Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Klinika Odnowy Kolagenowej Anna Pikura

Polecane posty

Gość gość
Byłam ostatnio w "klinice" i jestem załamana. Pani nie umiała wykonać podstawowego masażu a scrub ciała zamiast zmyć to sciągala go szmatką, która tylko rozmazala go po całej skórze. Kosmetyki tez wydawaly się jakieś badziewne. Masakra! Nie polecam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie Panie, wszystkie entuzjastyczne i bardzo pochlebne komentarze są najpewniej pisane przez Pikurę bądź menadżerkę salonu. Prawda jest taka, że salon nie jest wcale exklusywny, ani nie jest kliniką. Tam najważniejsza jest kasa, anie jakość wykonania zabiegów, zresztą klientki składają sporo reklamacji i skarg dotyczących obsługi i nie jest to winą kosmetyczek, a polityki salonu. Generalnie zdecydowanie nie polecam tego miejsca. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprzedni wpis pojawił się już w kliku miejscach, gdy przeglądałam opinie o moim ulubionym wrocławskim salonie. hahaha taki troll mógłby chociaż treść wpisu zmienić a nie bawić się w kopiuj/wklej. Niezbyt dobrze to świadczy o konkurencji, chociaż z drugiej strony nie dziwię się, że konkurencja reaguje w ten sposób. Osobiście od samego początku jestem fanką ów miejsca jak i biokosmetyków Anna Pikura i widać, że marka ma się dobrze i ciągle intensywnie rozwija :) Polecam osobom wymagającym i wiedzącym czego chcą. Życzę powodzenia całej firmie. I powiem tylko tyle nie ważne, co byle ciągle mówili :). Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulaWi
Wrocławska Klinika Anna Pikura to miejsce, które za pierwszym razem odwiedziłam z grouponem. Nigdy nie oczekuję cudów, jeżeli chodzi o tę formę korzystania z usług i zawsze dokładnie czytam regulamin, żeby później nie spotkało mnie to, co panią z komentarza powyżej, która zastanawiała się dlaczego nie mogła przenieść zabiegu, na którym się nie pojawiła :) Nie zawiodłam się - zabieg mikrodermabrazji przebiegł sprawnie i przyniósł (cała wykupiona seria) całkiem dobre efekty. Pani z recepcji zaproponowała mi zapisanie się do newslettera salonu, który jest rozsyłany na maila kilka razy w miesiącu, i w którym można znaleźć wiele ciekawych promocji. Od tamtej pory zrezygnowałam z korzystania z grouponu na rzecz newslettera. Proponowane zabiegi zawsze są ciekawe i w cenach baaaardzo korzystnych dla takiej normalnej wrocławianki jak ja :) Jeżeli ktoś ma jakiś wewnętrzny problem z grouponem to polecam tę formę na zdobycie zabiegów w promocyjnych cenach (a oprócz zabiegów zawsze można kupić naturalne kosmetyki sygnowane imieniem właścicielki salonu!). Salon wrocławski bardzo mi się podoba. Niedawno przeszedł mały remont i jest jeszcze bardziej elegancki niż poprzednio. Najbardziej lubię drewniane kręte schody. Super miejsce, polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie Panie . Zastanówcie się dwa razy za nim kupicie usługę w Klinice Anny Pikury przez Group. Na wizytę czekałam 3 miesiące, w dniu zabiegu dowiedzialam się, że zabieg nie odbędzie się z powodu choroby kosmetyczki , wyznaczono mi kolejny termin za kolejne 3 miesiące. Masakra. Na ten sam zabieg w normalnej cenie czeka się 1 tydzień. Więc klienci groupona traktowani są jak intruzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonapoziomka
