Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wygladaja skurcze przepowiadajace

Polecane posty

Gość gość

Dzis rano co 7/8 minut bolal mnie brzuch jak na okres bol trwal kolo minuty i tak z pol godziny i przestalo,jestem w 33 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie są skurcze przepowiadające ale braxtona .. czyli inaczej trening macicy który w tych tygodniach da się mocniej odczuć, czasem lekko boleśnie ale nie powodują rozwierania szyjki i regularnych skurczów. Skurcze przepowiadające to już regularne skurcze w długich odstępach i powodujących powolne rozwarcie które może postępować przez wiele, wiele dni , czy nawet końcowych tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki to bol,co. Ile trwaja i jak to rozroznic? Na dole okolice intymne tez zaczynaja czasem mocniej kuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To albo przedwczesne skurcze właściwe albo zwyczajne skurcze treningowe. W tym tygodniu to normalne, czasem te skurcze są już boleśniejsze. Skoro wystąpiły tylko rano to znaczy że to nie skurcze przepowiadające bo to jeszcze za wcześnie tak apropos, chyba że miałby być poród przedwczesny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 34 t.c i w nocy potrafi mnie złapać mocny ból jak na okres, uleżeć nie mogę bo odczuwam regularne skurcze przez godzinę lub dwie a potem mija i przez kilka dni spokój. Tak samo miałam w pierwszej ciąży przy córce w 34 t.c a urodziłam ją w 42 t.c i to poród wywoływany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za info:-) ,a jescze male pytanie do pani w 34 tc,duzy brzusio? U mnie kazdy sie dziwi ze ja w ciazy bo niby mam bardzo maly, maly w 30 tc byl ukszraltowany na 31.5 tc i wazyl 1650 g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 14:25 skurcze przepowiadające to właśnie skurcze Braxton-Hicksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki ja miałam podobnie: po 31 tc mała ważyła 1700g, teraz tj 36 tc ma 2300g. Brzucha jest bo to jasne, ale nie jest jakiś duży biorąc pod uwagę jak widzę inne kobiety na podobnym etapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 31 tygodniu i od jakiegoś tygodnia występują u mnie te skurcze macicy. Nie są jakoś specjalnie bolesne ale raczej bym powiedziała nieprzyjemne. Brzuch robi się twardy i napięty. Zauważyłam że pojawiają się one zwłaszcza kiedy coś robię męczącego np. zbyt szybko sprzątam czy idę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkie Panie w temacie:) ją od jakiegoś tyg i to Zazwyczaj wieczorem badz w nocy odczuwam skurcze w podbrzuszu, okolicach wzgorka lonowego.jestem w. 33tyg ciazy I bol tego skurczu jest jak podczas miesiaczki. Jak zlapie to trzyma pare sek i puszcza. I przewaznie wieczorami Sie pojawia. Spocona okropnie jestem po nich .wizyte u Gina mam za,3 tyg nie wiem czy czekac czy pakowac Sie I do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jakiś miesiąc przed przewidywanym terminem porodu (według miesiączki) pojawiły się skurcze nocne, były długie (około minuty ?), mocne, ale nie bolesne. Bolał mnie za to pęcherz w czasie tych skurczów, bo w nocy był pełny i po takim skurczu musiałam lecieć do ubikacji. 3 tygodnie przed przewidywanym porodem byłam u ginekolog na wizycie, mówię o tych skurczach, a ona, na to, że sprawdzimy czy coś podziałały. Okazało się, że owszem, bo szyjka ładnie miękka, skrócona, czop pomału się złuszcza i małe rozwarcie już jest. I że mam się cieszyć, bo to dobrze. I termin może być szybszy niż przewidywany. Tydzień po wizycie u niej urodziłam córeczkę, było to 13 dni przez przewidywanym terminem - więc ok. Poród był stosunkowo krótki, bo 6,5 godziny całość, ale początkowe skurcze były co 22 minuty i nie bardzo bolesne, więc naprawdę nie mam co narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ErysiaMama
U mnie na szkole rodzenia mówili, że te dziewczyny które mają skurcze przepowiadające, to szczęściary, bo ich porody są lżejsze i krótsze. W ten sposób szyjka przygotowuję się do porodu na raty. I u mnie się sprawdziło. Dwie noce przed porodem zupełnie nie spałam, bo miałam nieregularne skurcze, pomagał prysznic, ale były na tyle mocne, że spać nie mogłam. Tak więc 2 noce spędziłam pod prysznicem. W ciągu dnia raz były, raz nie. W dzień porodu znowu przyszły, potem ustały, a ja siedziałam sobie w domu, bo nie było źle. Jak się zorientowałam, że to już poród i trzeba do szpitala to rozwarcie było już na 7 cm i po 1,5h w sali porodowej mały był już ze mną. W sumie od początku tych właściwych skurczy do finału minęło jakieś 3,5 h i tyle mam wpisane w kartę. Tak więc jak są skurcze przepowiadające to tylko się cieszyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×