Kim warto zostac w UK

Zeby mieć prace?

dobrym Informatykiem

Zasobem Ludzkim

Sobą

kimś

Jest mnóstwo pracy jako nauczyciel angielskego. Nie narzekam.

nauczycieli to oni mają tam swoich, ze znajomością języka.nie pojmuję jak można wyjeżdzać do uk i uczyć tam języka angielskiego.ale muszę trochę rozszeżyć wyobraźnie widać.

Dlaczego? Ja ucze. Mam wykształcenie i to jest mój zawód, który wykonuje obecnie w Anglii, tak jak wczesniej w Polsce. Wszędzie na świecie są kursy języków i cudzoziemcy, którzy chcą się tych języków uczyc.

A argument, ze mają swoich nie przekonuje mnie. Idąc tym tropem to maja i swoich budowlańców i sprzataczki, recepcjonistka, przedszkolanki, fryzjerow, inżynierów itd. Przyjmuje się do pracy osobę, która ma kwalifikacje i kompetencje, nie patrząc na narodowość.

nauczycielki angielskiego to zawsze najgorętsze panie w szkole, a Ty jaka jesteś?

Kompetentna :-)

Ale nie ucze w szkole na szczęście :-)

nauczycieli to oni mają tam swoich, ze znajomością języka.nie pojmuję jak można wyjeżdzać do uk i uczyć tam języka angielskiego. xxx popatrzcie! nie ma chyba gorzej ograniczonych ludzi niż Polacy!!!

Właśnie. Ten co się tak wypowiedział, rozumiem, ze mógłby uczyc polskiego :-) . Mam kilku kolegów i koleżanek w pracy, którzy nie są Anglikami, a uczą tego języka. W czym problem, na litosdc boską? Znajomość języka i przygotowanie pedagogiczne i juz.

polacy ucza w szkolkach, gdzie nie chca pracowac nativi, bo np. za malo placa. W zadnej renomowanej szkole nie bedzie uczyl polak, bo wszyscy chca miec nauczyciela nativa

No i to jest wlasnie błędne przekonanie, bo native to nie znaczy przygotowany pedagogicznie. Nauczyciele którzy nie są native, są bardzo często lepsi, bo maja świadomość, na czym polega uczenie się drugiego języka. A juz jeśli chodzi o Engkish for Academic Purposes, czyli przygotowanie do studiowania, to zapewniam cie, ze nie każdy native ma do tego kwalifikacje.

@18.46 Skąd masz taka wiedzę człowieku? Rozumiem, ze nie z własnego doświadczenia. Tak trudno sobie wyobrazić, ze niektórzy maja kwalifikacje do nauczania i maja dobra pracę?

Mozesz miec kwalifikacje, ale nie masz tego najcenniejszego - angielski nie jest twoim ojczystym jezykiem, wiec jezeli przyjechalas do uk jako dorosla, to nigdy nie bedziesz mowic tak naturalnie jak native, nigdy nie bedziesz miala odpowiedniego akcentu.

Serio? Dlaczego ci się tak wydaje? Naprawdę nigdy nie spotkales/las osoby mówiącej bez akcentu? Ja znam takich wiele w swoim środowisku. Zresztą nauczyciela nie zatrudnia się ze wzgledu na akcent. Są dwie sprawy: akcent i zrozumiałośc, mozna mieć akcent a być doskonale zrozumiałym. A juz takich osób jest mnóstwo, nie tylko wśród nauczycieli. Obecnie w nauczaniu celem nie jest zdobycie natywnego akcentu, tylko uzyskanie wymowy, którą wszyscy rozumieją.

moje dziecko ma szkole nauczycieli z różnych krajów - matematyki uczy go Greczynka, literatury angielskiej Nowozelandka, a ICT mają z Brazylijczykiem - wg ciebie angielska szkoła nie miała prawa ich zatrudnić bo nie są nativami???

sorry ale ja nie wyslalabym swojego dziecka na nauke jezyka angielskiego do Polaka. Tak samo jakbym nie wyslala na nauke polskiego do Chinczyka.

Wy nie rozumiecie jednego ... Kto w Polsce na polskim uczy sie języka ?????? Uczy sie zrozumienia słowa czytanego, konstruowania poprawnie , gramatycznie zdań ... A nie języka. Wiec każdy cudzoziemiec z kompetencjami moze was uczyć o Mickiewiczu i Słowackim.

Mimo wszystko, wolalabym zeby o Mickiewiczu czy Slowackim opowiadalal mi Polak a nie Chinczyk. Kropka.

Qrde jaki debilizm, wolałabym żeby o Mickiewiczu opowiadał ci Polak, a dlaczego, uwazasz, ze ma jakieś magiczne umiejętności czy tajemną wiedzę wyssana z mlekiem matki? Właśnie do tego się to sprowadza, ze 'wolalabys' choć sama nie wiesz dlaczego. Nie jest to jednak racjonalny argument, udowadniający, ze Polak jest lepszym specjalistą od analizy literackiej niż Chińczyk.

19.55 Dokładnie tak. I nie chodzi o nabywanie ojczystego języka, tylko o naukę tego obcego, na kursie. To są dwie różne sprawy. A z komentarzy jak zwykle przebija polskie zamkniecie na świat i podejrzliwość w stosunku do innych nacji. Nic nowego.