Czy raka szyjki macicy można wykryć na podstawie USG dopochcwowego?

Prosze o odpowiedzi...

Wczesnego można wykryć tylko cytologia.

Jeśli stan jest zaawanasowany to pewnie tak, ale kiedy masz dysplazję"dopiero", stan przedrakowy, to najpierw alarmuje zły wynik wymazu cytologicznego. Wtedy ginekolog powinien skierować Cię na dalszą diagnostykę, czyli na kolposkopie. Jeśli podczas tego badania lekarz zauważy "podejrzane" miejsca na szyjce macicy, to pobierze wycinek do hist -pat. Ten wynik daje pewność, czy doszlo do zakażenia hpv, czy nie. Ale bardziej zaawansowane stany, juz raka pełnoobjawowego, z guzami, naciekami, krwawieniami itp.pewnie juz na usg można rozpoznać. Nie bardzo jednak rozumiem pytanie - bo skoro stan jest tak poważny, ze rozwinął się już rak, to chyba nie samo usg mialoby pomóc? A jeśli podejrzewasz u siebie jakiś problem ginekologiczny, dlaczego wprost nie powiesz o tym swojemu lekarzowi? I jeszcze jedno - rak szyjki macicy jest dość nietypowym rakiem, bo glownym jego powodem jest zakażenie wirusem hpv (przenoszonymi drogą płciową). Ale żeby zachorować na raka pełnoobjawowego trzeba by przez wiele lat omijać ginekologa, gdyż wirus hpv zanim spowoduje raka daje wiele innych objawów, które można wyleczyć w 100% procentach. I wystarczy jedynie regularnie wykonywać badania cytologiczne, by wiedzieć czy jest z nami wszystko dobrze.

Nie byłaś nigdy na cytologii? To idź! Nie boli - lekarz nic nie nacina nie nakłuwa, pobiera tylko wymaz specjalną szczoteczką (przynajmniej tak gdzie ja chodzę - www.sofimed.pl ), a w starszej wersji takim wacikiem jak do uszu, tylko dłuższym. Trwa to sekundę. Co do wykrywania raka badaniem USG, wszystko już zostało tutaj powiedziane.