Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nareszcie kobiety przestały udawać, że ciąża jest taka wspaniała

Polecane posty

Gość gość

Wszystkie moje znajome potwierdziły, że ciąża to coś co trzeba przetrwać i nic w tym pięknego.... No bo jak może być coś pięknego w ociężałej pierdzącej opuchniętej kobiecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to był normalny stan, czułam się jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkie kobiety sa pierdzace jak wy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciąza JEST piekna :) Tylko trzeba byc dojrzałym, a nie inflatywna gówniara zapatrzona w swoj okolczykowany pepek :) Wszystkie dolegliowsci z nia związane mozna spokojnie przejśc, jest przeciez stanem fizjologicznym, odmiennym owszem , ale normalnym dla organizmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, wymioty, ból kręgosłupa, zatwardzenia, samopoczucie do d**y i zmęczenie....normalnie jak rozkoszowanie się grypą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moje trzy ciąże były boskie:) Żadnych dolegliwości....za to potem dzieci nadrobiły ten zachwyt....ciąza to luzik w porównaniu do tego co jest potem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem gowniara. O ciaze staralam sie kilka lat. Ale tego stanu napewno nie nazwalabym wspanialym . Mialam potworne bóle kręgosłupa i zeber. Problemy z kręgosłupem zostały mimo ze juz dwa lata minęły od ciazy. Czulam sie zle. Puchlam tak ze stopy bolaly przy chodzeniu. Mimo to napewno zdecyduje sie na kolejne dziecko. Ale zdecydowanie wole rodzic niz byc w ciazy. Kocham dziecko nad zycie ale ciaza napewno nie byla najpiękniejszym okresem w moim zyciu tylko droga do celu, do macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 8 miesiacu i jakos nie narzekam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, czy sennosc, mdlosci, wymioty, zgaga, rwa kulszowa, gazy, wzdecia, obrzeki, bole kregoslupa, odwapnienie, cukrzyca ciazowa, maloplytkowosc to taki normalny stan.. Oczywiscie, sa kobiety, ktore przechodza to pieknie, ale ja przechodzilam jak wyzej i nie wiem, o ile dojrzalej moglam rzygac jak kot, albo wypluwac kawalki wlasnych zebow. Dojrzale kobiety przechodza to lagodniej? Dojrzale czyli stare? Bo ja przed 25 rokiem zycia zaszlam w dwie planowane ciaze i uwazam ten stan za tragiczny, meczacy, niegodziwy i ledwo do zniesienia. Fakt - nagrodzony jest dzieckiem, ktore jest tego wszystkiego warte, ale nie robmy z wymiotow i zaparc stanu "blogoslawionego", bo ktos kto tak przechodzi ciaze, czyli NORMALNIE, przechodzi ja zle i dla organizmu jest to obciazeniem a nie normalna fizjologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wszystkie te dolegliwosci nie wystepuja przeciez tylko w ciązy ! :) Żygac to można po pijaku I pewnie niejedna z was zygała, zatwarzenia mecza w/g reklam kazda z nas, a bole kregoslupa miewa sie czesto od siedzacej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tesknie za tym stanem jak widze kobiety z brzuszkiem.I tez tylam ,puchlam,mialam potworne migreny,wymioty,nudnosci,bole kregoslupa ale I tak ciaza byla pieknym stamen.Kopniaki dzieciatka i te uczucie ,ze nosisz w sobie dziecko cos pieknego. Ale ja nie jestem osoba ,ktora rozkleja sie nad soba :D Dbalam o siebie w ciazy i pieknie wygladalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja choc mialam niektore z tych dolegliwosci to potrafilam sie cieszyc ciaza. samo podejscie tez bardzo duzo daje. warto bylo sie troche pomeczyc zeby moc czuc pozniej ruchy dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kto udawał, że ciąża jest wspaniała, bo nie kumam. Kobiety, które przechodzą ją dobrze, twierdzą, że jest wspaniała. Kobiety, które mają powyżej opisane dolegliwości twierdzą, że nie jest. Proste. Ja nigdy w otoczeniu nie słyszałam, żeby ktoś zachwalał ciążę tylko dla samego zachwalania, głupoty piszesz, autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam ciążę bez objawów i bardzo dobrze wspominam ten czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam ochote sie rozczulac nad soba i nie mam ochoty czuc sie tak jak sie czuje