Bita śmietana, a transport

Poradźcie, proszę. Robię na prezent babeczki, które chcę udekorować bitą śmietaną (zazwyczaj bitą śmietanę mieszam ze śmietan-fixem i tym razem też tak zrobię). Niestety babeczki będą musiały zostać przetransportowane, w cieple będą jechać ok 1,5 h. Stąd moje pytanie cukierniczego laika - czy w takich warunkach nic się nie stanie z bitą śmietaną? Czy lepiej zastąpić dekorację z bitej śmietany czymś innym? Zależy mi bardzo, żeby był to jakiś krem ;) Dziękuję za odpowiedź!

A może dodaj do śmietany odrobinę żelatyny rozpuszczonej w wodzie i schłodzonej? No i poszukaj lodówki samochodowej - to nic im się nie stanie

A jakiś sposób bez lodówki? Żelatyna to prawie jak śmietan-fix ;)

wymyśl inny przepis tu nawet nie chodzi o formę, co będzie jak śmietana się zepsuje w upale i ludzie się potrują? jest masa różnych ciastek, ciasteczek, babeczek nie wymagających użycia bitej śmietany

a nie można tych babeczek udekorować na miejscu? Lepsza taka "świeża" niespodzianka niż zatrucie.

Niestety nie udekoruję ich na miejscu. To jest dekoracja, z której osoba obdarowana się bardzo ucieszy, teraz już nic innego nie wymyślę.

nie bądź taką ofermą, w necie są tysiące przepisów na babeczki bez śmietany ludzie lubią sobie utrudniać życie....

Ooo, serio? Dziękuję za radę w stylu "nie rób sernika - zrób szarlotkę".

ty serio masz IQ poniżej normy

popłynie Ci ta dekoracja w najlepszym przypadku, a w najgorszym - kogoś przytrujesz. Wg mnie ciasta z kremem w taką pogodę to jest pomyłka. Chyba, że możesz przewieźć te babeczki w lodówce. Jaka to dekoracja? - żeby podpowiedzieć zamiennik, warto weidzieć cos więcej