Nie bardzo mogę wpisywać imiona i nazwiska, żeby nie było krypto reklamy, ale ogólnie jestem tutaj już kolejny raz i nie mogę narzekać na żaden z wykonanych zabiegów. Przyznaję, że nie korzystałam z promocji na grouponie, więc nie mogę określić tej opcji korzystania z tego salonu, choć jak każdy wie groupon rządzi się własnymi prawami. Salon ten jest świetnie ulokowany - łatwo można się do niego dostać praktycznie z każdego miejsca we Wrocławiu. Nigdy nie miałam problemu z rezerwacją terminu, czy zmiany jednego terminu na inny. Również nigdy nie czekałam dłużej na zabieg niż 15/20 minut (to zdecydowane maksimum). Wszystkie panie kosmetolożki, które miałam przyjemność poznać były profesjonalne. Wszystkie zabiegi, które tu wykonywałam, przynosiły dobre efekty. Ceny zabiegów są umiarkowane - spotkałam się z tańszymi, ale też z dużo droższymi. Najbardziej do tego salonu przekonało mnie to, że mają własną linię biokosmetyków, które wykorzystują często podczas zabiegów (normalnie te kosmetyki są mega drogie - przynajmniej dla mnie). Wracam i wracać będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam. Pochlebne opinie może pisać tylko p. Pikura i jej pracownice. Jako to klinika?? Wy chyba nie byłyście w klinice??? To zwykły nieszczególny gabinet. Kosmetyki? Wątpliwej jakości. A jak one są wytwarzane i gdzie? Lepiej nie próbować.... Obsługa dość arogancka na najniższym poziomie. Nie polecam!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 miesiące czekania na zabieg - jedyny wolny termin to środo, więc wszystko inne odwołałam, by mieć czas, po czym dzień przed otrzymuję wiadomość, że pani od zabiegów zachorowała... sama musiałam dzwonić, by umówić nowy termin i co? Za kolejne trzy miesiące (w sumie pół roku czekania na zabieg)! Poprosiłam o wysłanie chociaż wiadomości z datą i godziną kolejnego zabiegu - pani się zgodziła, lecz nigdy taka wiadomość do mnie nie dotarła.... Nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afternoon
Chodzę od kilku miesięcy regularnie na zabiegi do Kliniki Anna Pikura. Rezultaty są wyraźnie widoczne (zabiegi laserowe na owłosienie twarzy i na naczynia). Bywałam już w wielu ekskluzywnych salonach -- i ten podoba mi się najbardziej. I nie mówię tylko o wystroju (stylowym), ale przede wszystkim o skuteczności zabiegów. Działają długofalowo. Różnica jest zauważalna gołym okiem -- młodnieję, zamiast się starzeć :-) Kadra jest świetna, wiele się od pań kosmetologów dowiaduję na temat pielęgnacji swojej urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Afternoon - to wyślij nam zdjęcia jak młodniejesz zamiast się starzeć. Chętnie się pośmiejemy!!!!!!!!!!!!! Większych idiotyzmów nie słyszałam już od dawna. Ha ha ha!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie polecam, wymyślili sobie fantastyczny sposób na biznes na grouponie. Proponują termin po 6 miesiącach, późnij odwołują, TY tracisz możliwość reklamacji na grouponie (kupon stracił ważność) a oni już odhaczyli na grouponie, że został wykorzystany i dostają kasę. Ty dostajesz termin za następne pół roku bo są bardzo obłożeni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Braksterylizatora
Kapturki do pedikiru uzywa sa wiwle razy. Salon nie posiada sterylizatora, czy autoklawu BRAK! Os. Z gruponu sa inaczej traktowane. Pelnoplatni doataja do masazy KLAPKI JEDNORAZOWE, BIELIZE tu brak. Uzywane sa inne kosmetyki niz do zab. Pel oplatnych. W szufladach brudno. Henna rozsypana itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupilam Grupon do tej kliniki w marcu 2017( Paznokcie) ,kiedy zadzwoniłam zaczeła sie jazda z terminami okazało sie ,ze nie ma miejsca , Pani umowiła mnie na lipiec ,w końcu tak zalatwilam sie ,ze zapomnialam o tej wizycie i zmarnowalam 86 zl ,podala mi np termin jedno tylko miejsc na 9 we wtorek w marcu ,ja o tej porze pracuje ,korzystalam z gruponu nie raz i dopiero tu pierwszy raz spotkal mnie taki czas oczekiwania 4 miesiace ,i tak zrobilam sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE polecam. Wykupiłam kilka zabiegów w kwietniu. Najbliższy możliwy termin wykonania był w sierpniu. Dzień wcześniej otrzymałam z salonu smsa, że ktoś chory i wizyta nie może się odbyć. Okazało się, że najbliższy możliwy termin to... końcówka listopada!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aromatics
