Ciąża, praca, bezrobocie i płatne macierzyńskie...

Witajcie kobitki :) Od października zaczynam studia zaoczne i niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Jestem jeszcze przed 1 wizytą u ginekologa. Jak to jest z płatnym mecierzyńskim? Powinnam znaleźć pracę na umowę o pracę, nie informując pracodawcy o ciąży, pracować, ew. przynieść L4 (jeżeli będzie taka potrzeba) i wtedy dostanę płatne macierzyńskie? Kompletnie nie ogarniam tego tematu :( Pewnie jeżeli znajdę pracę to na umowę zlecenie a wtedy nie przysługuje macierzyńskie tak? A jeżeli dostanę pracę na umowe o pracę, ale na okres próbny ? Pomóżcie dziewczyny co zrobić :( Będzie mi ciężko jak zostanę na lodzie...

żeby mieć płatny macierzyński musisz mieć umowę o pracę. Umowa zlecenie też może być ale musi być na niej wynagrodzenie najniższej krajowej i dobrowolne zgłoszenie się do dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego.

a masz męża, mieszkanie? bedziesz zaczynać studia w 4 mcu ciąży?

Dodaj jeszcze ze przy zleceniu musi być zatrudniona w dniu porodu żeby dostać macierzyńskI a nie skie.

no marne masz szanse na macierzyński ale próbować warto, szukaj umowy o pracę, bedziesz miała czystą syt. jak sie nie uda mąż musi stanąć na wysokości zadania.... w końcu maczał w tym palce. powodzenia!

a masz jakieś szanse na zatrudnienie?

Tak mamy mieszkanie, a narzeczony stałą pracę :) Dziękuję wam :) w sumie pracę już udało mi się znaleźć :D Szalone szczęście :)