Jak dojechać do szpitala z sączącymi się wodami płodowymi

Wiem, że pytanie może brzmieć bardzo głupio :) Jestem pierwszy raz w ciąży i po prostu zastanawiam się: jeśli wody płodowe odejdą mi w domu i będzie się ze mnie "lało", to jak zorganizować to, żeby po dojechaniu do szpitala nie być cała od pasa w dół mokra? Domyślam się, że specjalne podpaski czy wkłady na niewiele się zdadzą... Jak to było u Was?

Ręcznik między nogi.

No i jak wtedy, za przeproszeniem, idziesz z tym ręcznikiem między nogami? :D

Tak idziesz ztym ręcznikiem miedzy nogami jak się boisz jak nie jesteś panikarą czekasz aż ci wody w domu odejdą wtedy idziesz do szpitala. Przecież nie wsadzasz miedzy nogi ręcznika kąpielowego 200/200 tylko mniejszy to po piersze a po drugie w d***e masz co ludzie powiedzą i jak cię widzą ty myślisz tylko o tym jak bezpiecznie dotrzeć do szpitala :(

jak wody odejda to musisz sie polozyc i dzwonic po karetke,bo dziecko moze udusic sie pepowina

Mi odeszły wody w domu, miałam wkładkę ale i tak mi ciekło po nogach, to w szpitalu na izbie przyjęć Pani która mnie przyjmowała i badała zaczęła na mnie krzyczeć że jej wodami podłogę zachlapie i będzie musiała sprzątać- oniemiałam.

Przecież wody nie leją sie jak z wiadra tylko najpierw sączą, możesz włozyć podpaskę tą grubszą którą będziesz używać w czasie połogu. Wody się leją dopiero jak pęcherz pęknie.

Mi odeszły wody w domu i na początku zmieniałam podpaskę jedna za drugą a potem stwierdziłam że to nie ma sensu. Jak szłam z domu do auta nie było jeszcze tak źle tak fest zaczęło mi się lać jak szłam z parkingu do szpitala ale wtedy to już mi było wszystko jedno. Na izbie przebrałam się w suchą piżamę i włożyłam podpaskę między nogi ale wtedy jakby się uspokoiło. Nie jest tak źle. Dasz radę.

mnie odeszły wody w domu. Wszystko zależy jak masz daleko do szpitala. U mnie to było jakieś 10min drogi, więc tuż przed wyjazdem grubsza podpaska, po przyjeździe do ubikacji zmienić na nową. Na izbę przyjęć i tam to już się tobą zajmą.

No mi się lało jak z wiadra akurat oba razy

Witam Was moje drogie! Jeżeli miałybyście ochotę poczytać o wszystkim co nas, kobiet dotyczy - problemach kobiecych, ciąży porodzie i naszych dzieciach zapraszam na http://dumnamama.pl Jest to portal, który współtworzony jest z Wami - kobietami abyście mogły czytać to, co Was interesuje! Serdecznie zapraszam i życzę dużo, dużo zdrówka! :)

Ja byłam w ubikacji gdy zobaczylam ze cos się leje w sunmie nawet pomyslalam ze dalej sikam:-) wyszła z ubikacji poszlak do pokoju i chlus podłoga mokra doszlam do łazienki zalozylan gruby podkład znowu chlus po nogach do auta nowa podlaska i ręcznik na siedzenie czulam ze się sączy ale spodnier nie przemokly a izbie jeszcze dwa razxy tak chluslo ze podłogę zalalam mimo trzech podkładów miedzy nogami. Później juz się tylko saczyly a przy skurczach regularnych podczas skurczu mocno się lalo. Ale miałam gdzieś czy mam spodnie mokre gdy szlam przez parking w szpitalu to mnier nasjmniej obchodzilo

mi sączyły się ponad 8 godzin, normalna podpaska bez problemu starczyła, oczywiście wymieniana co jakiś czas. potem lekarz przebił i dopiero się lalo.

A ja przy okazji mam takie pytanie, też może wydać sie dziwne ale mnie to trapi :P Czy w I fazie porodu macie na sobie majtki ijeśli tak to jakie? Chodzi mi o ten czas, kiedy jeszcze chodzicie po sali, skaczecie na piłce... No bo chyba nie robi się tego z gołą pupą? :P

ktoś odpowie? :P

w 1 fazie porodu jesteś już raczej bez bielizny

Na chlustajace wody sa niezle podklady poporodowe,,te takie grube podpaski. Jak mi odeszly w szpitalu to takie dostalam i dawaly rade by sie z nimi przemieszczac.a sporo mi chlustaly,na pewno sie nie saczyly. A w pierwszej fazie na pilce itp bylam bbez majtek,z podkladem tym poporodowym i na pilke kladlam taki podklad jak do przewijania np.

ja miałam normalne, bawełniane i podpaskę. Jakoś tak bardziej komfortowo się czułam jak jeszcze byłam aktywna.