Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy utrzymujecie kontakty z dalszą rodziną?

Polecane posty

Gość gość

W tych czasach już się tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście :) co maja do tego " czasy " ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie chcialabys wyjechac na wies do cioteczk na pyszny niedzielny obiadek,posiedziec w ogrodzie,po oddychac swiezym powietrzem.....bylas kiedys na wczasach agroturystycznych...........no ,a jakbys to cioteczce dolozyla te kase to bylabys krolewna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama mieszkam na wsi , mam dom i ogród i dobrze gotuję :) to do mnie zjeżdża się rodzina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo toż to patologia a nie rodzina :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) dawaj adres ,przyjade sie nazryc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to musisz powiedziec jak czujesz ,ze wykorzystuja Twoja dobroc i "najezdzaja" Ciebie zbyt czesto..ze sie do nich wybierasz i to na kilka dni.oczwiscie to twoja decyzja !K56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie obchodza tylko rodzice i siostra a reszta rodziny nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja to l lubie :) lubię te najazdy , lubię gości i zamieszanie jakie wprowadzają :) Sama pamitema takie klimaty z dzieciństwa - obiady w ogrodzie . ciasta z rabarbarem popijane mlekiem , wujkowie racżacy sie wódeczką , rozmowy ciotek ... to mój dom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiezi rodzinne sa przereklamowane ja nie rozumiem jak mozna zaprosic na slub dalsza rodzine i pociotkow brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyje są przereklamowane to są przereklamowane . A moje więzi z rodziną śa prawdziwe i serdeczne :) Na świąteczne obiady przyjeżdżają do nas np teściowie mojej siostry i teścowa brata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy czytam ze ktos zaprasza na swieta dziesiatki osob to jestem w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zapraszamy dziesiatek osób - ale w porywach było ich 22 :) Za to później spotykamy sie na imieninach , urodzinach , ślubach i pogrzebach i zawsze jesteśmy na birżaco ze wszystkimi rodzinnymi sprawami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 osob na swieta to dla mnie szok -a zaprosc na slub kuzynow ciotki to cos niewybrazalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małą masz zatem wyobraźnię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu jestem malo rodzina i malo goscinna -rodzice i siostra - tylko oni a reszta rodziny to mnie nie obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×