Dlaczego nie urodziłem się kobietą ?

1. Z 181 cm mógłbym myśleć o modelingu - a tak jestem szarym przeciętniakiem. 2. Z 65 kg byłbym szczupłą laską - a tak jestem niedożywionym chuderlakiem 3. Jako niebieskooka blondynka wzbudzałbym zainteresowanie - a tak biorą mnie za dzieciaka, dają o 5 lat mniej 4. Miałbym o wiele więcej stref erogennych - a nie tylko żołądź 5. Mógłbym przeżywać orgazm kilka minut - a nie kilka sekund podczas ejakulacji 6. Mógłbym bogato wyjść za mąż - a nie harować od świtu do północy 7. Mógłbym zawsze odmówić (ból głowy, okres) - a tak zawsze muszę być gotowy, nawet po całotygodniowej harówce 8. Nie musiałbym cierpliwie słuchać - tylko nadawałbym jak Wolna Europa 9. Ubrań miałbym co najmniej 3 szafy - a nie tylko jeden garnitur 10. Na pewno zostałbym szanowaną teściową - a nie pomiatanym teściem od przynieś, podaj, pozamiataj Aaaa, i pewnie urodziłbym dziecko o czym pisałyby wszystkie tabloidy, bo przecież to wydarzenie większe od lądowania człowieka na księżycu...