w ciazy. Wiele moze wspomina to z rozczuleniem bo od pierwszego dnis na zwolnieniu lekarskim byly. Podobno wg zwolnien lekarskich w Polsce ciaza jest naczestsza choroba, a na kafe piszecie ze to stan normalny. Skoro tak to czemu lenie nie pracujecie?? Ja mam wszystkie najgorsze objawy ciazy a mimo to pracuje do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyko z****** matka polka z klapami na oczach dla której wyplucie bachora to jedyny cel powie że ciąża to cudowny stan , cudowny dla chorej głowy której macica zeżarła mózg ! dla normalnej dziewczyny ciąża jest męcząca niczym choroba i nie ma w niej nic pięknego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uczucie wyjątkowości stanu w którym sie jest ,ta błogość , ten cud który sie dzieje w twoim ciele to bezcenne przeżycie , to uczucie przyćmiewa każdą niedogodność jaka niesie ciąża , a przytulenie dziecka poraz pierwszy jest tak niesamowitym uczuciem , ja osobiscie plakalam ze szczęścia nigdy wczesniej ani później tego nie przeżyłam a bylo to 13 lat temu a pamiętam jakby to było dzis .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie też ciąża nie była niczym męczącym. Nie wymiotowałam, nie miałam zgag :) Tylko na końcu byłam zła bo lekarz kazał mi leżeć, a ja przecież czułam się jak młody bóg i mogłam chodzić na spacery, sprzątać, gotować, a tu dupa :) Ale źle się nie czułam. I ciąża była cudowana. Gorsze 3 miesiące po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez ten cud to normalna fizjologia tak jak zgaga i sraczka. Nie mozna nazwac dolegliwosci ciazowych przykrymi, bo to normalne i czesto spotykane, ale poczecie, do ktorego czasem wystarczy kieliszek wodki, peknieta guma lub gwalt to juz jest cud a nie normalne zjawisko. Albo cala fizjologia jest normalna albo poczecie jest cudem, w ktorym udzial biora Bog i anioly, a dolegliwosci sa terrorem i obciazeniem dla kobiety. Rzyganie po wodce to nie normalna fizjologia tylko efekt przepicia. Zaparc nie mam, nawet jesli w telewizji mowia, ze mam. Ktos tam wierzy we wszystko, co ruchome obrazki pokaza. Bole kregoslupa po pracy sa efektem niewlasciwej pozycji czy dzwigania a nie normalnym stanem rzeczy. Kazda z tych dolegliwosci mozna usunac, a w ciazy wszystko jest do przetrwania, nie ma leku, nie ma ratunku. Wiec niech ciezarne narzekaja, ile wlezie, bo maja prawo. Juz widze te mamusie, ktore sie tu wypowiadaja, jakby 4 razy dziennie rzygaly, jakby mowily: "oh, cudownie, zwymiotowalam dla mojego dziecka, obejrzalam od tylu caly obiad - prawdziwy cud! Jeszcze tylko 3 miesiace!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idzie na wielodzietni org tam maja po 13 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zwykle gwiazdy kłócą się. Przecież dla jednej ciąża będzie cudem dla innej męczarnią. Zmienicie czyjeś doświadczenia tą durną wymianą poglądów na ciążę? NIE. Normalnie jak kury albo dzieci na placu zabaw klocace się o łopatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co drugi facet zdradza kobiete bedaca w stanie blogoslawionym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda obea jest inna. Kazda naczej odcauwa bol, emocje w ciazy. Kazda z inaczej ciaze znosi. Dla jednej bedzie to stan blogoslawiony dla innej meczarnia. Wszystko zalezy tez od organizmu. Nie ma jednego schematu ciazowego. Ja mdlosci nie mialam, ale od poczatku bolal mnie brzuch. Praktycznie przez cala ciaze towarzyszyl mi strach, ale takie tez mam cechy charateru ze zawsze boje sie ze cos zlego moze mnie spotkac. Nie wspominam ciazy jako super stanu, nie byla tez dla mnie trauma. Wazne ze mam zdrowe dziecko - dla mnie liczy sie efekt:-) dlatego nie ma po co klocic sie i licytowac kto mial lepiej a kto gorzej w ciazy - kazda ciaza to inna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie ciąża była "normalna", w pierwszym trymestrze rano rzygałam- ale to było z 10 minut złego samopoczucia, a pod koniec ciąży źle się przewracało z boku na bok- to wszystko, w niczym innym ciąża mi nie przeszkadzała, czułam się dobrze i byłam w pełni sprawna :-) nie można uogólniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×