Chodzenie...

Pomylilo mi sie i napisalam na ogolnej dyskusji wiec sie poprawiam:-) Moja coreczka tydzien temu skonczyla roczek i nadal nie chodzi samodzielnie... Wstaje trzymajac si czegos, chodzi przy meblach, pchaczu ale sama sie boi jakby ie mogla zlapac rownowagi... kiedy wasze dzieci zaczely chodzic bo troche sie martwie;-(

moj syn mial 10 miesiecy ale corka sasiadki miala rok i 5 miesiecy nie masz sie co martwic daj dziecku czas

moja jak miała skończonych 16 miesięcy....o ile się nasłuchałam od babć i ciotek :) To było bardziej denerwujące niż to że mała nie chodzi. Ona należy do dzieci ostrożnych, wyraźnie nie czuła się pewnie dlatego zwlekała, bo na nóżkach stała od dawna i chodziła przy meblach. A poza tym uwielbiała raczkowanie bo bardzo szybko tak się przemieszczała :) jak zaczęła chodzić to już bardzo pewnie od razu, umiała też się zatrzymywać, cofać.... no i do raczkowania już w ogóle nie wróciła. Stało się to z dnia na dzień. NIe martw się, jeśli widzisz że dziecko rozwija się ok...ten roczek to taki przysłowiowy roczek, a wg lekarzy dziecko do 18stego miesiaca ma czas, a nawet w określonych przypadkach i dłużej....

Moi chłopcy przed 10 miesiącem i też dość pewnie. Jako roczniaki to już biegały nieźle,ale to nie znaczy że wszystkie dzieci tak muszą. Moje wcześnie chodzą ale z mową ciężej już