Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bratowa męża niszczy moje małżeństwo

Polecane posty

Gość gość

Mam 24 lata a ona 37. Oni nie są małżeństwem. Są ze sobą nieco dłużej niż my. Ona jest osobą toksyczną, podejrzewam psychicznie chorą. Tak panicznie boi się,zeby jej facet nie zostawil,ze osacza go jak tylko moze. Próbowala zeswatac mojego meza ze swoja przyjaciolka. 35 latka. Od poczatku traktowala mnie wrogo, mąż uwazal jej kolezanke za ideal, inny od niej, dobra kobiete. Ostatnio mielismy okazje sie spotkac i na wlasne oczy wreszcie zobaczyl,ze one chca zniszczyc moje malzenstwo. Zaczely sie docinki, aluzje, dlugo by opowiadac. Powiedzial dosc, urwal kontakty z obydwiema, bratowej kazal sie wiecej ze soba nie kontaktowac, bratu takze powiedzial prawde. To bardzo boli. Jestem w ciazy, a ciagle placze, denerwuje sie. Jego brat jest zmanipulowany przez nia, uwaza, ze ja jestem zrodlem problemow,ona nie atakuje mnie otwarcie, sa to takie szpile. Pisze do mojego meza slodkie smski i oferowala spotkania gdzie "przypadkiem" bedzie jej koleznka. Maz powiedzial bratu wprost,ze ona jest podla osoba,manipuluje nim i przy okazji chce zniszczyc nasze malzenstwo,pomimo,ze w tle jest jeszcze nie narodzone dziecko. Brat sie obrazil. Ona od poczatku mnie wrogo taktowala,gdy bylysmy same, wprost powiedziala,na 1 spotkaniu,ze to nie miejsce dla mnie. Boje sie,ze moj maz wkoncu nie wytrzyma i ode mnie odejdzie, ze ta izolacja od brata bedzie bardziej bolesna. To jest jakas masakra. Boje sie o swoje malenstwo, mam tyle stresow. Mąż juz byl przez nie zmanipulowany,ale pokazaly swoja twarz, boje sie,ze jednak znow tak sie stanie. Ja jestem tu sama,nie mam zadnej rodziny,nikogo,obce miasto. Nie jestem 1 osoba z ktora ona zaczyna. Nie chce znac przyjaciela swojego faceta,bo...nie chcial sie spotykac z jej inna kumpela, zaczyna doslownie z kazda atrakcyjna mlodsza dziewczyne,mnie od poczatku traktuje jak smiecia. Nawet na moim slubie docinala mi na temat rodziny. Moj szwagier jest tak slepy,ze az trudno to opisac. Mąż powiedzial,ze w najgorszym razie, beda sie z bratem spotykac we 2 i nie rozmawiac o kobietach,ale bedzie mial zal do brata jesli tak da sie jej podpuscic. Boje sie,ze stracę męża. Jest wszystkim tym co mam:(. Żyje w poczuciu strachu, zlosci, smutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz się, ze masz takiego faceta, który to wszystko widzi. Nie przejmuj się na zapas, omijaj szerokim łukiem "bratową"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna2101
Kochana nie stresuj sie..Bardzo Cie prosze napisz do mnie..Pogadamy bo znam ten temat. magda_2101@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna2101
Z tym starterem i smsami to troche dziecinne. Zerwac kontakt...Wampiry energetyczne trzeba unikac... Olac to i cieczyć sie ciąźa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona była w ciąży,ale poroniła. Bardzo desperacko chce go złapać. Mąż widzi to od niedawna. Ale grunt,ze widzi. Boje sie,ze brat go przekreci wkoncu. Co do kolezanki, to bedzie oczywiste,ze to moja sprawka i ona sie nie przejmie. Musialabym odczekac. To jest zdzira bez honoru. Jej facet otwarcie przyznal,ze przespal sie z inna,a ona i tak z nim siedzi, bo byl wtedy pijany. Obydwie z kolezanka maja syndrom starej panny. Wciaz wmawia bratu meza,ze ja chce stanac pomiedzy nimi,co jest bzdura. Przytacza jakies nieprawdziwe historie ze swojej rodziny,ze jakas kobieta podzielila braci. Mąż wie,ze ja nie zamierzam pomiedzy nimi stawac. W ciazy, 5 mies, przezywam to