PRZEGRAŁAM ŻYCIE. Moje 20 powodów. Zapraszam do dyskusji.

Kilka słów o mnie: 22 lata, studentka. 1. Nie mam prawa jazdy. Nie chciało mi się iść, choć rodzice mnie wypychali. Boję się, że nie ogarnę, że nie odnajdę się w ruchu ulicznym, boję się wypadku. 2. Kończę studia pierwszego stopnia. Nie znajdę po tym pracy nie dlatego, że jej nie będzie, tylko, że się nie nadaję. Mam dwie lewe ręce i tak naprawdę małą wiedzę, bo zamiast się uczyć przeleżałam studia, a zaliczam egzaminy, bo potrafię wkuć, zaliczyć i zapomnieć na drugi dzień. 3. Nigdy nie pracowałam. 4. Nie znam angielskiego. To co się kiedyś uczyłam wyparowało mi z mózgu w trybie błyskawicznym. 5. Nie mam hobby. 6. Od 3-4 lat mam postanowienie by ćwiczyć systematycznie. Do tej pory nie udało mi się tego zrealizować. Mam brzydkie, sflaczałe ciało mimo szczupłej budowy. 7. Mam faceta, który mnie chyba nie kocha. Ja go kocham. Z dnia na dzień bardziej. Boję się, że mnie zostawi. 8. Potrafię przeleżeć cały dzień i serwować po internecie. 9. Uwielbiam piwo, jeszcze trochę, a zostanę alkoholiczką. 10. Jestem tępa. 11. Jestem bałaganiarą. 12. Jestem nimfomanką. Ciągle podniecona. Od 16 roku życia oglądam filmy pornograficzne i się masturbuję. Kiedyś po 3-4 razy 13. Nigdy nie miałam orgazmu pochwowego, mimo wielkiego zamiłowania do seksu. dziennie. Teraz gdy mam faceta już tego nie robię. 14. Nienawidzę większości ludzi. Mam niewinną twarz, ale myśli na temat ludzi diabelskie. Prowadząc miłą rozmowę, w myślach mam najgorsze myśli. Nie chcę tak, ale to samo przychodzi. 15. Jestem materialistką. Facet, z którym jestem musi mieć pieniądze, dobrą pracę i samochód. 16. A i musi mieć wygląd. 17. Kłamię, wymyślam historie i sprzedaję je koleżankom, koloryzuje, wyolbrzymiam. Jestem taką bajkopisarką, że czasem sama wierzę w swoje opowieści. 18.Gadam do siebie, często udaje rozmowę przez telefon jak idę ulicą. Robię to praktycznie codziennie. 19. Bez makijażu wyglądam jak gówno. Nie wychodzę z domu bez tapety. 20. Nie interesuję się rodziną. Mam w dupie co robią i co o mnie myślą. 20.

Czyli jesteś dokładnie taka jak z 80% dzisiejszych dwudziestokilkulatek

idz do psychologa najlepiej...

dodalabym 21: mam niskie poczucie wlasnej wartosci

zgadza mi sie 5,6, 8,9,10,11,12,14,16,17,18,19,20 i moge dodac ze 21. jestem dzika, mam okresy ze zamkne sie w domu i nie chce na nikogo patrzec, nawet na rodzine, glupi facebook mnie wkurza, wiadomosci, tv no wszystko kompletnie, chowac sie w lozku i medytuje 22. potrafie rozwalic wiekszosc rzeczy a potem nie umiem ich naprawic 23. nie lubie gotowac, nie chce mi sie, poza tym nie lubie rzeczy ktore wiekszosc ludzi je jak np. mieso, moglabym caly czas jesc warzywa, owoce i lody (dziwna kombinacja..)

To trochę straszne co napisałaś.Nie chciałabym spotkać kogos takiego jak ty. Leniwa tego zapomniałaś dopisać i litująca się nad sobą. niskie poczucie własnej wartości,pewnie zupełnie niepotrzebne!!Skoro skleciłas ladnie i zrozumiale taki post musisz mieć cos w glowie. Ty taka chcesz być,szkoda,bo faktycznie wyjawia się obraz paskudnego człowieka.