Mogę polecić z ręką na sercu. Nie tylko ze względu na miłą atmosferę i piękne wnętrza. Wzięłam już kilka serii zabiegów laserowych: usuwanie owłosienia, dla skóry naczyniowej oraz serię odmładzającą. Seria zabiegów na owłosienie przyniosła wyraźną poprawę. Nie że włoski przestały w ogóle rosnąć, ale rosną znacznie wolniej, jest ich znacznie mniej, są jaśniejsze. Praktycznie o nich zapomniałam i łapię się na tym, że wychodzę z domu nie sprawdzając, czy czegoś nie muszę eksterminować ;-) Wcześniej nie do pomyślenia! Skóra przestała mi się czerwienić przy byle okazji, koloryt się poprawił, karnacja wygląda po prostu ładnie i zdrowo. Zmiany dostrzegł mój mąż! Sama jestem ogromnie zaskoczona -- spotkałam niedawno koleżanki, których nie widziałam od roku. Zaniemówiły na mój widok, a potem stwierdziły: Ale ty pięknie wyglądasz! To była dla mnie najlepsza laurka, bo codziennie patrząc w lustro, nie zauważam zmian. Jedno jednak widzę obiektywnie -- poprawił mi się owal twarzy, bo jego opadanie od paru lat mnie martwiło. Jest wyraźnie lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klientka w anna pikura
Zdecydowanie odradzam pobyt w salonie.Wizyte malam we wrzesniu 2017r. Dostałam od koleżanek super bogaty pakiet wart 600 zł leżenie u nich w Anna Pikura we wroclawi dwie i pół godziny. W pakiecie był peeling calego ciala,masaż całego ciała ,dermabrazja dłoni i twarzy, kolagen na 3 partie ciała, depilacja brwi, herbata zielona. Wizyta wyglądała tak że po rozebraniu okna są odsłonięte i nie ma nawet zasłon więc od ulicy wszystko było widać parawan był mały zasłaniający od pasa do kolan. Położyłam się na brzuchu i zaczęli robić peeling na jednej nodze( skrawku nogi bo to był paseczek od kolana w dół a w pakiecie było napisane peeling całego ciała) trwało to z 15 sekund zmycie ciepłym ręcznikiem i nałożenie jakiegoś balsamu i przejście na drugą nogę i to samo . Znowu nałożenie pelingu na kawałku nogi od kolana w dół zmycie ręcznikiem i nałożeniu balsamu. I dopiero zorientowałem się że to nałożeniu balsamu to był masaż!!!! Który miał rzekomo trwać pół godziny aaaa był robiony partiami ??? Nogi mi przykryła i przeszła na plecy peeling zrobiła na kawałeczku szerokości dłoni w pionie czyli linia kręgosłupa, zmyła ręcznikiem nałożyła balsam przykryła ręcznikiem. Przeszła na ręce na całej długości ręki wybrala skrawek i tam nalozyla peeling ( tyłu ręki,lokci nawet nie ruszyła)czyli paseczek od przedramienia w górę nałożyła peeling .zmyła nałożyła balsam. I to był peeling super balsam i masaż na całe ciało w częściach robione. ( nim od nóg do pleców dotarła trwało około godziny, ) myślałam że po peelingu cała wejde pod prysznic i każe mi to zmyć pod prysznicem i zrobi masaż całego ciała ! to było oszustwo! )Zostawiła mnie w gabinecie sama na około 10 do 15 minut kazała leżeć żeby balsam się wchłonął( w ten pling niedokładnie zmyty?????)zmarzlam tam. Wróciła odwróciłam się na plecy i podobna sytuacja była z przodem po kolei jedna noga piening zmycie balsam po smarowanie(niby ten masaż partiami robiony hahaha) tyle że peeling brzucha wyglądał także na smarowała pilingiem wokół pępka maly skrawek skory, zmyła dała balsam i wszystko. To był peeling balsam i masaż całego ciała !!! Dermabrazja dloni była zrobiona tylko na kawałeczku dłoni palców nawet nie ruszyła . Na twarzy to nawet nie było śladu że cokolwiek mi robiła. Zmarzłam tam ze nie wiem . Depilacja brwi jedną brew skosiła mi tak krzywo że przez kolejnym miesiącem przeczekać aż odrośnie . Herbaty nie otrzymałam w ogóle .Miałam leżeć tam dwie i pół godziny a łóżko było chyba tak stare i miał popękaną skórę bo było po przykrywane pięcioma ręcznikami dziura gdzie powinnam mieć włożoną głowę i moc swobodnie oddychać była zatkana ręcznikiem. Podłoga brudna, zimno, okna bez rolet więc wszystko widać z