jeszcze bardziej. Ona jest bardzo falszywa, podlizywala sie do mojego faceta,mnie trkatujac jak gooowno,ale oczywiscie przy nim, rodzinie itp, wrecz slodzila mi otwarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona straszy faceta samobojstwem, wzbudza litosc,ze miala toksyczne dziecinstwo,matke ze schizofrenia, a on glupi i czuje sie za nia odpowiedzialny. Ja nawet zaprosilam ja na swoj slub,bo liczylam,ze naprawie nasze kontakty,bo to bylo chore. Po slubie wprost powiedzialam mezowi,ze wolalabym sama poronic,a zeby ona nie bo tak cierpi, otworzylam swoje serce. Bylam tak szczesliwa tego dnia,ze nie zauwazylam docinek na temat rodziny,ale maz owszem. To bylo jak cios. Potem kolejne spotkanie, wrocila jej kolezanka z zagranicy, i znow atak. Oczywiscie szwagier nic nie widzi. To mnie tak boli, rozdziera. Nigdy nie dostalam tyle zla od nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syndrom starej panny???Autorko tematu uwazasz ze to jest w porzadku ze ja obsmarowujesz i sama nie jestes w podzadku????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ja obsmarowuje? a jak wytlumaczysz jej agresje od poczatku, proby swatania zonatego faceta, ktory ma zone w ciazy z jej kolezanka? ona nie takie obelgi na mnie mowi, chce mi zniszcyc zycie i rodzine, wszystkich na mnie nakreca. Jest wredna stara panna, ktorej nikt do tej pory nie chcial na dluzej niz bzykanie i stad ta msciwosc,desperacja i podlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymaj ta kurwe z dala od siebie i swojego meza bardzo dobrze zrobiłas maz maz jezeli ma pokukladane w glowie to widzi ze to wariatka i psychpatka nie wpuszczaj jej na krok do siebie tej zdziry ,maz niech zmieni nr tel i nie podaje jej ani bratu da to sie jakos zalatwic na pewno otwarcie powinnen on i jego brat zrobic jej jazde przt tobie zeby opamietala sie a jak nie to brat meza sam przejrzy niedlugo na oczy z kim jest. ty w kazdym razie trzymaj ta psychpatke z dala od siebie meza swojej rozdziny i swoich znajomych tak zeby nic nie docieralo pousuwaj sobie profile spolecznosciowe Ty i maz odetnij sie od idioty calkiem ona ma cos z glowa na bank kto wie czy nie leczy sie i psychotropow nie bierze. jak urodzisz to zadnego kontaktu zadnych odwiedzin zadnego ogladania dziecka , nie pozwol na najmnijeszy kontakt z nia Ty startujesz z innego pulapu masz meza ciaza.\ dziecko jestes mlodsza a to jest stara pojebana lafirynda ktora chce zlapac portki na zycie. w razie jakich kolwiek zlosliwosci z jej strony reaguj od razu i pierdol ja sprowadz ja do parteru wiem ze jestes w ciazy ale nie ma innej drogi. twardo stoj przy swoim i pamietaj z daleka od debila Ty maz dziecko i wszystko co dotyczy was... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego brat wkrotce przejrzy na oczy i zobaczy z kim jest to jest stare poijebane babsko ktore desperacko szuka chlopa ma popierdolne we łbie ze az strach sie bac ale dasz rade ,nie pierdol sie znia ktorko i za morde nie pozwol zeby cie zahukala i zastraszała niech spierdala szmata ... a jak braciszek nie przejrzy to trudno musicie kontakt ograniczyc calkowicie z nia a bratem meza do minmum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem dlaczego uważasz,że masz problemem z tą babą? Owszem masz problem ze mażem, ze sobą.Taką babę się olewa, zrywa kontakty i po problemie.Wszystkie inne kwestie4, nie są juz jej winą, ale meża, brata i ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma możliwosci ograniczenia kontaktow pomiedzy bracmi. Oni sa dla siebie najwazniejsi. Z reszta,nie