Były chłopak mojej przyjaciółki ma coś do mnie...

Ostatnio napisał do mnie na fb, że żałuje, że poznał moją przyjaciółkę (to on z nią zerwał, bo nie podobało mu się jej zachowanie), że żałuje, że nie zaczął poznawać mnie.. i kiedy pierwszy raz mnie zobaczył to wiedział, że ktoś mnie mocno zranił ( co było prawdą) ja mu napisałam, że go lubię, ale nic nie mogłoby być między nami ze względu na moją przyjaciółkę, bo jak by to wygladało, wydawało mi się, że zrozumiał, ale nadal pisze co tam u mnie itp , w sumie już nie pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, trochę niezręcznej dla mnie, że jej byli się do mnie żalą, że dlaczego ona nie jest mną..

Ogarnij się dziewczyno,takie teksty,ze ktoś Cie zranil z jego ust to zwykla bajera.I tak to nie będzie Twój przyszly maz,wiec daj spokoj i nie trac czasu na stary,starty model.Przeciez to nie milosc,wiec bądź ferrrr!

to nadstaw mu rekaw marynarki niech sie wysmarka

Moze i tak..dodam, ze jestem za granica, a tu o dobra przyjazn czy chlopaka jest naprawde trudno, tyle razy juz sie na ludziach przejechalam..

ja tez jestem za granica i wiem, ze tu wielu chlopakow z PL szuka kobiety na numerek. Ciezko im kogos poznac, ich dziewczyny sa w PL, a burdel kosztuje. Poniekad dlatego jest trudno kogos znalezc, a on chyba ma na ciebie ochote. Pare lat temu pewien chlopak podrywal moja przyjaciolke(ona byla ladniejsza ode mnie). Przyjaciolka nie byla nim zainteresowana wiec probowal cos rozpoczac ze mna. Poczulam sie troche jak taka gorsza opcja. Cos w stylu: z ta ladniejsza mi nie wyszlo, to z braku laku moze wypali z brzydsza. Nie chcialam z nim byc. Tobie tez radze dac sobie z tym gosciem spokoj. Jesli naprawde bylby toba zainteresowany, to pewnie zaraz po zerwaniu probowalby sie z toba skontaktowac. Dlaczego napisal dopiero teraz i do tego ten tekst, ze ktos cie zranil. Typowy podryw bajer.

A skad jestes? Bo ja z Holandii? Faktycznie teraz mnie to zastanawia dlaczego teraz o tym mowi...moim problemem jest to, ze za latwo ufam ludziom..