Nie moge swiadomosci tego ze moj chlopak oglada stare baby

Jestesmy razem 9 miesiecy ogolnie bylo dobrze, zakochani w sobie itp. Rozmawialismy wczesniej o pornosach, to mowil ze nie oglada juz od kiedy jest ze mna, bo nie podniecaja go inne kobiety. Uwierzylam mu, mowil ze sie masturbuje czasami ale mysli wtedy o mnie. Od jakiegos miesiaca wydawalo mi sie ze mniej sie stara, nie to ze olewal czy byl niedobry ale ze byl mniej zaangażowany, ale nie umialam mu tego udowodnic. Zloscilam sie na niego z tego powodu, plakalam, chodzilam smutna, nie wiedzialam dokladnie dlaczego, on tez sie tym bardzo denerwowal, wydawalo mi sie ze mniej mnie kocha ale nie umialam powiedziec dlaczego...mam jego haslo na facebooku, niedawno odkrylam ze mozna sprawdzic historie wyszukiwan i zamarlam kiedy zobaczylam ze od paru tygodni prawie codziennie wchodzi na strony typu "MILFS" "SEXY AUNTIES" "sexy after 40", sa tam stare grube baby i brzydkie... to mnie wnerwilo i zasmucilo sto razy bardziej zawiodlam sie na nim. Zawsze mowil ze tylko ja mu sie podobam,nie przechwalam sie ale jestem przeciez ladna, wysoka, zgrabna, mam ladne piersi, twarz, wlosy, nogi, plaski brzuch itp. a jemu podobaja sie stare raszple z obwislymi cycami i tlustym cielskiem.....nie moge tego zniesc, wstydze mu sie o tym powiedziec, ale to mnie do niego zniecheca i nie wiem czy bede mogla spojzec na niego tak jak kiedys. Doluje mnie to i normalnie zalamalam sie...Nie wiem czy nie przesadzam bo podobno wszyscy ogladaja gole baby...myslalam ze moj chlopak jest inny, ja np. nie patrze na innych chlopow w taki sposob jak kiedys, w sensie ze podobaja mi sie, tylko moj mi jest w glowie caly czas mimo ze do najprzystojniejszych nie nalezy i zawsze myslalam ze nie zamienilabym go na inny model. Ale teraz sie zniechecilam...

Dodam ze mam 20 lat a on 22. Przezylabym jeszcze gdyby ogladal nastolatki albo ladne dziewczyny. Ale te stare raszple? No nie moge....

Myslicie ze to jest powod do zerwania? Mi przychodza juz takie mysli do glowy bardzo powaznie

jak do najprzystojniejszych nie nalezy to niech róc/ha stare baby, każdy dobiera na swoim poziomie atrakcyjności nic wiec w tym dziwnego ze podobają mu sie takie, zaś tobą chce sie pochwalić przed kolegami

nie kazdy to oglada, a teraz niech sie zastanowia zwolennicy tego syfu: facet latami oglada to dzien w dzien, potem zakochuje sie i co? nagle przestaje ogladac pornografie? po jakim czasie i dlaczego do tego wraca? jaki ma to wplyw na jego psychike, postrzeganie ludzi jak przedmioty sluzace realizacji popedow i nic poza tym. jest czas ze kazdy sprobuje czegos glupiego, po czym ocenia, jaki ma to wplyw na jego rozwoj i myslenie, na zycie, jesli w tym bezmyslnie tkwi, to uwstecznia sie i robi sie z niego karytkatura czlowieka, pokurcz, a nie mezczyzna. przestancie propagowac i usprawiedliwiac te chore zboczenia, bo potem sami cierpicie, wiecznie czegos glodni i nieusatysfakcjonowani zyciem. glodni milosci i normalnosci, ktorej pornografia nie daje, wrecz przeciwnie. niszczy gleboki szacunek do drugiego czlowieka.

