uważam że biedni i nieodpowiedzialni ludzie nie powinni być rodzicami

Pozniej placz ze ledwo starcza na zycie, ze nie mają na wózek, fotelik używany, ze musza mieszkac z tesciami w 2 pokojowym mieszkaniu, ze ciuchy z lumpa, o matko!!!!! Ludzie decydujac sie na dziecko, zapewnijcie im jakieś minimum, miejcie chociaz swoj kat, swoje mieszkanie dwupokojowe, miejcie jakies oszczednosci na czarną godzinę, chorobę, czy coś. Najpierw zacznijcie od znalezienia pracy, zeby dawac dobry przyklad swoim dzieciom i zeby w razie ciąży mieć zasiłek macierzyński, Zacznijcie od dobrej strony planowanie dzieci a nie od d**y strony, bo jak widze jacy ludzie decyduja sie swiadomie na dziecko, nie majac praktycznie nic, tylko swoja OGROMNĄ miłość długi i biede, to mnie szlag trafia.... Miłością sie dzieci nie nakarmi, trzeba wlozyc w to ogrom siły, srodkow finansowych a wy podchodzicie do tego w sposób "jakoś to będzie" Nic bardziej mylnego !!!!!!!!!

ale tzw autorytety kaza rodzic co rok lub 2 nawet w biedzie glodzie ciasnocie brudzie i smrodzie bo glosza ze dzieci wychowuje sie powietrzem i miloscia a kasy nie trzeba

A na smiesniejsze jest to ze takie najszybciej zachodza w ciaze i rozmnazaja sie po kilka stuk

jak świat światem kobiety żyjące zarówno w biedzie jak i bogactwie rodziły dzieci... pomyśl może twoja babka czy prababka była biedna i wg ciebie powinna twoja matke/ojca wyskrobać a wiec i TY nie masz prawa życ. Także forumowa wszo nie p*****l głupot i lepiej się popytaj po rodzinie w jakich warunkach twoi rodzice się wychowywali i uświadom ich nie nas

kiedyś były inne czasy, teraz ciężko o wszystko jak wytlumaczysz swoim dzieciom za parę lat ze nie pojedzie na wycieczke zagraniczną ze swoja klasą bo Ciebie na to nie stać??? I jak to dziecko sie bedzie czulo przed swoimi kolegami, o tym nikt nie mysli, produkując dzieci jak na taśmie :o

masz trochę racji w tym co piszesz....ale mało kto o tym myśli z takich ludzi. Narobią (dosłownie!) dzieci, a potem zakładają tematy typu: chce oddać dziecko do babci/ciotki bo nie mam warunków... Szkoda, że wielu ludzi podejmując decyzję o dziecku myśli w kategoriach: bo ja chcę! Nie zastanowią się, że to ogromna odpowiedzialność.

Kiedys byle inne czasy.moja mama miala 5 rodzenstwa,ale moj dziadek byl gospodarzem mial ziemie i zwierzeta a na te czasy to byl ktos mial wiecej nizci miastowi.wiec na dzieci mogli sobie pozwolic

Już ty z tą wycieczką zagraniczną to nie przesadzaj, bo po pierwsze bardzo rzadko zdarza się żeby szkoła robiła taką wycieczką a po drugie jeśli już, to są zapisy z kilku kilkunastu klas, żeby uzbierać odpowiednią ilość, bo na ogół z klasy jedzie po 2-3 osoby

decyzja o dziecku kiedy nie ma sie wlasnych 4 scian to jakas masakra... Poza tym decyzja o kolejnych dzieciach kiedy nie ma sie pieniedzy na ich utrzymanie to juz skrajna patologia .... nara

kafe to gooowno, autorko powinnaś nazywać się Hitler- tyle w temacie

Wycieczka wycieczka.ale zeby dziecka nie zapisac nabasen czy jakies inne zajecia dodatkowe bo nie ma kasy

ale wedlug tzw autorytetow nawet bezdomne menelki powinny rodzic co rok lub 2 bo zycia to ma byc bieda i cierpienie a nie radosc

Do gościa z 12.10 Kiedyś było inaczej. Moja babcia miała siedmioro dzieci. Tyle ze na wsi wszyscy pracowali. Starsi pomagali na roli i opiekowali się młodszymi. Ubrania zdzierali po starszym rodzeństwie. Cała siódemka spała w jednym pokoju. Dziś jest to synonim ubóstwa. Zgadzam się z autorem tego topiku. Trzeba mieć naprawde nierówno pod sufitem by starać sie o dziecko nie mając nic. Kurczę, trzeba mieć chociaż własny kąt by mieć gdzie postawić łóżeczko, pieniadze na pieluchy czy mleko. Mówienie ze jakoś to bedzie to szczyt głupoty.

bogaczki p***********e się znalazły. Autorko- na szczęście to co ty uważasz, nie ma ŻADNEGO znaczenia :D bo jesteś nikim i nie będziesz się bawić w Boga. Cholerna dr Mengele :O może wysterylizuj wszystkich tych, którym się nie powodzi.

