Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Super tatus...

Polecane posty

Gość gość

pisze bo musze sie komus wyżalić. Moj facet- nie jesteśmy po ślubie, od dluzszego czasu ciągle mnie krytykuje. Mamy dwuletnia córeczkę, obydwoje pracujemy i dzielimy sie opieka nad nią, tzn on wcześniej kończy prace ode mnie bo wcześniej zaczyna, odbiera mala od niani. Ja przychodzę z pracy jakieś dwie godziny po nim i wszystko biegiem, biegiem zakupy, biegiem do domu, obiad, pranie i sprzątanie, rachunki i wszystko na mojej głowie. Później albo na podwórko z corka albo do mamy pojade w weekend. On oczywiscie raz na jakiś czas zabierze ja na spacer i super tatus a mi wygaduje ze nie mam czasu dla wlasnego dziecka, ze jedyna rozrywkę jaka jej zapewniam to podwórko, gdzie nadmieniam ma piaskownice, basenik, rower itp, albo wyjazd do babci. On w weekend nigdy nie chce z nami nic robić, wiecznie albo zmeczony albo siłownia, poczyta albo gra na konsoli. Ostatnio wiecznie sie o to klocimy. Poza tym nie mam w nim wogole oparcia, ciągle mu sie cos nie podoba, albo zaczyna mi ubliżać. ... Wymiękam...po 7 latach bycia razem mam dość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo... i szczerze to mam powoli dość i nawet nie chce mi się już naprawiać tych relacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tak mam. Tzn polki co to w ciazy jestem ale musze lezec. Dwa dni mial sie zajac mna domem nie podolal. Stwierdzil ze pracuje 2 na 2 i tez musi odpoczac. A jest upal i nie bedzie przy garach stal. Tak wiec wcxoraj przywiozl juz mi obiad od mamusi a na dzis zero zakupow. A starsze dziecko najlepiej jak siedzi u siebie i gra na komputerzd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie mnie tez sie nie chce tego naprawiać. Tylko za każdym razem jak chce to zakończyć to myślę o dziecku ze powinno mieć pelna rodzinę. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialem pelna rodzine 3 klechow i 10 komuchow jazda bez trzymanki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz jedno dziecko to mozesz sie rozstac i jestes w stanie sobie ulozyc zycie. Ja jestem w dupie jedno z jednym drugie w grodze masakraaaa. Juz nikogo nie znajde ale ja wam powiem ze oni wszyscy po jednych pieniadzach/ nie ma idealu. beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie patrze na siebie i na kolezanki wkolo kazda narzeka na faceta. Albo to z nimi cos nie tak albo my niewaiadomoczego wyczekujemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proste jak budowa cepa jak ktos bachora nie chce to raczej sie nagle nie zmieni wiec krzyz mu na droge albo zrozumie albo nigdy nie zrozumie ale przeciez to nie wina dziecka i nie ono powinno na tym cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie sklada ze ja akurat nie moge narzekac. Prawda jest taka ze nie wszyscy sa po jednych pieniadzach jak ktos wyzej pisal. Widzialy galy co braly. Jesli moj facet przed slubem bylby leniwcem i mial mnie w dupie to naoewno nie chcialabym tworzyc z nim rodziny. Nie wierze ze ktos sie zmienia az tak bardzo potem. Musza byc jakies sygnaly ze cos z hosciem jest nie halo. Moja maz mi bardzo pomaga, i w domu i przy dziecku - tak go matka, a moja tesciowa wychowala. I tesciowa tez mam bardzo fajna - takie zaprzeczenie kafeteryjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są Mężczyźni i mężczyźni, jedni wiedzą co się kryje za rodziną i codziennym życiem i nie mają z tym problemów inni nie powinni byli wogóle zakładać rodziny bo ich umysł nie jest w stanie temu sprostać, są na poziomie konsoli do gier :). Nie twierdzę że dziecinny tatuś to zły człowiek ale zwyczajnie nie przydatny do niczego , wziąć takiego za męża to tak jak zmarnować sobie siły i zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś mądra pani psycholog powiedziała że błędem jest traktować mężów jak partnera do "pomocy" bo mąż i ojciec nie pomaga żonie, ona zwyczajnie spełnia swoje własne obowiązki a to jest ogromna różnica w postrzeganiu. Jak kobieta jest przekonana że mąż zmywając naczynia czy wychodząc z dzieckiem na spacer jej "pomógł" to tak jakby spełniał nie własne obowiązki a bardziej robił coś nadprogramowo za co musi być doceniony czy pochwalony. Kolejnym błędem jest nie ustalenie podziału obowiązków i choćby granica miała byc płynna to jednak świadomość że facet tak samo do nich przynależy bardzo dużo daje. Konsola do gier jest dla nastolatków , odpoczynek po pracy kiedy w domu trzeba coś porobić jest nie do przyjęcia jeżeli ma ucierpieć na tym dom. Na konsoli grają ludzie nie mający dodatkowych obowiązków a odpoczywają po pracy nic więcej nie robiąc kawalerzy , wolni ludzie którzy nie założyli jeszcze rodziny bądź ci którzy opłacają sprzątaczkę. Jest żona, dzieci , dom, są i domowe obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×