ulicy. Brud syf i ubóstwo. Oszukali nie tylko mnie ale 11 moich kolezanek tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostałam w prezencie po raz drugi pakiet do tego pseudo salonu. Pomijam, że za każdym razem obsługuje kto inny i co się człowiek pyta np. o Panią Anie czy Agnieszkę to się okazuje, że już nie pracują. Wiek tych Pań "kosmetyczek " sugeruje, że są to praktykantki lub osoby bez praktycznie żadnego doświadczenia! Na realizację kuponu najpierw czekałam 1 miesiąc, potem kolejne 3, a dziś dzień przed wizytą zadzwonili, że muszą przełożyć wizytę o kolejne 1,5 m-ca - KPINA !!! Ale dla sprawdzenia wiarygodności zadzwoniłam jako klientka z ulicy i termin wizyty w ciągu tygodnia!!! OSZUSTWO nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaKlientka
W prezencie otrzymałam groupon na "vip spa 2,5h." Początkowo bradzo się ucieszyłam, myślałam ,że jeśli spróbuję i będę na prawdę zadowolona to zabiegi mogłabym kontynuuować w tym miejscu. W jakim błędzie byłam ! Na realizację wizyty czekałam 3 MIESIĄCE od daty umówienia, po czym dostałam informację SMSem , że pani kosmetolog rozchorowała się i zabieg musi być przeprowadzony w innym terminie. Nie podjęto nawet próby kontaktu ze mną celem umówienia altrnatywnego terminu, sama musiałam tego dopilnować. Kolejną wizytę umówiłam na miesiąc później, dopraszając się przy tym o potwierdzenie przedłużenia ważności grupona. Teraz wypowiem się, jak krok po kroku przebiegała moja wizyta w punkcie (nie nazwę tego kliniką, standardy nie kwalifikują się nawet do studio ani do salonu) we Wrocławiu 1: pierwsze wrażenie po wejściu mało miejsca, nieesteczycznie, niesterylnie, nie przypominało to nawet gabimnetu kosmetycznego, recepcja prawie na środku pomieszczenia, mało estetyczny wygląd pani z recepcji jak na miejsce, w którym się znajduje - mimo to braku uprzejmości zarzucić jej nie mogę; 2: wąskie wejście po stromych schodach - przy moich wysokich butach na obcasie nie należało do przyjemnych, schody zadniebane, sprawiały wrażenie starych i nieestetycznych; 3: zostałam punktualnie 'odebrana' przez Panią kosmetolog, a następnie zaprowadzona do miejsca docelowego; 4: miejsce docelowe okazało się pomieszczeniem 2:2 obok toalety, w którym: a) poza małym wieszakiem nie było miejsca na rzeczy osobiste; b) torebkę musiałam pozostawić na ziemi c) znajdował się stół wyłozony jednorazowym przykryciem jak kozetka w szpitalu i coś pod głowę d) faktycznie momentami zacinała się muzyka; e) na stole leżały także 2 ręczniki, zuzyte, sprane. 5; pani kosmetyczka/kosmetolog kazała rozebrać mi się do majtek. Bielizny jednorazowej nie otrzymałam. 6: pani kosmetyczka natarła mnie pilingiem, po czym potwierdzam zmywała to mokrą szmatą / ręcznikiem moczonym w zlewie - koszmarne uczucie; 7: kolejną rzeczą było nakładanie jakiejś oliwki. coś w rodzaju bambino na ni dokońca zmyty peeling - nie wiem, co to miało zrobić, bo przecież oliwka nie wchłania się; 8: kolejno pani kosmetyczka nałożyła mi jakiś balsam nieznanego pochodzenia, podobno algi; 9: po nałożeniu balsamu/ mazi zostawiono mnie na 10 min w pomnieszczeniu. na stole nie było wygodnie. 10: kolejnym krokiem była mikfrodermabrazja rąk - tu się nie wypowiem, czy było dobrze czy źle, bo się na tym nie znam, dodatkowo mam zadbane ręce, bez żadnych przesuszeń, więc nawet nie mam pojęcia, czy będzie to miało jakiś efekt; 11: i tutaj pojawia się zabieg na twarz.. poinformowałam panią, że moja cera jest naczynkowa, mega wrazliwa, a pod makijazem tego nie widać. Zmyła makijać czymś drażniącym, uznałam, że sprawdę jej wiedzę, kiedy zaczęła polecać mi dodatkowe zabiegi i powiedziałam, że chciałabym oczyścić sobie nos. UWAGA: kosmetyczka na początku na moją podraznioną, czerwoną , naczyniową twarz zaproponowała mi KWASY czego pod zadnym pozorem nie wolno robić !! po chwili