Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mieszkanie z TBS

Polecane posty

Gość gość

Zastanawiam się nad kupnem mieszkania z TBS (nie ma się aktu własności dla zainteresowanych), ale mój chłopak uparł się na mieszkanie własnościowe. No i jest kryzys w związku. Jak go przekonać. Przecież nie stać nas na kredyt mieszkaniowy, a prędzej odłożymy na wkład partycypacyjny w TBS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanow sie jeszcze, w tbs jest wysoki czynsz. Wg mnie lepiej placic kredyt i niski czynsz niz cale zycie placic wysoki czynsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że nie stać mnie na kredyt mieszkaniowy. Od kilku lat nie miałam podwyżki, a przez ten "kryzys" mamy zamrożone podwyżki do 2016 roku. Czyli bank nie da mi kredytu jaki potrzebuję. Ale na TBS jeszcze sobie odłożę i będzie mnie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mysleliscie o przejeciu mieszkania w kamienicy? na pewno u was w miescie sa jakies zwiazki kamienicznikow czy jakos tak, maja strony internetowe z mieszkaniami, tzn wynajmujesz od wlasciciela kamienicy mieszkanie, placisz jakis smieszny czynsz i mieszkasz 20-30 lat. Plusem jest wlasnie niski czynsz i duze metraze, fajny rozklad pomieszczen, minusem to, ze wiekszosc tych mieszkan jest do remontu. Znajoma ma takie mieszkanie i sobie chwali, inna znajoma ma w tbs, wlozyla 80 tys i chciala odsprzedac partycypacje, chetnych poki co nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nie uśmiecha mi się mieszkanie w kamienicy na Pradze. Patologia za patologią. Kumpela ma takie mieszkanie, gdzie na korytarzu ćpuny mają swoje lokum. I co z tego, że płaci mało. Odpada. Niestety w Wawie jakość tych mieszkań ma wiele do życzenia, a opłaty są kosmiczne. Czasami jak oglądam te mieszkania i widzę ceny to nie mam pojęcia jak ktoś może sprzedawać kawalerkę za 150 000 zł, która wygląda jakby znajdowała się tam ostatnio melina jakaś. Dołujące jest to, że za taką kasę można kupić mieszkanie dwupokojowe w jakimś innym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie stać cię na kredyt to nie pakuj się w TBS dobrze ci radzę. Mieszkałam w nich niecałę 3 lata. W tym czasie podnieśli czynsz z 600 na 940:O Tbsu prawnie nie można było sprzedać. Umowa była że się odstępuje, a pieniądze były bez umow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim miescie (100 tys mieszkancow) mozna kupic 80m2 4 pokoje za 140 tys. no i wlasnie, zapomnialam dodac odnosnie tych kamienic, ze w wiekszosci przypadkow sasiedztwo nieciekawe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprowadziłam się do Wawy kilka lat temu. I nie chcę znów się przeprowadzać do innego miasta tylko dlatego, że nie stać mnie na mieszkanie. Poza tym też nie chcę mieszkać gdzieś pod Wawą, bo nie po to się przeprowadzałam do Wawy, aby z 3 godziny spędzać w autobusie. Najbardziej mnie wnerwia to, że człowiek uczciwie pracuje i nie stać go na kredyt, grrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×