chcialabym tego. Ona wciaz wmawia mojemu szwagrowi,ze ja chce ich podzielic, dlatego nie moge sobie na to pozwolic. Jedno jest pewne, ta psychopatka wszystko zrobi,zeby rozbic moje malzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem w tym,ze ona straszy tego brata samobojstwem,wpada w furie,ogranicza go, a on chociaz to widzi to i tak z nia siedzi bo kocha i zlego slowa nie da powiedziec. Boje sie,ze to sie obroci przeciwko mnie,bo te 2 suki ona i jej kolezanka az sapia z zawisci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja bratowa prawdopodobnie jest borderline. A Ty jesteś bardzo niedojrzała emocjonalnie. Jak mogłaś pomyśleć w ogóle, że lepiej jest stracić własne dziecko gdyby to mogło ulżyć komuś cierpienia. Poradzę tylko tyle: skoncentruj się na tym co ważne, a nie na emocjach. Skoncentruj się na rodzinie, na ciąży, na swoim dziecku. Mąż nie odejdzie jeżeli będzie czuł, że chce wracać tam gdzie jesteś Ty. Bądź silna, stwórz ciepło rodzinne, bratowej unikaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I gra gitara. W doopie miej tego szwagra jak taka z niego c***a. Ciesz sie,ze masz fajnego męża. Przykre to,ze taka stara wariatka moze podzielic braci i odebrac dziecku rodzine. Wspolczuje Ci autorko. Trzymaj sie jakos. Przytulam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
badz silna i trzymaj ja na dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja, autorka. Ja mam ją w d***e. Dla mnie to jest po prostu zakompleksione zero bez ambicjhi innych niz lapanie faceta,jej kolezanka rowniez. Ostatnio nie wytrzymalam i powiedzialam szwagrowi,zeby trzymal tego psychopate z daleka ode mnie i,ze nie ebdzie zadnych kontaktow ani ze mna,ani z dzieckiem. On oczywiscie naskoczyl na mnie,ze jestem psychiczna, ze widze rzeczy,ktorych nie ma, ze rywalizuje z nia bo czegos zazdroszcze. Ona jak maja jakis problem od razu ciagnie go do rodziny,bo wykorzystuje fakt,ze szwagier rodziny nie mial. Jej ojciec lize mu tylek ,zeby tylko ją wydac. Ostatnio tatus rozplakal sie,ze u nich w rodzinie tez jest taka kobieta jak ja, przez ktora on nie ma kontaktu z bratem. Dziwne...nie plakal tatus nic na ten temat przez kilka lat,nie wspominal, az nagle bum. Mąż doslownie nienawidzi tej kobiety,za to,ze tak miesza w jego rodzinie. Najgorsza bedzie Wigilia. Wtedy sie wszyscy razem spotkamy. Są 2 opcje, albo powiem,ze nie pojdziemy jak ona bedzie(bede swiezo po porodzie) to ona odwlai teatrzyk jak to ja ja zle traktuje, albo pojdziemy,ale ona bedzie sie falszywie do mnie podlizywac,da mi prezent , gratulowac itp. A jak powiem przy rodzinie,ze nie chce od niej prezentow ani zyczen,ze wiem czego dokladnie mi zyczy,i zeby nigdy nic mi nie kupowala,bo nie przyjme, to bedzie jeszcze gorzej,bo nikt poza mezem i mna otwarcie nie widzial jak ona mnie atakuje. Nie wiem jak ta sytuacje rozwiazac,ale napewno sie do tej pory nie rozstana. Ona nie da sie porzucic a on zachowuje sie jakby byl jakis opozniony. Nic, kompletnie nie dostrzega,ze jej zachowanie w stosunku do mnie i innych odbiega od normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babka jets psychiczna ewidentnie. Do Wigilii długi czas jeszcze. Ja bym się zachowywała normalnie, dopóki ona z czymś nie wyskoczy. jak wyskoczy z prezentem, grzecznie podziękuj,powiedz,ze moze nie wszyscy są poinformowani,ale ta kobieta chciala zniszczyc twoja rodzine i ty masz prawo nie zyczyc sobie zadnego lamania dystansu. Jak nie zrozumieja to trudno. Wazna jestes TY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×