jednak wycofała się, skończyło się na algach (chyba) i oxybrazji. Po zabiegach niestety bardziej czułam się zmęczona niż wypoczęta, nie czuję się indywidualnie i wyjątkowo potraktowana, w miejscu , w którym wykonywano te zabiegi estetyka pozostawia wiele do życzenia, w niczym nie przypomina to kliniki, brak sterylności , higieny i intymności oraz komfortu, niestety wiedza pani kosmetyczki (mimo chęci !) też nie była zadowalająca. Byłam dobrej myśli, jeśli zabiegi z grupona byłyby prawidłowo wykonywane, byłam skłonna skorzystać z innych zabiegów, już nie na grupon, jednak jak widać, miejsce pani pikury nie prowadzi przyszościowych działań zatrzymujacych klienta. Dla osób ceniących swój czas i pieniądze, komfort psychiczny i fizyczny, sterylne warunki i profesjonalizm wykonywanych usług - NIE POLECAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie Groupon powinien być dla danego salonu możliwością rozreklamowania swoich usług, a zatem zabieg powinien być wykonany jeszcze dokładniej, tak aby klientka z chęcią wróciła zrobić go ponownie w regularnej cenie. Tak to widzę na zdrowy rozum. Niestety moja pierwsza i myślę ostatnia wizyta w tym salonie była porażką. Byłam na pedicure hybrydowym wlasnie z Grouponem. Zabieg trwał chwilę można powiedzieć. Frezowanie stóp, opracowywanie płytek paznokciowych oraz malowanie to w innych salonach czasem nawet i 2,5 - 3 godziny, tutaj trochę ponad godzinę (!). Skórki nie były starannie odsunięte, samo frezowanie tez pozostawiało wiele do życzenia, np. nie zauważyłam, aby frezy były jednorazowymi nakładkami. Natomiast nawiększą kichą była sama hybryda. Z salonu wyszłam prawie z płaczem, żałowałam zmarnowanych pieniędzy. 3 dni poźniej ściagnełam ją w innym miejscu i dopiero gdzie indziej moj pedicure był wykonany należycie. Pani powiedziała, że w życiu nie widziała czegos podobnego, jak mi ściagała ten lakier od Pikury, że ona sama za taki zabieg wstydziłaby się nawet wziąć pieniądze. Zgadzam się z powyższymi opiniami, że kosmetyczka sprawiała wrażenie praktykantki nie mającej zielonego pojęcia o tym, co robi. Jeżeli tak mają wyglądać inne zabiegi u Anny Pikury to serdecznie gratuluje poziomu. Przede wszystkim to co jest wyszczególnione w Grouponie (np. masaż stóp) absolutnie nie miało miejsca w rzeczywistości. Może faktycznie niech pozostaną przy produkcji kosmetyków, a salon sobie odpuszczą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że opinie o tym salonie są ekstremalnie rózne. Cóz ja również postanowiłam podzielić się moją :) Byłam w salonie Anna Pikura 3x i jestem ogólnie zadowolona z wizyt. Nie miałam problemu z rezerwacją, zabiegi (na całe ciało) odbyły się na czas i trwały tyle ile miały trwać. Salon czysty, urządzenia też. Kosmetyczka polecała inne zabiegi, ale bardzo sympatycznie - nie odczułam nacisku na sprzedaż, choć wiem jak to w usługach jest ;) ja wrócę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona79
Chodzę tam na mikrodermabrazję od lat. Ani razu się nie zawiodłam. Wszystkie osoby, które tak jadem plują są oczywiście klientami grouponowymi, którzy uważają, że oczekiwanie 2 tyg. na zabieg za 50% ceny jest niedopuszczalne. Taki problem mają chyba wszyscy właściciele, którzy postanowili reklamować swoje usługi na grouponie... Ja na pewno nie zrezygnuje z wizyt w salonie i życzę Pani właścicielce, aby się nie przejmowała opiniami, które nie mają potwierdzenia w rzeczywistości. