Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość autorka 5646

co myślicie?

Polecane posty

Gość gość autorka 5646

przymierzam się do zakupu maty edukacyjnej i leżaczka bujaczka jednak nie jestem pewna czy obie te rzeczy są mi potrzebne i czy mój mały w ogóle się nimi zainteresuje co sądzicie na ten temat? Znalazłam na allegro takie: allegro.pl/fisher-price-mata-edukacyjna-z-pianinkiem-w2621-i4301934340.html allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-wibracje-3w1-0-18kg-i4299175776.html warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze możesz potem je sprzedać. Ja miałam i leżaczek i matę. Leżaczek to był niewypał. Mała miała go w nosie, bardzo lubiła za to spędzać czas na brzuszku, więc mata edukacyjna bardzo mi się sprawdziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorka 5646
Nie wiem sama mój mały lubi towarzystwo i praktycznie nie może być sam nawet 5 minut waham się na pewno chcę kupić chociaż jedną rzecz bo nie wiem czy jest sen obie jednak z drugiej strony nie mogę się zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam i jedno i drugie i obie rzeczy zjechane na maksa, po 6mcach użytkowania mata nadaje się tylko do wywalenia, więc ja osobiście baaaardzo polecam. Mata leżała sobie u nas na kanapie w dużym pokoju i praktycznie była non stop w użyciu. Jakbym miała coś sugerować odnośnie wyboru, to zależy gdzie chcesz położyć, ale ja miałam nieco większą w kształcie kwadratu, tak, że dziecko można było położyć i wzdłuż i w poprzek. Co do bujaczka to jest tak - ten model ma tylko wibracje, czyli dosłownie wibruje. Też taki miałam i nie włączałam, bo bałam się że od tych wibracji coś dziecku się stanie (też model FP, tylko inny). Teraz bym zainwestowała w coś bujanego, choć koszt większy, no i wada taka, że te bujane automatycznie ogólnie większe są gabarytowo i ciężej się je przenosi. No i nie wiem, do jakiego wieku by posłużył. Sama musisz zadecydować co dla ciebie ważniejsze. Dodam że na takim najprostszym bujaczku mój syn też się świetnie bawił, bo bujał się sam nóżką. Pamiętaj tylko, że bujaczki to dopiero po 3mcu są zalecane, nawet jak producent sugeruje coś innego. Z drugiej strony 20 min chyba nie zaszkodzi nawet wcześniej, biorąc pod uwagę, że taką samą pozycję dziecko ma chociażby w fotelikach samochodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o matę to ja nie miałam, bo moje dziecko na brzuchu nie lubiło leżeć. A leżaczek miałam dokładnie ten co pokazałaś i byłam super zadowolona :D mała leżała a nawet spała w nim od urodzenia. Świetnie służył nam do usypiania jak i do zabawy po zamocowaniu pałąka. Akurat ten model jest super wytrzymały, bo obecnie służy już 4 dziecku i absolutnie nic się z nim nie dzieje. Ja polecam, nie będziesz żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×