ciaza biochemiczna a L4

Czy po lub w trakcie ciąży biochemicznej bylyscie na L4? Ja dostalam tydzień zwolnienia, lekarz namawial mnie na 2 tyg. Zwolnienie dostałam bo zaczely się plamienia, zdecydowałam się na 1 tydzień. Niestety ciaza się nie utrzymala, to był 5ty tydzień. Wykorzystalam zwolnienie, fizyczie czułam się ok, odpoczelam psychicznie. Zastawiam się jednak co w sytuacji kiedy dostaje zwolnienie na 2-3 tygodnie a ciaza na początku już się nie utrzymuje. Zostaje wtedy na te 2-3 tyg na zwolnieniu? Drugi temat to w pracy nikt nie wie dlaczego wzielam zwolnienie a na L4 niestety jest wpisany kod B wiec pewnie się dowiedzą;-(((

moja kolezanka miala podobna sytuacje. Było takie rozróżnienie ze do dnia poronienia dostawala 100% wynagrodzenia, a po poronieniu 80%. Ustalili to na podstawie wypisu ze szpitala. W 3 sekundy cala firma wiedziala. Przykro mi z powodu Twojej straty

ale to są informacje poufne i tylko kadrowa o tym wie. No i może szef. Nie macie języka w gębie, żeby złożyc skargę??

ja lic ze na to, ze kadry zostawia informacje dla siebie. Szef myśli ze jestem na zwolnieniu z innego powodu- chyba nie musi znac powodu mojego zwolnienie lekarskiego?

szef i tak sie dowie bo za ciążowe L4 płaci się 100% a za pozostałe 80% więc to zasadnicza różnica.

w dużej firmie mysle ze się raczej nie dowie