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo porządny salon kosmetyczny. Nie jestem zwolenniczką grouponów, choć wiem, że bardzo dużo moich koleżanek korzysta z grouponów Anny Pikura i zdecydowana większość jest zadowolona. Wiem, że oczekiwanie na termin jest nieco dłuższe, jednak także cena jest atrakcyjniejsza - więc każdy ma wybór. Mi zawsze zależy na czasie i do Anny Pikury wybieram się osobiście :) jestem zapisana do newslettera, gdzie również pojawiają się świetne promocje. Każdy z zabiegów kosmetycznych (peeling, mikrodermabrazja, oksybrazja, masaże, manicure, itd) wykonywane są dokładnie, szybko i bardzo sprawnie. Ceny jak na Wrocław korzystne no i miejscówka w centrum ma dla mnie duże znaczenie. Ja polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE POLECAM TEGO SALONU,robiłem tam powieki górne(plazmolifting) Pani doktor zapewniała mnie że poprawa bedzie widoczna już na drugi dzień,mineły dwa tygodnie i poprawy żadnej,oczywiście zapomniała dodać ,że na drugi dzień będę wglądać jak bym dostał wpierd_l,przez tydzień miałem spuchnięte oczy i poprawy zero.NIE POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E1
Byłam w Krakowskiej "Klinice", jakoś obsługi pozostawia wiele do życzenia. Na dzień dobry przywitały mnie 2 Panie, które nawet nie podniosły głowy z za wysokiej lady, i tylko głos zapytał czy ja to ja... Miałam pakiet day spa z groupona, na łóżku na którym odbył się zabieg, nie został zmieniony podkład, a ręcznik, którym miałam się przykryć na pewno nie był świeży, zwróciłam Pani na to uwagę, więc przyniosła mi nowy, ale też uważam, że był używany, bo pachniał kosmetykami. Miałam m.in. peeling ud, do tej pory myślałam, że uda mam z przodu i z tyłu nogi, dzisiaj się dowiedziałam, że tylko z przodu. Jedna noga została bardzo wypeelingowana aż mnie skóra zapiekła i wyszły czerwone krostki, druga w związku z tym, już tak długo nie była peelingowana. W pakiecie była regulacja brwi i filiżanka zielonej herbaty, nikt mi jednak tego nie zaproponował, sama też nie upominałam się o regulację brwi, bo zwyczajnie się już bałam. Po całym zabiegu odniosłam wrażenie, że nie są tam przestrzegane podstawowe normy higieniczne, dam sobie rękę uciąć że nikt nie zdezynfekuje maszyny, którą używano na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W salonie Anna Pikura (KRAKÓW) zabiegów niestety NIE POLECAM! Dlaczego?

1. ZIMNO!    Zabiegi odbywają się w piwnicy - strome schody, chłodne pomieszczenie bez drzwi, tylko z zasłoną (OKROPNIE zmarzłam!), w pokoju jest 1 wieszak i zero miejsca na pozostałe ubrania, torebkę itd., nawet nie dostałam bielizny jednorazowej!!! Skandal!),
2. SŁABA TECHNIKA!   Zabieg wykonują głównie bardzo młode "świeżo upieczone" i niedoświadczone dziewczynki (słaba technika masażu, potwierdzam, że piling zmywają wilgotnym ręcznikiem, mimo że na parterze jest łazienka z prysznicem),
3. ZIMNE RĘCE!   Podczas masażu dziewczyna wykonywała go ZIMNYMI dłońmi!!! (o zgrozo! miałam zimne dreszcze),
4. PRZYKRE NIESPODZIANKI!   Dobrze wiem, że niektóre preparaty powinno się PRZECHOWYWAĆ w chłodzie, ale żeby się wchłonęły należy przynajmniej przed zabiegiem doprowadzić je do temperatury pokojowej, a nie wyjmować prosto z lodówki i lodowate nakładać bezpośrednio na twarz!!! Jak będę chciała iść na krioterapię, to sama o tym zdecyduję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna uwaga - tu zacytuję wypowiedź mojej przyjaciółki:

SKANDAL i OSZUSTWO!   Jeśli zamawiam zabieg typu "Czekoladowy Rytuał SPA" to oczekuję jakichś doznań związanych z ...wiadomo: czekoladą. Tymczasem tutaj nic! Zmarznięta czekam aż zimno-ręka dziewczynka ogrzeje wreszcie moje ciało cieplutką czekoladą, czekam na miły zapach... a tu... NIC!  Gdy pytam dlaczego nie używa czekolady - dziewczynka bezczelnie mówi, że to jest zabieg na bazie olejku czekoladowego - tylko DLACZEGO? pytam się, używała wyłącznie olejków owocowych lub kwiatowych??? Ona sama czytała mi listę olejków: pomarańcza, róża, malina, kawa, zielona herbata... Nawet sprawdziłam to potem osobiście i nie było tam ani śladu olejku czekoladowego!

Dlatego ja ani moje koleżanki absolutnie   NIE POLECAMy   tego "salonu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×