Nie on nie chce sie mna chwalic na pewno, druga sprawa jest to ze czesto na mnie krzyczy za ubranie, ubieram sie skromnie, ale czasami np jak sie odznacza lekko biustonosz to dla niego tragedia. Spedzamy razem czas codziennie lub prawie i prawie zawsze we dwoje a nie z kolegami

Fuuj.Moze go nie podniecaja tylko zamiast horrorow to oglada. :D

spoko, twój facet jest normalny, a bał się przyznać ponieważ wiedział jak zareagujesz (no bo sama widzisz jak zareagowałaś), ja jestem z facetem od ośmiu lat, i od ośmiu lat wiem że ogląda filmy porno, też ma jakąś tam ulubioną kategorię, a poza tym jest fantastycznym mężem i ojcem, bardzo dobrym i uczynnym człowiekiem inie narzekam na swoje życie erotyczne. ale pamiętam że kiedyś oglądał tych filmów codziennie bardzo dużo i faktycznie trochę nam wtedy aktywność fizyczna opadła.ale mi na nim zależało, więc mu wytłumaczyłam że jeżeli jego porno zainteresowania będą dalej rzutować na nasze pożycie to nie będzie nam razem przyjemnie i faktycznie zbastował. dalej ogląda ale już nie co dziennie tylko np. raz, dwa razy w miesiącu. jeżeli to co piszesz jest dla ciebie powodem do zerwania to zrób to bo wszystko wskazuje na to, że o byle głupoty będziecie się kłócić. ale jeżeli ci na nim zależy to najpierw daj mu szansę.

Po 40-tce "stare grube baby i brzydkie" "stare raszple z obwislymi cycami i tlustym cielskiem"? Zapisz to sobie, gąsko i odczytaj na swoich 40-tych urodzinach. Żebyś się nie zdziwiła..

Przezylabym jeszcze gdyby ogladal nastolatki albo ladne dziewczyny. Ale te stare raszple? xxx No, jasne, bo wtedy to by było co innego. OMG, co za pustak.

Lubi milfy. Może ma nawet seks ze swoją nauczycielką z gimnazjum...

ale niektore sa tepe i niedowartosciowane, potem dziwic sie ze syn takiej mamusi nie szanuje albo sprawia problemy zonie, bo matka go wychowala bez zasad i moralnosci, ojciec to samo. pozwala mezowi ogladac 2 razy w miesiacu pornografie i cieszy sie ze nie robi tego czesciej, ciekawe skad ty to wiesz?? i co panienko? wtedy on zamyka sie w pokoju, robi swoje, a potem wychodzi w brudnych majtkach do wc a ty w kuchni pieczesz placek dla calej rodziny czy wychodzisz na zakupy? udajesz ze o niczym nie wiesz? taki uklad? to moze jeszcze mu pozwol na plaze chodzic z lornetka i onanizowac sie, obserwujac plazowiczki. tepe babsztyle.

1.ale niektore sa tepe i niedowartosciowane - no właśnie ja jestem dowartościowana bo nie jestem zazdrosna o laski z filmów. heh w zasadzie to czasem nawet razem obejrzymy:) 2.potem dziwic sie ze syn takiej mamusi nie szanuje albo sprawia problemy zonie, bo matka go wychowala bez zasad i moralnosci- no to właśnie piszę, że mąż jest wspaniałym człowiekiem: mądrym ( dwa kierunki studiów ), oczytanym ( nie znam nikogo kto tyle książek przeczytał co on i kto ma taką wiedzę encyklopedyczną jak on), uczynnym (jak trzeba to zawsze bezinteresownie pomoże), dobrym (nigdy mnie nie skrzywdził, zawsze chce dla mnie i dziecka jak najlepiej i stara się by było nam dobrze), uczynnym (często sam z siebie oferuje pomoc), z pasją ( w wolnych chwilach pisze bardzo ciekawe i piękne opowiadania, które pragnie kiedyś wydać), bystrym zabawnym 3. pozwala mezowi ogladac 2 razy w miesiacu pornografie i cieszy sie ze nie robi tego częściej- powiedziałam mu że jak dla mnie to może oglądać ile chce tylko żeby nie kulało przez to nasze życie intymne (i wszystko wróciło do normy). 4. ciekawe skad ty to wiesz?? i co panienko? wtedy on zamyka sie w pokoju, robi swoje, a potem wychodzi w brudnych majtkach do wc- nie, kiedy wraca po pracy do domu, to prawie cały czas spędzamy razem, razem oglądamy tv, razem chodzimy na zakupy lub spacery, mamy też wspólnych znajomych więc razem piwkujemy, razem bawimy się z dzieckiem, razem siedzimy przed netem, a nawet jeżeli jedno z nas gdzieś coś idzie zrobić to wiadomo, że drugie w tym czasie opiekuje się dzieckiem 5. twoja agresja świadczy o twoim poziomie, pozdrawiam

