Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Astma a zasilek pielegnacyjny

Polecane posty

Gość gość
Witam. Ja też jestem mamą małego astmatyka. Moja teraz już roczna córka ma astmę oskrzelowa. Pierwszy raz zachorowała gdy miała 3 miesiące. I od tamtej pory co 2 tygodnie zapalenie oskrzeli a potem płuc. Na początku za każdym razem leżała w szpitalu, ale teraz już leczymy w domu. Też mam zamiar starać się o zasiłek tylko nie wiem czy dostanę... A co do leków to nie tylko pulmicort i ventolin na ryczałt, my mamy także montelukast i aerius a to już nie są leki na zniżkę. W zależności od apteki miesięcznie wydajemy ok 250 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość09098
O matko to ja na mojego synka groszę wydaję. Kupuję tylko Nebbud, Berodual, Ventolin, Asmenol, Contrahist, Nasometin i raz na jakiś czas adrenalinę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zasilek pielegnacyjny dla asmatyka powinien byc bez wzgledu na koszty lekow,poniewaz takie dziecko ciagle choruje a matka musi wynajmowac na ten czas nianke a to kosztuje.Po drugie lapie ciagle wirusy a neozine i imuno glukan troche kosztuje.Dziecko uczulone na roztocza kurzu i produkty mleczne to jest jesien zima i wiosna ciagle zaostrzenie astmy bo roztocza byly sa i beda.Zero dywanow tapicerek,firanek i zaslon zmiana poscieli co 2 tygodnie, pranie w 60 stopniach niszczy posciel trzeba kupowac,pidzamki tez co 2 dzien do zmiany.Pracuje zarabiam i wszystko idzie na dziecko,dlatego zasilek sie nalezy chociaz go nie mam bo mi nie przyznali i gdzie tu sprawiedliwosc.Alkocholik dostanie 6 stow ktore przepije z kumplami w miesiac a dzieciakom nie dadza na leczenie .hanba!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corka w wieku 3lat dostala dusznosci,od urodzenia miala atopowe zapalenie skory,roznego rodzaju choroby,zapalenia pluc,oskrzeli ucha i inne.wybitnie uczulona na roztocza .brak odpornosci.leczona przez wspanialego lekarza ktory rozkladal rece bo odpornosc spadala.odczulana co skonczylo sie niepowodzeniem trzeba bylo rzerwac powodu zatrucia organizmu.przeszlam na emeryture ewk poniewaz dziecko mialo nauczanie domowe ale na komisji o zas pieegnacyjny pani nurolog stwierdzila z zasilek sie ne nalezy,szkoda ze nie dali psychiatry do chorych na astme.teraz mam wnuka tez uczulony na roztocza i ma astme ciagle chory geny? nie wiem ale te leki niszcza wszystko kosci zeby nerki i watrobe.corka ma 25 lat jest wyniszczona lekami a co bedzie z dzieckiem to samo a zasilek sie nie nalezy bodostaja tylo ci co maja znajomosci w komisji albo daja koperty.to tyle o zasilku,jesli nie maszczlowieku pieniedzy to umieraj !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam tez nie przyznali, a w miescie sasiednim przyznaja. Coz niech zyje sprawiedliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani która pisze że pulmicort i nebbud kosztują na ryczałt 3. 50 chyba nie w tym świecie żyje. Moje dziecko ma astme i jakos na pulmicort place po 16 zl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuje nebbud wlasnie po 3,5. Wczesniej mialam pulmicort to na ryczalt kosztowal mnie cos oonad 20zl. A propo jak wasze skarby? U mnie pylki daly sie juz we znaki w pelnej krasie. Wszelkie leki w akcji i mega ilosci husteczek :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę tego czytać co tu pisze. Widzę że najwięcej do powiedzenia mają osoby które albo wogole nie mają albo mają zdrowe dzieci. Moja córeczka ma dopiero 7 miesięcy, a od 5 miesiąca zaczęła się astma wczesnodziecieca. I od razu zaznaczę ze żaden lekarz nie dał nadziei ze to minie z wiekiem. W ciągu jednego miesiąca miała 3 razy obturacjne zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc. Nawet szpital nam nie pomógł. Ciągle antybiotyki, sterydy i inhalacje. Córka jest malutka i nie potrafi sama odkrztusic zalegającej wydzieliny. Nie muszę chyba dokładać ze przy takich atakach się nią po prostu dusi i dławi. I niech mi nikt nie mówi że leki są tanie a rodzice chcą wyłudzić kasę. Nikomu nie życzę tej choroby. My właśnie staramy się o zasiłek. A co będzie. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×