Często myślę, ze jak facet mnie zostawi to sobie coś zrobię. Chciałabym kochać i być kochaną. To chyba za dużo. Jesli mnie zostawi to mnie już nie będzie. Tak naprawdę tylko chwile z nim dają mi jakąś radość życia, przyjemność, szczeście. To chyba z miłości. Zabiję się jeśli nam nie wyjdzie

wez sie ogarnij, stwiasz swoje zycie nizej niz zwiazek z jakims chlystkiem? piszesz skladnie, logicznie, glupia nie jestes, a te twoje punkty to zadne problemy, wszystko do wyprostowania. Troche samozaparcia i jedziesz po kolei, od 1 punktu.

zabij się,g***o to kogo interesuje,jestes jedną z milionów z takimi problemami i niczym absolutnie niczym sie nie wyróżniasz,jestes typowym produktem swoich czasów,niczego nie wnosisz niczego nie zmienisz,jak się zabijesz trochę popłacze mama z tatą i po tygodniu nie będzie juz śladu po tobie

o matko...autorko postu piszesz ze spedzasz duzo czasu serfujac w necie wiec poszukaj jakiegos specyjalisty w swojej okololicy psychiatry, psychologa zeby pomogl Ci poukladac pewne sprawy/myslenie w głowce, bo jak narazie to sadze ze Ci sie troszke pomieszało wszystko i nie ma Ci kto pomoc, a szkoda bo mloda jestes... i tyle jeszcze przed Toba

Jestem głupia i tępa. Nie mam wiedzy o świecie, życiu, nic mnie nie interesuje. Bujam w obłokach, marzę i wspominam, lubię spać z otwartymi oczami. Jedyne co mi wychodzi to obrazy, nawet te na okładce zeszytu. Lubię rysować i w ten sposób przelewam na kartkę mój nastrój i myśli w danej chwili. Ale co z tego? Nie studiuję malarstwa tylko kierunek, który lubię, ale wiem, ze sobie nie poradzę w tym fachu. Za pół roku obrona, a ja chcę to rzucić i wyjechać. Te myśli nie dają mi spokoju. Nie obronię się, nie dam rady napisać tej pracy. Nie chce mi się, czuję się wypalona.

A co lubisz robić oprócz rysowania, lubisz się czegos uczyć? Albo lubisz jakiś sport? Cokolwiek?

przestan, jak powiedzialas A, czas powiedziec B, wiec bierz dupe w troki i pisz ta prace. Ogromna wiekszosc ludzi nie robi zawodowo tego, co lubi, a jakos umieja dostrzegac plusy sytuacji. Zaloze sie, ze naczytalas sie ambitnych gazet typu Wysokie Obcasy, gdzie kazda kobieta ma jakas egzotyczna pasje, jezdzi konno w bikini, poluje na malpy, nie wiem, plywa z rekinami i teraz myslisz, ze jestes do niczego bo wolisz sobie w wolnym czasie porysowac, chociazby na okladce. Uwierz, ze najtrudniej byc szarym czlowiekiem :D

dziewczyno skończyłaś miomo wszystko studia więc tępa nie jesteś, zgadza się że wszystko da się zmienić tylko Ty musisz tego chcieć i poprosić o pomoc, a swojego życia nie uzależniaj od nikogo

lubie cie tez mam takie problemy a udaje, ze jestem bardziej ogarnieta zyciowo, nawet najlepsze przyjaciolki nie wiedza jaka naprawde jestem chcesz to mozemy jakos popisac na mailach

hasło "przegrałam życie " jest teraz bardzo modne ale tez strasznie wytarte:-D to taki samog**** z oczekiwaniem na orgazm odbiorców w postaci wyprowadzania z błedu osoby tzw.przegranej,co w tym temacie jest we wzorcowej wręcz formie,jesteście żałośni i tandetni jak jola rutowicz w roli gwiazdy,kwestia tylko kto bardziej,idiotka wylewająca swoje żale czy życiowi doradcy:-D

piszesz że nie masz hobby a jednak lubisz rysować, więc jakieś zainteresowania masz, poszukaj kogoś kto Ci pomoże, jesteś jeszcze młoda i możesz wiele

pewnie mi sie tylko wydaje ze umiem rysować, jestem beztalenciem, ide się zabić najlepiej

wyjedz za granice do pracy i wszystko sie ulozy ;)

chciałabym, bardzo

nie to, zebym dogryzała autorce ale tak apropo tematu nawet tepa osoba moze skonczyc studia, wystarczy wykuc na pamiec znam mase takich osob, w tym kilka z mojej dalszej rodziny - porozmawiac nie potrafi, nie wie co to sarkazm ale wielka pani/wielki pan bo ma studia hahahahah