Takie tam, po północy.

Uwierają mnie pewne myśli. Czy faktycznie można znaleść kochankę/kochanka przez sieć? Coraz bardziej przypomina mi to miejska legendę, historie z filmu czy książki. Da się?

Da się....

można - i to nie plotki

No to do rzyci.Czyli jednak to ja jestem kulawy,nie medium.

nie napinaj się, bez nerwów, dobrze się zaprezentuj, zainteresuj sobą kobiety, zacznij pisać na priv. Dalej jak w normalnym życiu - uda się lub nie - wazne by nie wariować na tym punkcie

Winni się tlumacza ale co tam - nie pręże się, gdzieś tam się pokazałem wystawiając głowę z norki, mniejsza gdzie. Spodnie mi się nie palą, więc mogę poczekać. Bardziej zastanawiał mnie sam temat teoretycznie, czy to fakt czy raczej mit.

Można i to naprawde wiele :)) mówie z własnego doswiadczenia trzeba trzyma cis tylko jednej prostej zasady:-))

To ja poproszę tę receptę, panie doktorze. Jaki jest święty Graal?

Żadne wielkie odkrycie i nie jestem jakims super casanowa. Kilka lat temu miałem okres przerwy w stałych zwiazkach i prze rok rzuciłe sie w wir zycia erotycznego. Jestem mysliwym ale takim prawdziwym co poluje na dziki i takie tam inne. Wiec jesli byk chce pokryc łanie to nie biega za ta która nie ma owulacji tylko omija ja szerokim łukiem:-) Po tej błyskotliwej jak na mnie metaforze do rzeczy. Musisz znaleźć grupe samic które naprawde wiedza czego chca i chca to robic w realu a nie rozładowywac swoje frustracje klepiac cipke przy klawiaturze komputera. Sa portale gdzie gromadza sie takie kobiety i faceci. Robisz kilka rzeczywistych swoich fotek nie kłam bo bedziesz spalony piszesz w opisie szczerze czego chcesz i czekasz jak jaks miła kobieta sie toba zainteresuje odradzam kontakty na jedna noc skup sie na tych które beda chciały spedzic z toba kilka tygodni lu miesiecy i zaznacz to wyraznie w opisie. Ale generalnie musisz sytuacje zblizyc jak nabardzie do normalnej jak w naturze. Jak sie jaks zainteresuje to zadnego dalszego klikania w internecie tylko od razu spotkanie wrealu w publicznym miejscu gdzie bedzie sie czuła bezpiecznie i w tym punkcie nie ustepuj chyba ze chcesz dołaczyć do licznego grona klawiaturowych onanistów. A rozumiem ze wolałbys poczuć realny smak cipki na jezyku. Ja sie spotkacie okaz jej szacunek i sciagnij z niej poczucie winy ze tak sie odkryła ze swoimi potrzebami w internecie, upenij ja ze jest porzadna kobieta a nie puszczalska. Obwachajcie sie i jak nie zaiskrzy przy pierwszym spotkaniu nie obrazaj sie tylko podziekuj ze poswieciła ci swoj czas. Przeciez gusta sa rozne wiec nie bierz tego do siebie tylko szukaj dalej. Ona juz po pierwszym spotkaniu wie czy moze sie z toba przespac jak jest na nie to na nic twoje starania. Jak zaiskrzy to daj maksymalnie trzy spotkania na pojscie ztoba do lozka jesli nie to odpuszczasz i szukasz dalej. Kroki pierwsz randka namietny pocałunek, druga pocłunki plus macanki piersi i cipki prze ubranie 3 pełny sex na niesmiałe i wolniejsze nie warto czekac w 905 procentach przypadków ja naprawde cie sex na 2 randce i to wszytko:-))

ojj ojj. sluchaj, pewnie mozna, na pewno poniewaz teraz kobiety juz sie nie szanuja, a faceci to wykorzystuja, zreszta wiekszosc ich tez jest nie uczciwa, ja osobiscie zastanawiam sie po co szukac kochanke, jak mozna byc w normalnym związku

ja pier....oszaleliscie? idzcie sobie na dziwki ? one chociaz tak zarabiają i sie puszczają i nie musicie ich pocieszac mowiąc ze nie sa puszczalskimi... jprdl..

wkleiłem Ci moja odpowiedź która dalem juz innej osobie ale mysle ze sie przyda 1. Kafeteria to nie jest dobre miejsce na poszukiwanie potencjalnych partnerów 2. Zastanów się czego naprawdę szukasz 2.1 Maksymalnie przyjemnego sexu na 1 noc i ciągłej zmiany partnerów - osobiście nie polecam duże ryzyko załapania jakiegoś choróbska i sex nie taki fajny jak z kimś z kim możesz spędzić kilka tygodni i dograć się seksualnie 2.2 Romansów erotycznych na kilka tygodni lub miesięcy- osobiście polecam. 3.3 Tak naprawdę szukasz nowej miłości ale boisz się do tego przyznać więc epatujesz swoją seksualnością licząc że któryś z tych romansów przerodzi się w coś więcej. To się nie uda !!! Teraz trochę o moich doświadczeniach. Mam 43 lata i obecnie jestem już w stałym związku opartym na miłości. Ale jeszcze niedawno będąc w twoim wieku byłem świeżo po zakończeniu ponad 4 letniego związku też opartego na miłości i naprawdę nie był to przyjemny stan i byłem niezdolny do nawiązania jakiejś więzi emocjonalnej. Dlatego dałem Sobie rok przerwy od szukanie jakiejś nowej miłości i postanowiłem poszaleć Sobie erotycznie ale w taki sposób żeby nikogo nie zranić i samemu być bezpiecznym. Dlatego przestrzegałem kilku zasad 1. Nie spotykam się z kobietami które są w jakichkolwiek związkach, nieważne formalnych czy nieformalnych. Moim zdaniem dla własnej przyjemności nie można być uczestnikiem zdrady bo zawsze jest ten facet którzy może szczerze kocha naszą kochankę i będzie mocno zraniony. Honorowi faceci nie robią takich rzeczy innym facetom.