kojarzycie tego ojca co 5 dzieci a matka w grobie

Biedna nie wytrzymala tępa rozrodu i przy 5 umarla ...maz zostal sam bez środków do życia placz lament a teraz jakiś bogacz podarowal im wywalona posiadlosc. Taki to umie wykończyć kobite

takim zwierzętom zawsze manna z nieba spada :O chyba tez zaczne wypluwac 1 dziecko rocznie, do 2020 bede miala z 8 jak dobrze pojdzie, moze Polsat mi dom zbuduje

Dzisiaj w wiadomościach bylo taki biedny i jakis bogacz oddal dom im

typowy polak,ja nie mam inny tez miec nie moze

Ciekawe czy nie ma wyrzutów ze przez rozmnażanie hurtowe wpedzil Zone do grobu, pewnie z tych co to prezerwatywa smuerdzi

a jakie ty masz prawo osadzac innych ludzi?przypatrz sie njpierw swojej rodzinie

i bardzo dobrze, niech mu się powodzi! Przeżył on i dzieci straszną tragedie, nawet urlop macierzyński na najmłodsze mu się nie należał. Ktoś postąpił bardzo właściwie, szkoda tylko że nie państwo nasze.

zycze mu wszytskiego najlepszego. Niech sie im wiedzie i niech beda sczesliwi on i jego dzieci :)

Ogladacie, słuchacie i goooowno zrozumialyscie!!!!! Bogacz oddał posiadłość fundacji akogo. Blaszczykowa 30% kasy ze sprzedaży przekaze ojcu tych dzieci. Puknijcie sie w głowy zawistne baby.

Kobieta (wdowa) ma 5 dzieci - "patrzcie na tą k***ę! napłodziła bachorów i nie ma środków do życia! trzeba było pracować a nie siedzieć na d***e i wychowywać dzieci gdy mąź pracował. NIECH GINIE" Mężczyzna(wdowiec) ma 5dzieci - "patrzcie jaki wspaniały ojciec! taki dzielny! 5 dzieci to bardzo dużo a on tak się stara! DAJMY MU DOM I PIENIĄDZE ZA DARMO". Z cyklu myślenie polskiego społeczeństwa :)

O losie jakie wy jesteście wstrętne. Myślicie, że jak ktoś ma więcej niż 3 to zaraz jest patologicznym ułomkiem. Niektórzy po prostu lubią dzieci i uważają, że stać ich żeby sobie pozwolić na 4-5 i na pozostanie matki w domu, bo ojciec potrafi i daje radę zarobić sam na utrzymanie wszystkich łącznie z matką, nawet jak pracuje fizycznie a nie umysłowo (w naszym kraju akurat mechanik albo fachowiec na budowie zarabia lepiej niż socjolog za biurkiem). Jeszcze inni są bardzo religijni i są zwyczajnie otwarci na tzw. cywilizację życia, którą głosił JPII i dlatego decydują się na większą rodzinę. Akurat patrząc na mieszkanie tego człowieka nie wygląda ono na cygańską norę bez węzła sanitarnego, tyko raczej zadbane i widać, że spokojnie dawał radę zarobić na rodzinę jak żona jeszcze żyła, więc się nie produkujcie. Koleś też nie wygląda na półmózga, który tylko się seksi i chla, a na normalnego przeciętnego męża i ojca, który chociaż nie jest ą i ę, to jest zupełnie w porządku. Dzieci nie są zaniedbane, brudne, wychudzone ani zastraszone i dobrze się czują w jego towarzystwie. A to że kobieta zmarła to nie jest winą urodzenia przez nią 5 dziecka, bo kobiety i więcej rodzą i żyją, tylko naszej służby zdrowia, która nie zawsze dopilnowuje wszystkiego i nie zawsze dba o pacjentów, także nawet i matką 1-2 dzieci zdarza się nie przeżyć porodu. Jesteście wredne i zazdrosne. Dobrze, że są w kraju jeszcze dobrzy ludzie, którzy im pomagają lub pomogli.

Dopiszę jeszcze do mojego postu wyżej (tego długiego), że nie ważne czy to jest facet który stracił żonę, czy babka, która straciła męża i została z 5 dzieci. Nie oznacza to w żadnym wypadku, że są to jakieś ułomne elementy ani margines. W y same nie macie pojęcia co wam zgotował los na przyszłość więc nie szydźcie z innych. Kto wie, czy wy same też nie będziecie potrzebowały kiedyś wsparcia i pomocy?

