie zaakceptować pewne różnice, ale boję się, że ta druga strona będzie bardziej surowa. Może nie jestem typem dziewczyny, w których gustuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jesteś jeszcze na tym etapie gdy związek postrzegasz przez słuchanie tej samej muzyki i czytaniu tych samych książek.... dziecko takiego faceta, swojego klona nigdy nie znajdziesz :D ...a jeżeli nawet by ci się udało, to by musiał być jakiś ułomny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, mnie takie rzeczy nie przeszkadzają i nie szukam kogoś, kto jest moim klonem. Napisałam to wyraźnie powyżej, także czepiasz się niepotrzebnie. Zastanawiam się jedynie, czy temu facetowi to nie będzie przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boję się skreślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj temu trochę czasu, jeśli dalej będziecie się sobie podobać to warto spróbować mimo różnić, może akurat będziecie się uzupełniać? Ja i mój facet mamy całkowicie zainteresowania ale kocham go bardzo i dobrze mi z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, rzeczywiście faceci szukają swoich klonów, babochłopów, skąd takie przypuszczenia? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, kogo szuka, po prostu widzę, w jakich klimatach się obraca i stąd te wahania. Może to głupie, ale jestem młoda i niedoświadczona, boję się, że się nie spodobam taka, jaka jestem (zarazem naginać się dla kogoś nie chcę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka na ziarnku
Bądź sobą. To jest najlepszy magnes na każdego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Księżniczko, dzięki. :) Mam nadzieję, że masz rację. Naprawdę nie chcę udawać kogoś kim nie jestem, a koleś wydaje się fajny, więc aż się prosi bym spróbowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka na ziarnku
Zamierzasz spróbować, czyli co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to co? Chcę się zbliżyć jakoś do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka na ziarnku
Ja Cie nie namawiam do pierwszego kroku. Oczywiście zaistnieć w jego otoczeniu możesz, ale to musi być naprawdę subtelne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×