Nie wiążcie się z kobietą, która ma dziecko!!!

Po mojemu ty pieprzysz bez sensu. Skąd wierz, czego mi brakuje, a czego nie? I skąd wiesz kim lub czym jest Duch Święty... Prawda jest taka, że jeśli piszesz prawdę, to twoi "przodkowie" robili to z braku innej opcji. Poza tym trudno mi uwierzyć, by w jakiejś rodzinie taka sytuacja wydarzyła się dwa razy pod rząd... Więc, albo ściemniasz, albo to źle świadczy o twojej rodzinie...

01:00 - akurat mowa nie o Polkach, więc nietrafiony ten twój żałosny komentarz.

Odwracacie kota ogonem, nie chodzi o kochanie czy niekochanie dziecka, bo ono nie jest niczego winne, tylko o jego mamusię :P

Edelgast, mój przykład z dziadkiem to nie ten sam przykład co pana z godz 0:08!!!!

gość z 00 08 - Winni się tłumaczą . . .

jak facet kocha mamusię, to mu nie będzie przeszkadzało dziecko. Tyle w temacie.

Sama jesteś żałosna, to ci dojrzali nowocześni mężczyźni nie uważają Polek za kobiety warte miłości, nie mówiąc już o poświęceniu? :P

Dla mnie ojczym jest tatą. Biologicznego ojca traktuję jak obcego.

Edelgast, jak zwykle nie nadążasz... Miałeś iść spać. Już ci się jebią literki i co kto mówi.

01:06] - Wiem do kogo pisałem. Jesteś z nieprawego łoża, a wcześniej twoja mama była z nieprawego łoża. Czy dobrze zrozumiałem?

Miałeś iść spać - musi jak na rusi . . .

gość z 00 08 - Winni się tłumaczą . . . Ależ ja się nie tłumaczę. Chciałem , abyś zrozumiał, że na bycie ojcem i miłość dziecka trzeba zasłużyć. Być ojcem to coś więcej niż być dawcą spermy.

Każda z tych głupich pi/zd broniących dzieciatych bab w innym temacie będzie pisała żeby nie zarażać się facetem z dziećmi, potrafią godzinami pisać jakie te bachory są wstrętne i jak wykorzystują nie tylko ewentualną macochę ale i swojego naiwnego ojca... To jest rzeczywistość i prawda o moralności i dwulicowości tych dojrzałych, mądrych i niezacofanych kobiet :D

"Wiem do kogo pisałem. Jesteś z nieprawego łoża, a wcześniej twoja mama była z nieprawego łoża. Czy dobrze zrozumiałem? " Gdzie coś takiego było napisane? Napisałam, że babcia miała dziecko nieślubne = moją mamę, gdy była w brzuchu babci, ojciec biologiczny zwiał. Pojawił się mój przyszywany dziadek. Teraz jaśniej????

Kobieta wszystko dookoła postrzega przez pryzmat swoich korzyści, facet wiążący się z kobietą z dziećmi jest dojrzały i mądry, a kobieta robiąca to samo naiwna i głupia :P

01:08 - zrozum w końcu ćwierć inteligencie, ze przytoczony został przykład zachowań ludzi z innych, cywilizowanych krajów - LUDZI INNYCH NARODOWOŚCI, NIE POLEK, POLAKÓW !! Dotarło, kapiszi ??

"potrafią godzinami pisać jakie te bachory są wstrętne i jak wykorzystują nie tylko ewentualną macochę ale i swojego naiwnego ojca..." Jestes tępy. Bycie ojcem to bycie na codzień, a nie od święta. Tatuś dochodzacy to dawca spermy. Tak naprawdę to samotne kobiety pogardzają byłymi partnerami. Tu raczej bym podejrzewała brak szacunku. ale zasłuzony zazwyczaj :D