A niech gadają, takie królewny co planują sobie jedno, że karmic go nie bądą, że nie urodzą zwyczajnie, bo to nie dla nich, wolą pieniądze zarabiane przez męża wydawać na siebie, bawić się w związek... często umierają przy pierwszym, albo jakieś choróbsko je wykańcza, zło do nich wraca, żeby równowaga była w przyrodzie, takich mi nawet nie szkoda :D

Baba to najbardziej zawistna i złośliwa istota na ziemi :D ...oczywiście są wyjątki ;-)

Zgadza się. Szczególnie proste baby z takich serwisów jak Kafeteria.

yhym czyli jak kobieta decyduje sie na jedno dziecko i nie jest typową "matką polka" to jakaś szmata pusta myśląca tylko o sobie? ;/ a co do tego kolesia z pięciorgiem dzieci to niestety patologia. nie da się ukryć, że stać ich na te dzieci nie było. zrobic dziecko to nei problem, tylko, że dzieci trzeba wykarmić i być za nie odpowiedzialnym. niektórzy nie wiedza co to znaczy i niestety biedna kobieta zmarła. teraz dzieci wychowują się bez matki, to jest dopiero tragedia!!!

Tak decydowanie się na jedno to klasa, a na 5 to patologia... wierz mi ze na starość zostaniesz sama, bo chyba nie sądzisz że twój przypuszczam równie głupi facet będzie z tobą do późnej starości? :D Będziesz mogła podróżować tak jak to robia podstarzałe napalone babki, płacić za miłość i pisać jaka jesteś szczęśliwa w przeciwieństwie tych głupich patologii mających kochających mężów, dzieci, no i kiedyś wnuki ;-)

no tak majac jedno nie ma się tak na prawdę dziecka (ciekawe co, może małego deceptikona), nie mam się szans na wnuki itd itd. bzdura. otóż to czy dziecko/dzieci się od ciebie odwrócą zależy między innymi od wychowania, przywiązania. znam jedną rodzinę patologiczna, która przychodzi mi teraz na myśl. no coż nie trzeba dużo mówić, dzieci nie chcą znać swoich rodziców, nie dostały tego czego potrzebowały, nie mówię tu tylko o pieniądzach, ale też o MIŁOŚCI. pochodzą z rodziny wielodzietnej i i nie utrzymują kontaktu z rodzicami prawie w ogóle. od czasu do czasu prześlą im kase. śmieszą mnie te wasze głupie argumenty. ja jestem jedynaczką i nawet przez chwilę nie pomyślałabym, że mogę odwrócić się od moich rodziców. również planuję jedno dziecko, na którym się skupie i dobrze je wychowam, poświecając mu czas i wszystko co mamy. zazdrościsz rodzicom jedynaków tego, że maja czas na siebie i swoją kariere. na pasje i podróże. to są odpowiedzialni ludzie, którzy wiedzą czego chcą a nie parzą się jak zwierzęta. zakładają rodzinę w odpowiednim dla siebie i dziecka czasie!

z reszta uważam, że jeżeli kogoś stać na sporą gromadkę to niech ją ma. nie neguje tego w ogóle. wkurza mnei to, że najczęściej biedota robi stado dzieciaków, które później nie maja nawet w czym chodzić.

Post z 23:20 jak i większość pozostałych, które padły w tym temacie, tylko potwierdza, że na tym forum przesiadują w większości puste proste dziewuchy, no bo jak inaczej powiedzieć o osobie, która np. pisze coś takiego: "a co do tego kolesia z pięciorgiem dzieci to niestety patologia". Uhm, ciekawe na jakiej podstawie sklasyfikowała go do patologii, bo ja nie widzę takich znamion na jego rodzinie ani osobie? Dalej pisze tak: " nie da się ukryć, że stać ich na te dzieci nie było." To ja się ośmielę zapytać: naprawdę? A czego takiego tym dzieciom brakuje? Głodne są? Brudne? Nagie? Nie mają dachu nad głową? Ich mieszkanie przypomina pijacką melinę? Nie! Ale to nie koniec jej "yntelygentnego" wywodu: "zrobic dziecko to nei problem, tylko, że dzieci trzeba wykarmić i być za nie odpowiedzialnym. niektórzy nie wiedza co to znaczy i niestety biedna kobieta zmarła." Serio serio? Serio serio serio? A wydaje ci się, że nie były dotychczas karmione ani nikt nie brał za nie odpowiedzialności? Wszystko wskazuje jednak na to, że całkiem dobrze im się żyło nim matka zmarła i ojciec potrafił spokojnie samodzielnie na wszystkich zapracować, bo mieszkanie ani wygląd rodziny nie posiada żadnych oznak ubóstwa. Teraz jest inaczej, bo ojciec nie może wrócić do pracy dopóki nie odchowa najmłodszego do momentu, kiedy będzie mógł posłać je do żłobka. A tekst zakładający, że kobieta zmarła bo rodzina nie wiedziała, że dzieci trzeba wykarmić i być za nie odpowiedzialnym jest najlepszy z całego tego pytlowania! :D Cóż, nie wiedziałam, że istnieje taka przyczyna zgonu. Wydawało mi się, że przy porodzie w szpitalu to można umrzeć przez brak odpowiedniej opieki i niekiedy też kompetencji ze strony przedstawicieli służby zdrowia, ale jak widać powody są dużo "głębsze", a ubóstwo intelektualne piszących porażające!

