Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do kiedy NFZ ma prawo ścigać

Polecane posty

Gość gość

ludzi, którzy byli nieuprawnieni, a skorzystali z publicznych usług medycznych? Orientuje się może ktoś? Kilka lat temu przerwałam studia i nie mogę sobie przypomnieć, czy przypadkiem nie przekroczyłam tego 4-miesięcznego okresu ochronnego? Do tej pory nikt nic mi nie wysłał, z kolei gdy byłam ostatni raz u lekarza (2012 r.) nie było problemu z przyjęciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o odpowiedź. Martwię się, a nie wiem, czy powinnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety tego nie wiem ale chyba jest tak,ze jak zapłacisz wtedy za te wizytę to bedzie ok.Po prostu udawaj,ze zapomniałaś,nie wiesz o co chodzi,istnieje tez szansa,ze w tym bajzlu niczego nie znajda.Nie masz żadnego ubezpieczenia?a ubezpieczenie rodziców?Miałam kontakt z NFZ i tam pracują ludzie z innego świata,dużo głąbów,cieżko wszystko sie załatwia wiec ciesz sie,ze nic ci nie przysyłają .Poza tym lekarz cie przyjął ,wiec masz prawo sadzić ,ze byłaś ubezpieczona.Nie denerwuj sie bo nie ma czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli to było przed ewusiem to raczej niczego nie znajdą,ewuś został wprowadzony chyba od 2013 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz już jestem ubezpieczona z racji tego, że pracuję i mam odprowadzane składki, ale dzięki Bogu nie mam potrzeby korzystać z usług NFZ. W przeszłości byłam dopisana do ubezpieczenia taty, ale skoro wtedy byłam skreślona z listy studentów, to tak naprawdę nie mogłam korzystać z usług medycznych więcej niż 4 miesiące ochronne. Być może coś mi się pomyliło i tamta wizyt była jeszcze w tym okresie, kiedy miałam prawo korzystać, ale nie mam pewności. W każdym razie było to w 2011 bądź 2012 roku, czyli jeszcze przed wprowadzeniem tego nowego systemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, i jeszcze jedno. Okazywałam za każdym razem kartę czip - gdyby było coś nie porządku to chyba by mi jej nie przyjęło, a tu nic takiego nigdy nie miało miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedna wizyta to ok 100 zlotych jesli to bylo 3 lata temu, a teraz masz prace, to czym sie martwisz? gdyby to byl szpital, operacja wtyedy bys sie moigla martwic, gdyby bylo ryzyko ze bedziesz musiala to placic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem,ze sie martwisz ale nie powinnaś,moim zdaniem bedzie tak,ze nic ci nie przyślą ,poza tym nie pójdziesz i nie sprawdzisz tego bo wtedy NFZ juz nie wypuści cie ze swoich łap:)Tam sa potworne procedury,poza tym nie zrobiłaś sobie operacji na kręgosłup za 70 tys.tylko była to zwykła wizyta u lekarza.Wiem,ze u nas jest pełno bezsensów ,jednak moim zdaniem spokojnie.Zreszta bardzo możliwe,ze byłaś wtedy ubezpieczona bo nie przekroczyłaś okresu ochronnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie ja nigdzie się dłużej się nie leczyłam, no może z wyjątkiem terapii grupowej, która też była po skreśleniu z listy studentów, ale z tego, co pamiętam, obejmowała okres ochronny. W każdym razie sprawdzano mi tam kartę czipową i wszystko grało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle,ze nie przyjęliby cię na terapie bez ubezpieczenia,wtedy dokładnie sprawdzają wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę. Przyjęcie tam składało się z kilku etapów: najpierw rozmowa z psychiatrą, potem z psychologiem, następnie z kolei z ordynatorem, łącznie jakieś 3 tygodnie. Niemożliwe, żeby nikt mnie nie sprawdził... Przepraszam, że tak się tutaj zamartwiam, ale to było kilka lat temu i być może mi się coś pomyliło, ale na wszelki wypadek wolę zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok nie ma sprawy.Dobrej nocy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzajemnie, bardzo dziękuję za pomoc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×