Jest takie b.mądre powiedzenie " Ojcem może zostać każdy idiota, ale na miano Taty trzeba sobie zasłużyć " :)

jaki cwiercinteligencie pisalam zawrzyj gebe

gość z 00 08 - Świat jest oparty na dziedzictwie krwi. Chodzi nie tylko o to, żeby każdy wiedział skąd pochodzi, ale też, żeby uczciwy człowiek nie wychowywał dzieci dresiarza/badboya, oraz aby, Aryjczyk nie wychowywał dzieci niearyjskich. Chodzi o to, żeby nie marnować dobrego wysiłku na wadliwe dzieci i chodzi o zwykłą, prostą, uczciwość. Gdybyś czytał Pismo Święte, wiedziałbyś, że nie tylko dziedzictwo, ale i błogosławieństwo przechodziło z ojca na syna . . .

Sama jesteś tępa krowo, nie potraficie metytorycznie odpowiedzieć to się za ubliżanie bierzecie, bierz bachory i wy/pier/dalaj do nowoczesnego kraju a nie pier/dol że Polacy są zacofani bo nie chcą wychowywać twojego najducha :D

01:20 - o ja cie pi//erdolę... !!! Psychiatryki przyjmują chyba 24 h...

"Kobieta wszystko dookoła postrzega przez pryzmat swoich korzyści, facet wiążący się z kobietą z dziećmi jest dojrzały i mądry, a kobieta robiąca to samo naiwna i głupia" Znów ograniczenie myślenia. Ech.. Mizoginów ci u nas dostatek! Jasne, że nawina, bo facet chadzajacy w soboty do dzieci u innej kobiety prędzej czy później ją zdradzi. Taki facet nie wie, co to odpowiedzialność, bo zajmuje się tylko swoimi emocjami. Po co dziecku ojciec raz na dwa tygodnie?? Dziecku potrzeba ojca na codzień. Lepiej w ogóle nie miec tatusia, niż gdy ma moje dziecko traktowac jak zabawkę do zaspokajania swoich potrzeb emocjonalnych.

Mój dobry kolega ma dziecko z dziewczyną, która go zostawiła, jak była w 4 miesiącu. Sama chciała mieć z nim dziecko, namawiała go i ot tak odeszła. Chłopak jest wspaniały, przystojny, ciepły i bardzo czuły, do tego rodzinny. Tylko to jego dziecko dyskwalifikuje go w znalezieniu odpowiedniej połówki a szkoda... bo kobieta naprawdę miałaby z nim jak w niebie. Tylko oczywiście na tym świecie kasa jest wazniejsza...

Temat nie dotyczy dziecka tylko matki, argument że ojcem może zostać każdy idiota, świadczy o jej inteligencji również, a raczej jej braku :P

Edelgast się nie nadaje na ojca. Wcale. cytuję: "Świat jest oparty na dziedzictwie krwi. Chodzi nie tylko o to, żeby każdy wiedział skąd pochodzi, ale też, żeby uczciwy człowiek nie wychowywał dzieci dresiarza/badboya, oraz aby, Aryjczyk nie wychowywał dzieci niearyjskich. " Tragedia.

01:21 - kwintesencja polskości i polskiej zaściankowości !!

A ja geny itp mam w d... Nadchodzą wakacje i jadę z moją rodzinką na wczasy. Tylko to jest ważne- moja rodzina i czas spędzony z nią.

"Temat nie dotyczy dziecka tylko matki, argument że ojcem może zostać każdy idiota, świadczy o jej inteligencji również, a raczej jej braku" świadczy o tym, że bardziej kocha niz kieruje się stereotypami. Ciekawe, jak mozna miec pewność co do mena, że nie zniknie po wpadce?

"Znów ograniczenie myślenia. Ech.. Mizoginów ci u nas dostatek!" ty to upośledzona musisz być, klapki na oczach i na mózgu, ojciec z dzieckiem dla ciebie to wyłącznie kur/wiarz i rozwodnik który zostawił rodzinę i dzieci widzi od święta... Zastanów się cymbalico nad tym co piszesz, dlaczego bronisz kobiet, skoro możemy identycznie je oceniać :D