ale tzw autorytrety mowia z eplanowanie jest bezduszne dobre dla fabryki a dzieci to powinny byc niespodzianki zawsz eprzyjmowane z radoscia nawet jesli bieda piszczy

no czyli trafiłam w samo sedno... kafeteryjna wszo?jedyny tekst jaki masz na obronę takich przypadków? :o ehhh ps moi rodzice wychowywali sie w godnych warunkach bo dziadkowie byli osobami myslacymi, wyksztalconymi.Mieli duze domy - jedni i drudzy - a i tak mieli maks 2 dzieci, ktorym zapewnili wszystko, nawet wykształcenie wyższe, co w tamtych czasach bylo na prawde sporym wysilkiem,a moi rodzice te wartosci przekazali dalej i rowniez nie narobili dzieci hurtowo:)

Dziecko kosztuje,jestem w ciazy i kompletuje wyprawke i powiem wam ze nie szaleje z zakupami.ale do tej pory wydalismy na sama wyprawke 3 tys.a jeszcze maly remoncik pokoiku by sie przydal

Ah no i jeszcze nie kupilam wozka i fotelika samochodowego.

bogaczki p***********e się znalazły. Autorko- na szczęście to co ty uważasz, nie ma ŻADNEGO znaczenia smiech.gif x x no własnie wiem, że nie ma znaczenia, bo bieda i wielorództwo przy braku warunków bedzie sie szerzyć dalej czy tego chcę czy nie. Pomyśl tylko co czują takie dzieci, ktorym rodzice odmawiają wszystkiego, co czuje chlopiec ktory musi mieszkac u babci bo jego rodzice nie maja warunków, zeby mieszkał z nimi :o wolą przyjmować gości....jak bedzie sie ksztaltowala jego psychika :o ehhh nierozumna z ciebie istota!

Sama miloscia sie dzieci nie nakarmi i rachunkow nie zaplaci

Autorko większość ludzi w dzisiejszych czasach nie decyduje się na dziecko od razu. Niż demograficzny i ciągłe gadanie że nie będzie kto miał pracować na nasze emerytury nie wzięło się z kosmosu. Ja sama czekałam 6 lat na dziecko mimo że z każdej strony miałam presję. Chciałam być właśnie na swoim. Ale to nie oznacza też że mam kokosy i luksusy. Na wszystko i tak nie będzie mnie stać. Bo jestem średnio zamożna a nie bogata. To nie znaczy że mam odmówić sobie i mężowi pełnej rodziny i dziecka bo bardzo chciałam je mieć. Dziecko też powinno uczyć się że trzeba trochę szanować pieniądze a nie na wszystko mu dawać bo będzie rozkapryszonym bachorem. Zobaczcie co się z komuniami porobiło. Jak małe wesele. Ludzie powariowali na punkcie dawania wszystkiego dziecku. Bo inne ma to ty też musisz mieć bo nie będziesz gorszy. Co za czasy.

satynowa piżamka 1986 03.06.2014 no czyli trafiłam w samo sedno... kafeteryjna wszo?jedyny tekst jaki masz na obronę takich przypadków? pechowiec.gif ehhh ps moi rodzice wychowywali sie w godnych warunkach bo dziadkowie byli osobami myslacymi, wyksztalconymi.Mieli duze domy - jedni i drudzy - a i tak mieli maks 2 dzieci, ktorym zapewnili wszystko, nawet wykształcenie wyższe, co w tamtych czasach bylo na prawde sporym wysilkiem,a moi rodzice te wartosci przekazali dalej i rowniez nie narobili dzieci hurtowousmiech.gif x x x hahaha pewnie 2 dzieci bo babce od skrobanek macica z pezdy wypadła a ta debilka się cieszy :D

oby wam bieda kiedyś do oczu zajrzała (zwłaszcza tobie autorko) i nieszczęście jakieś. Od razu wam się przestawi

AUTORKa I TAK w bardzo delikatny sposób to ujeła. Chcesz mieć dziecko to z*********j do roboty a nie siedz na bezrobociu, miej mieszkanie, zapewnij mu godne zycie...ono sie na swiat nie prosi, na pewno nie po to zeby klepać biedę .

gość 03.06.2014 oby wam bieda kiedyś do oczu zajrzała (zwłaszcza tobie autorko) i nieszczęście jakieś. Od razu wam się przestawi x x nie zycz drugiemu co tobie nie miłe. ot twoja kultura, a raczej jej brak :o

Jeszcze jedno dziecko to pikus ale jak maja po kilkoro i klepia biede to jest dopiero masakra

Myslicie ze kiszenie sie 3 dzieci w malutkim pokoju jest ok???????? Gdzie byl rozum jak rodzice pracowali nad 3 dzieckiem????? o czym mysleli, szkoda mi tych dzieci!!! Patologia tego nie zrozumie bo zyje tak samo!!!!

Przeklinam ciebie autorko i twoją rodzinę, rodziców i dzieci! Rzucam urok! Za jakiś czas, niedługi- zdarzy się u was w rodzinie wypadek, potem pożar i ktoś bardzo bliski poważnie ucierpi na zdrowiu- tak że lepiej będzie jak umrze, a będzie tylko przezywać cierpienia! Smutek rzuci się cieniem na twoją rodzinę i twoje życie. Żaden pieniądz tego świata wam tego nie wynagrodzi! Będziecie na kolanach błagać Boga o poprawę sytuacji, bo już nic innego wam nie pozostanie.

Oni nie mysla tylko sie mnoza.

Dokladnie, z jednym dzieckiem ok jeszcze , ale jak czytam w innym temacie ze 3 dzieci roznej plci na jednym malym pokoju, to urwalabym jaja takiemu tatusiowi, bo to nie wiadomo czy jeszcze sobie 4 nie dorobia :o plakac mi sie chce jak takie cos czytam