Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś mógłby spojrzeć w temat fachowym okiem?

Polecane posty

Gość gość

Cześć ! od 4 dni jestem na diecie, ale... nie wiem do końca czy można to nazwać dietą. Postanowiłam sobie, że do końca czerwca zmienię nieco styl odżywiania i zobaczę jakie będą tego efekty. Za cel postawiłam sobie, ze absolutnie nie będę jadła słodyczy, piję tylko wodę niegazowaną, (+cytrynę), do tego jeżdżę codziennie rowerem po 10 km, ćwiczę pośladki z mel b i od jutra zacznę abs. Nie mam konkretnie ustalonego jadłospisu, po prostu na śniadanie staram się jeść np. jajko, pół bułki z ziarnami i zieloną herbatę. Na obiad dziś zjadłam normalnie to co wszyscy czyli pierogi(3), ale bez cebulki czy śmietany i pomidorową, również bez śmietany... no i do tego jem owoce i warzywa. I tu moje pytanie. Czy do końca czerwca coś zrzucę? Czy koniecznie trzeba mieć jakąś dietę konkretną i trzymać się każdego posiłku co do grama? Dodam, że moja waga wyjściowa to coś ok.80 kg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woda niegazowana 2, 3l dziennie - przyśpiesza metabolizm. Z cytryną powinno się pić ją z samego rana, przed myciem zębów. (poczytaj o tym w sieci). Dopiero po 20min intensywnego wysiłku zaczynamy spalać tłuszcz. Rowek? ok, bardziej polecałbym biegi. Ogólnie mówiąc trening aerobowy(o tym również znajdziesz więcej w sieci). Warzywa przede wszystkim, nasiona, orzechy. Owoce? niektóre mają dużo cukru - trzeba doinformować się. Nie stosuj żadnej diety, tylko zmień sposób odżywiania. Oblicz sobie zapotrzebowanie na kcal, a potem ułóż odpowiedni jadłospis. To co obecnie robisz jest jak najbardziej pozytywne, tylko by uzyskać szybkie efekty trzeba troszkę bardziej postarać się. Myślę, że poćwiczysz kilka tygodni, różnica nie będzie zadowalająca i całkowicie zrezygnujesz. Musisz mieć silną motywację, i przede wszystkim obserwować własne ciało. Jesteś na dobrej drodze. :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinno Cię to zainteresować - potreningu . pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziękuję za radę, ale wstyd sie przyznać...ja jestem zielona w tych sprawach i nie chce nawet kombinowac z jadlospisem, bo pewnie uloze go zle....:( mam nadzieje, ze dalej bede miala motywacje mimo tego, ze nie wiem co i kiedy jesc...:/ /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli masz nadwagę i dotąd prowadziłaś siedzący tryb życia, to nawet taka zmiana odżywiania i ruc*****aką stosujesz, da Ci rezultaty bardzo szybko. Z tym że równie szybko osiągniesz pewną stagnację. Na dłuższą metę konieczna jest zmiana odżywiania i treningu - same aeroby wiele nie zmienią, prawdziwa zmiana sylwetki jest możliwa tylko przy treningu siłowym (i to prawdziwym, z konkretnym obciążeniem, a nie 1kg hantelkami). Co do jadłospisu - ja generalnie zauważyłam największy "postęp" w odchudzaniu, kiedy zaczęłam jeść więcej mięsa. Oczywiście nie tłustego i przetworzonego, ale np. kurczak, ryby czy wołowina, w każdym posiłku staram się dostarczać organizmowi białka (zwierzęcego). Zredukowałam też nabiał, jem często (5-6 razy dziennie), małe porcje, staram się nigdy nie być głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a np co jadasz w ciagu dnia? a sniadanie? Jeju mi tak wstyd ze nic nie wiem...nie mam pojecia jakie produkty mam ze soba laczyc albo nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwazniejsze, jest ustalic sobie dokladna ilosc kalorii na dzien, i miej wiecej sie tego trzymac, wlasciwie nie wazne co jesz, byle by unikac substancji sztucznych jak najlepiej sie da. potem rozlozyc to na jak najmiejsze porcje, chodzi o to, zeby utrzymywac we krwii taka ilosc substancji energetycznych zeby byla ona troche nizsza od tej normalnej, wtedy organizm uzupelnia ta roznice przez mobilizacje zapasow, i spala tluszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba jesc o rownych porach? czy mzona roznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej rozlozyc tak, zeby byly rowne odtepy pomiedzy posilkami, chodzi o to zeby w miare staly byl poziom tych substancji energetycznych w krwii. jak zjesz np 2 posilki w odstepie godzinowym to bedzisz miala wiekszy poziom cukru we krwii, utrzymujacy sie zalozymy przez godzine, a wyzszy poziom cukru we krwi spowoduje zahamowanie spalania tkanki tluszowej. wiec tak rozloz sobie posilki co 1,5; 2 godziny, zalozmy zakladajac sobie 1700 kcal, zakoncz jedzenie do 19. i powinno byc ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje :) cos mi sie nie wyswietlaja wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×