"stare grube baby i brzydkie" vs " ladna, wysoka, zgrabna, mam ladne piersi, twarz, wlosy, nogi, plaski brzuch" "itp." tzn? co konkretnie? kolejne cechy wyglądu? - napisała to dwudziestolatka. :D Czterdziestce nie potrzebne jest idealnie gładkie ciało pozbawione zmarszczek by być seksi - ona ma pewną świadomość, która deklasuje wszystkie głupiutkie, nieopierzone dziewczynki. Twojemu chłopakowi w tych p****lach nie o wygląd chodzi.

nie pytam co robi twoj maz po pracy, tylko jak wyglada to przyzwolenie oraz wiedza, ile razy maz twoj oglada pornografie. potrafisz wyliczyc, ze robi to 1, 2 razy w miesiacu wiec podejrzewam ze znasz okolicznosci i domyslam sie jakie to musi byc glupie, patrzac z boku. chyba ze maz przychodzi i zwierza ci sie, jak mu bylo dobrze i co ogladal a potem na kalendarzu zaznaczasz jego przydzial . teraz dopisujesz nagle, ze czasem razem nagle ogladacie. no brawo. (zawsze smiesza mnie te "swiatle" i nowoczesne panie). to moze na zywo poogladajcie kopulacje jakis ludzi, bo to zadna roznica ogladac gotowanie na ekranie czy na zywo w kuchni. to to samo. a jesli ty meza traktujesz jak przyrzad do zaspokajania to widocznie jestescie siebie warci (poki mial libido na to, by cie zaspokoic, to ci nie przzeszkadzalo ze podziwia i podnieca sie innymi, tak rozumiem twoj wpis powyzej), skoro wasze rozumienie szacunku i wiernosci w sferze intymnosci ogranicza sie tylko do tego, zeby nie ogladac na tyle duzo pornografii, aby miec sily by zaspokoic kogos w lozku. ja ciebie rowniez pozdrawiam. co do dowartosciowania: to wlasnie akceptacja wszystkiego i brak wiary ze mozna miec faceta madrego (o tym nie swiadczy wylacznie wyksztalcenie lub oczytanie), zmniejszanie wymagan, moze swiadczyc o niskim poczuciu wlasnej wartosci, a takze twierdzenie ze normalny facet to taki, ktory oglada pornografie (dziwne standardy, dziwne kategorie).

no widocznie z***biście śliczna ku\\r\\\ewko go nie zaspokajasz skoro ogląda stare baby :D dzi\wa 20 lat i juz taka wyuzdana, a pomysleć że ja w tym wieku bylam jeszcze dziewicą mimo że zawsze bylam najladniejsza w klasie, a ta dzi\\wa jeszcze nawet po\rnusy ogląda i sie tego nie wstydzi, skoro mając 20 lat już jesteście sobą znudzeni to co ty mala dzi\\wko bedziesz robic za 10 lat? anale, s\ranie do ryja, seks grupowy ze starymi babami po 40tce? wcale mnie to nie zdziwi.

Ma syndrom matki oj zle.

