NIE CHCĘ WRACAĆ DO PRACY CHCĘ ZOSTAC W DOMU ALE PIENIEDZY BRAK

poprzednia praca tak mnie wykonczyla psychicznie, ze nie chcę do niej wracac, boję się też szukac innej ze bedzie tak samo... ale z drugiej strony bedzie nam brakowalo pieniędzy więc cos trzeba robic,.,,. chcialabym isc na wychowawczy, ale jakos dorabiac - tylko nie wiem jak, nie mam zadnych umiejetnosci, zeby np. cos robic i sprzedawac :(:(

Wroc na pol etatu, dasz radebi zawsze jakies 800 zl dodatkowe bedzie

ale na wychowawczy idziesz jak dziecko ma roczek to juz cos mozna dorobic.

meza pognaj do roboty niech on się martwi co bedzie dalekj. Jakie te chłopy wasze niezaradne,żeby żone gnac a dziecko jeszcze malutkie

a ile dziecko ma?

No ja również nie chcę wracać ale nie ze względu na sytuację w pracy a zostawienie w domu takiego maluszka. Dzięki naszej wspaniałej władzy babcie muszą jeszcze pracować przez 3 lata, więc nie mamy z kim zaufanym zostawić dziecka, pozostaje żłobek :( Mam jeszcze pół roku macierzyńskiego, potem 2 miesiące urlopu, staramy się jak najwięcej odkładać pieniędzy bym mogła przynajmniej zostać z córką aż skończy 2 latka.

"meza pognaj do roboty niech on się martwi co bedzie dalekj. Jakie te chłopy wasze niezaradne,żeby żone gnac a dziecko jeszcze malutkie " Swiatna rada :O .... niech dziecko wogole juz taty nie widzi, przeczie ojciec dziecku nie jest potrzebny tylko do matki musi byc caly czas przylepione :O

już lepiej jak matka i ojciec pracuje w normalnych godzinach,i dziecko widuje oboje rodziców,niz jedno się zaharowuje,naprawde wg was dobrze jest gdy ojciec jest obcą osoba dla dziecka