8.34 jedyna sensowana wypowiedz na tym topiku. Ale to potwierdza tylko ze wiekszosc na kafe to proste dziewuchy z mentalnoscia wsiowej baby...

Z tego co mi wiadomo, a znam ta rodzine z widzenia to nie mieli jakichs problemow finansowych. Problem zaczal sie wtedy jak ona umarla a on musial zrezygnowac z pracy zaby sie zaopiekowac dziecmi i teraz zaczal sie problem.

A z tego co ja słyszałam, to on ma problem alkoholowy. Ale niech im się wiedzie i niech im pomaga każdy kto tylko może.

Ale z was są wredne suki.... Dzieciaki straciły matkę, czyli kogoś najważniejszego w życiu, wiec to dobry powód do anonimowego sączenia jadu, co? Porządny człowiek cieszy się z takiego obrotu sytuacji, że znaleźli się dobrzy ludzie i pomogli, tym bardziej, że ojciec to nie żadna patologia (wszak bieda patologią nie jest), zajmował się dzieciakami jak potrafił najlepiej. Miłego dnia TROLLE :P

Ja nie rozumiem jednego. Gdyby to ojciec zmarl a matka zostalaby sama z pieciorgiem dzici, nikt by sie nad nia nie litowal. Wzmianki by nigdzie nie bylo. Na kafe, gdyby sie ktos jakims cudem o takiej kobiecie dowiedzial, nikt by nie litowal sie nad matka, jak nad tatuskiem. Stwierdzono by ewentualnie "po co nogi rozkladala" i tyle. Pomoc spoleczna moze i by pomogla, zabierajac dzici do rodzin zastepczych. Bo mtka "niewydolna wychowawczo" i nie umie zapewnic podstawowych potrzeb dzieci. Zmarla jednak matka. Na szczescie? :O Teraz tatus w glorii bohatera, tatki nad tatkami, aniola dla wlasnych dzieci dostaje pomoc o jakiej moga pomarzyc kobiety w jego sytuacji. Skad w Polakach bierze sie przeswiadczenie, ze samotna matka to zlo z ktorym nalezy walczyc a tatulek to bohater narodowy. PS. Nie, nie jestem samotna matka bo znajac kafe zaraz mi zarzuca, ze "zazdroszcze" :D

Ludzie! przecież on tylko chciał urlop tacierzyński !!!! tylko tyle nie prosił o wsparcie finansowe itd...

Gościu z 12:05, a skąd wiesz czy by się nikt nad matką nie litował? Mało to takich wiadomości? Po prostu nie słuchasz. To było coś nowego dla ciebie i na chwilę się przebudziłaś. Mało to osób się lituje nie tylko nad matkami, ale nawet nad pełnymi rodzinami, które po prostu czasem nie dają rady, mimo że obydwoje żyją? To że akurat ty się nie litujesz, to nie znaczy że i inni. Nie mierz ludzi swoją miarą! Pomogłaś chociaż raz komuś? Wysłałaś paczkę komuś ubogiemu? Podzieliłaś się jedzeniem? Pewnie nie, ale kamień pierwsza rzucisz i zadrę w oku dostrzeżesz. Taka już mentalność psa ogrodnika u dziewczyn na Kafeterii.

Bo w naszym kraju tak jest, jak matka zajmuje się dzieckiem to przecież jest normalna czynność, ale jak ojciec wyjdzie na spacer, nakarmi, przewinie to od razu wszyscy się zachwycają jaki skarb trafił się tej kobiecie.

nie oglądałam, ale jakie masz prawo sądzić, że to on spłodził wbrew jej woli? Do tanga trzeba dwojga, kochali się, kochali dzieci. Zrobili sobie 5 i zmarła-zdarza się ty możesz i przy 1 lub drugim umrzeć różne komplikacje są. Nie zmarła od 5tego porodu, tylko podczas porodu!!! Pamiętasz lekturę szkolną "tajemniczy ogród"? Mama chłopca zmarła przy pierwszym porodzie!!! On wziął się w garść-póki pracował było okey, ale musiał zrezygnować, bo co Twoim zdaniem miał zrobić z noworodkiem? Oddać? Bardzo dobrze zrobił. Znalazł się ktoś kto mu pomógł? To czego on jest winny? To państwo powinno się wstydzić. Tyle w temacie. A ty pewnie bezpłodna krowa.

i proponuje poczytać o ewie prill-szczepańskiej, też się wypromowała na interwencji, minęło 3 lata a ona dalej żebrze.