Mnie też właśnie śmieszy takie gadanie, że każdy normalny facet ogląda po\rnole. A jeszcze jak jakaś kobieta na forum pisze, że razem ogląda ze swoim facetem i się przy tym pieprzą, to w ogóle chce mi się smiać. Mnie by to tak obrzydziło, że bym w ogóle na seks nie miala ochoty. Swoją drogą ciekawe czy jak będziesz mieć 40 lat a twoj 40letni mąż włączy po\rnusa z 20latką i będzie ci kazał się przy tym pieprzyć, to czy też będziesz taka nowoczesna i wyzwolona. Nawet u zwierząt nie ma takich zwyrodnień jak u ludzi. nigdy bym się nie zgodzila na takie cos, tak samo jak jakieś anale, wytryski na twarz, polykanie spe\rmy, są pewne granice zeszmacenia ktorych wartosciowa kobieta nie powinna przekraczac.

wyluzuj, to ta mezatka w 8letnim zwiazku niby oglada ze swoim mezem, tak naprawde to przewartosciowanie wszystkiego a gdzies na dnie serca jest rana, ze mezczyzna ktorego kocham nie jest mi zupelnie wierny. chyba ze ktos nie kocha calym soba, to mu wszystko jedno co robi maz. nie znam madrej kobiety, chyba ze takie z zaburzeniami lub guzami mozgu, ktore to akceptuja. udawanie ze wszystko jest w porzadku - to tylko zamiatenie problemu pod dywan, bo w rzeczywistosci jest to policzek i wymienianie reszty walorow zeby przykryc ten jeden maly "mankament". to przykre i to wlasnie budzi GNIEW ktory moze zmobilizowac siebie, innych do walki o cos lepszego i stawianie sobie i innym dobrych, slusznych wymagan.

jest czas ze kazdy sprobuje czegos glupiego, po czym ocenia, jaki ma to wplyw na jego rozwoj i myslenie, na zycie, jesli w tym bezmyslnie tkwi, to uwstecznia sie i robi sie z niego karytkatura czlowieka, pokurcz, a nie mezczyzna. przestancie propagowac i usprawiedliwiac te chore zboczenia, bo potem sami cierpicie, wiecznie czegos glodni i nieusatysfakcjonowani zyciem. glodni milosci i normalnosci, ktorej pornografia nie daje, wrecz przeciwnie. niszczy gleboki szacunek do drugiego czlowieka. zgadzam się z Tobą, jestes bardzo mądrą osobą. Też mialam kiedys taki okres, że ogladalam po\rnografię (duzo stresu w zyciu i na studiach i cchialam sobie ulżyć), trwalo to moze z pol roku, potem przestalam i juz do tego nie wrocilam. Teraz juz bym nie mogla bo strasznie mnie to obrzydza. Kiedyś z nudow weszlam na jakąś strone i wlaczylam jeden filmik jak jakas ku..a jest p******a od tylu, to normalnie te zbliżenia, obrzydliwe to bylo, potem 3 dni nie moglam dojsc do siebie psychicznie, powiedzialam sobie NIGDY wiecej. Bylo mi niedobrze. I wtedy sobie pomyslalam jaką chorą psychikę muszą miec faceci ktorzy oglądaja takie cos latami.... kobieta czy dziewczyna na ulicy musi sie takim kojarzyc z jednym...

niektorzy lubia starsze

Teraz jest coraz więcej bardzo wyuzdanych kobiet, więc może one rzeczywiscie lubią oglądac po\rnusy razem z mężem i nie czują sie zazdrosne? sorry ale jak wchodze na jakis portal dla kobiet a tam artykul o analu, i pod nim 90% komentarzy kobiet ze uprawiają anal i bardzo lubią, to ja sie zastanawiam co sie stalo z tymi ludźmi... a jak jakas napisala ze sie brzydzi anala to ją zaraz zjechali, ze dewotka i ze sredniowiecza. i że jej facet pojdzie do innej jak ona mu nie da...i że jest NUDNA w seksie, czujesz? :D

