Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

potwierdzenie przybycia

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego goście, którzy nie zamierzają przyjść na wesele, czekają do ostatniego dnia do którego mieli potwierdzić przybycie i dopiero wtedy informują młodych, że ich nie będzie? Zastanawia mnie to... Na pewno większość osób wie wcześniej, że nie zamierza przyjść i gdyby powiadomili młodych o tym wcześniej, oni mogliby kogoś zaprosić na ich miejsce, bo wiadomo w restauracjach jest ograniczona liczba miejsc i najpierw prosi się najbliższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego młodzi nie zapraszają od razu wszystkich gości , których chcą widzieć na swoim ślubie i weselu? Przecież można zarezerwować większą salę od razu, a nie później liczyć na to,że ktoś z rodziny odmówi, żeby jeszcze zaprosić znajomych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzenie przybycia - czyli potwierdzam, że wezmę udział w weselu. Jeżeli nie mam ochoty brać udziału, nie potwierdzam przybycia. Tak to rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fly away
to młodzi wyznaczają deadline - chyba powinni wyznaczyć ją na taki termin, by można było kogoś ew. doprosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby dlaczego nie? Jak limit jest taki a nie inny to co w tym dziwnego, że ktoś z niego korzysta? Sama niedawno rezygnowałam z 2 zaproszeń w ostatnim momencie, bo do tego czasu próbowałam te imprezy zmieścić w planach i grafiku, i się niestety nie dało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, nie przychodzisz to nie potwierdzasz... W praktyce to się nie sprawdza. Niektórzy zapominają potwierdzić, a inni uważają, że ich obecność jest oczywista i nie muszą potwierdzać. Trzeba dzwonić jeśli ktoś nie potwierdził, bo można mieć niespodziewanych gości, a to kłopot i to duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwyraźniej nie macie za grosz kultury! Jeśli ktoś Was zaprasza, to wypada podziękować za zaproszenie i kulturalnie odmówić, jeśli nie zamierza się przyjść. Nie wiem w jakim Wy środowisku się obracacie, że takie oczywiste rzeczy przychodzą Wam z trudem. Wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 08.06.2014 Nie każdy organizuje wesele w stodole na 200 i więcej osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to znajomi zaprosili wszystkich, których chcieli widzieć na weselu. Wynajęli salę na 200 osób i tyle osób zaprosili. Potwierdziło ok. 100 osób, także na sali trzeba było dostawiać parawany, żeby optycznie ją zmniejszyć, bo świeciłaby pustkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy gość ma ochote przyjść na wesele z listy rezerwowej tylko dlatego ze dużo osob odmowilo.Gdybym takie zaproszenie dostala w miesiąc wprzód to tez bym podziekowala. Jeśli na zaproszeniu masz podana date potwierdzenia to czekasz do tej daty a gość może nawet w ostatni dzień potwierdzić lub nie.Nie każdy wie,czy jednak będzie czy nie bo roznie bywa. My z mezem tez musieliśmy odwolac w ostatniej chwili z powodow rodzinnych,ale prezent który mielismy oczywiście młodzi dostali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
droga autorko, bo sądzę, ze to ty napisałaś o godz. 08.39 wyobraź sobie, ze nie tylko w "stodołach" można zmieścić 200 osób. Poszukaj sobie LEPSZYCH hoteli, podzwoń, a gwarantuję, że 90% z nich ma sale mogące pomieścić tyle osób :). Co do sytuacji, gdzie przyszła połowa z 200 zaproszonych gości - pierwszy raz o czymś takim słyszę. W moim "kręgu" rodziny i znajomych jeśli się kogoś zaprasza, to się przychodzi, o ile nie ma się ważnego powodu, żeby nie przyjść (typu choroba, czy zaplanowany wcześniej wyjazd). Nie wierzę, ze nagle 100 osób zachorowało, czy wyjeżdża na wakacje opłacone pół roku wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem tematu. skoro na zaproszeniu pisze zeby potwierdzac swoja obeznosc na weselu do np. 13 czerwca, a wesele jest 27 czerwca to logiczne, ze najwiecej ludzi wtedy bedzie dzwonic :P trzeba bylo sobie wybrac date jeszcze wczesniejsza np. poczatek czerwca. wtedy mialabys czas pozapraszac sobie na te miesjca znajomych. ja osobiscie w d***e mialabym takie zaproszenie od osoby, ktora chce mnie wcisnac bo jej sie miejsca zwolnilo - spadowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×