Pisząc "stare raszple" itp. nie chcialam obrazic kobiet starszych. Jest duzo pieknych starszych kobiet i szanuje je, chodzi mi o te wyłuzdane pozy, ubior, ich nieprzyzwoitosc - to jest dla mnie w nich oblesne. A jesli jemu podoba sie nie ich wyglad tylko wlasnie to wyłuzdanie to tymbardziej nie chce z nim byc. Brzydzi mnie taki sposob bycia, on niby tez lubi we mnie to ze taka nie jestem. Dlaczego wiec oglada te zboczone, sprowadzone do przedmiotowego poziomu kobiety? Musi go to podniecac skoro nawet przez godzine przeglada ich zdjecia zapewne onanizujac sie. Dlaczego wiec takiej sobie nie znajdzie na stale? Nie takiego chcialam chlopaka, nie chce mu nic zabraniac, bo to niczego nie zmieni. To jest po prostu koniec.

Bo tak ma..ja mam przystojnego slicznego faceta..a w czasie seksu wyobrażam sobie brzydkiego grubego ohydnego faceta i to mnie jara..to nie znaczy ze moj facet mnie nie kręci bo zawsze na niego mam ochotę.

"wyłuzdanie" - weź słownik i walnij się nim w łeb

to ja- mężatka z ośmioletnim stażem. na te wszystkie obelgi odpowiem tak. 1. pochodzę z normalnej rodziny gdzie rodzice się bardzo kochali, ojciec dużo pracował i zawsze nie mogłam się doczekać jego powrotu do domu, w ładne weekendy organizował pikniki i stawał na głowie żeby cała rodzina był szczęśliwa, pamiętam widok jak czasem (czule) klepnął mamę w tyłek i powiedział jej coś miłego lub śmiesznego i w domu robiła się taka miła atmosfera, często ją przytulał i całował, bardzo mocno się kochali i wspierali na wzajem, spali w jednym łóżku aż do śmierci. ogólnie było normalnie i mogę powiedzieć że miałam szczęśliwe dzieciństwo. pamiętam jak w jakaś sobotę (będąc już nastolatką) sprzątałam mieszkanie i na jego biurku znalazłam płytę CD z filmami porno, najpierw zrobiłam wielkie oczy ale dość szybko zaczęłam się śmiać i nie mogłam się powstrzymać żeby go nie zdemaskować. poszłam do kuchni gdzie rodzice gotowali obiad i mówię "haha tato, chyba zapomniałeś czegoś schować" i pokazuję tą płytę. czy zrobiła się w domu awantura? nie, wszyscy zaczęliśmy się śmiać, oczywiście tacie zrobiło się trochę głupio, ale był bardzo zabawnym człowiekiem i szybko obrócił to w żart. więc to czy ktoś lubi taką rozrywkę nie skreśla go zaraz jako porządnego człowieka, ponieważ mimo takich zamiłowań można żyć normalnie, stworzyć normalną rodzinę. rodzinę w której rodzice uczą swoje dzieci że najważniejsze to być dobrym człowiekiem, uczynnym, bezinteresownym, nie dążyć do celu po tak zwanych trupach tylko osiągać cele swoją ciężką pracą (bo takie wartości ja akurat wyniosłam z domu i tego uczyli mnie rodzice). ja nie ćpam, nie puszczam się, nie nadużywam alkoholu, nawet nie słucham współczesnej muzyki bo jest dla mnie bezwartościowa, wolę np Deep purple, pink floyd (chociaż mam dopiero 29 lat), a dziewictwo straciłam ze swoim aktualnym mężem i nigdy go nie zdradziłam. 2. kiedy zaczęłam się spotykać ze swoim mężem to dużo gadaliśmy właśnie o takich rzeczach jak masturbacja czy porno, czy nawet oglądanie się mężczyzn za innymi dziewczynami i ja wtedy też nie mogłam tego zrozumieć, czy uszanować bo też byłam zazdrosna ale on mi mówił, większość mężczyzn to wzrokowcy, lubią patrzeć się na ciało innych kobiet, a jeżeli idzie o zwierzęta to w większości przecież jest tak że w stadzie jest jeden dominujący samiec który, wywalczył swoją pozycję i zapładnia wiele samic, nie tylko tą jedną którą kocha. ale ludzie na drodze cywilizacji starali się zwalczyć ten zwierzęcy instynkt i powstała monogamia (z szacunku i miłości) ale wiadomo że natury nie da się oszukać, więc trzeba sobie ją rozładować w jakiś inny sposób. co jednak nie oznacza że on potrzebuje czegoś więcej niż ja. on jest ze mną szczęśliwy, dba o mnie, komplementów mi nie żałuje, żyję w przekonaniu że uważa mnie za bardzo atrakcyjną kobietę mimo iż potrafi czasem zawiesić oko na innej. kiedy rozmawialiśmy to powiedział mi że wiele np. brutalniejszych rzeczy chciał by ze mną zrobić podczas seksu ale nie będzie bo bardzo mnie kocha i absolutnie nie ma zamiaru mi robić krzywdy, a seks czasem ostry i tak uprawiamy. 3. ja nie mówię, że facet co ogląda to jest normalny, a taki co nie ogląda to nie normalny. jak macie takich co nie potrzebują to tylko się cieszyć. po prostu uważam że oglądanie filmów nie musi nikogo od razu skreślać, bo to może być na prawdę fajny gość, z którym można sobie ułożyć szczęśliwe życie, trzeba tylko umieć z nim rozmawiać. tak jak już napisałam prędzej (że jak nadużywał porno to automatycznie libido mu opadło ale pogadaliśmy i wszystko wróciło do normy).

Ale robicie problem,. Przecież to tylko może pobudzić wyobraźnię. Ja nigdy swojemu facetowi nie zabraniałam oglądać p****li wręcz przeciwnie oglądałam z nim a później mieliśmy z******ty sex :) ))))))))))))))

" A jesli jemu podoba sie nie ich wyglad tylko wlasnie to wyłuzdanie to tymbardziej nie chce z nim byc. Brzydzi mnie taki sposob bycia, on niby tez lubi we mnie to ze taka nie jestem. Dlaczego wiec oglada te zboczone, sprowadzone do przedmiotowego poziomu kobiety? Musi go to podniecac skoro nawet przez godzine przeglada ich zdjecia" i jeszcze raz ja: właśnie to może świadczyć o tym że twój facet to fajny gość, z jednej strony w podnieca go takie wyuzdanie ale nie chce być z jakąś "wyuzdaną babą" tylko podoba mu się w tobie to, że jesteś taka "czysta i porządna" że się szanujesz. jeżeli seks był by dla niego ważniejszy niż ty to by z tobą nie był. ale on prawdopodobnie myśli już przyszłościowo o związku bo znalazł pannę, z którą mógł by mieć dzieci. szanuje cię i zależy mu na tobie bo nie podoba mu się że czasem się zbyt seksownie ubierzesz i on wie że wtedy inni faceci mogą się na ciebie patrzeć tak samo jak on na te laski w porno. (przynajmniej taka jest logika mojego męża, wszystkie baby mogą się ubierać jak chcą ale ja najlepiej żebym chodziła w worku pokutnym) :)

"Od oglądania porno kurczy się mózg?" http://gadzetomania.pl/1300,od-ogladania-porno-kurczy-sie-mozg-naukowcy-wlasnie-to-zbadali

a i mam 40 lat i nie przeszkadza mi ze moj maz patrzy na mlode 20 letnie ciala nie rozumiem dlaczego wytrysk na twarz moze byc czyms ohydnym jezeli dwoje ludzi sie kocha . Jedynie czego bym nie zaakceptowala to sexu w trójkacie lub czworokącie wtedy to juz by była dla mnie zdrada :)