Narzeczony mnie zranił.

Mam narzeczonego, jesteśmy razem ponad 2 lata, od niedawna mieszkamy razem. Ostatnio nie układa się między nami. Często dochodzi do kłótni, nieporozumień i cichych dni. Powodem tego jest brak seksu między nami. Narzeczony co raz bardziej na to nalega, dobiera się, próbuje, a ja chyba nie czuję się gotowa i boję się. Kocham narzeczonego ale tak jak powiedziałam boję się seksu zwłaszcza, że to będzie dla mnie pierwszy raz. Wstydzę się swojej nagości przed nim, swoich reakcji.. Nie wiem tak naprawdę co zrobić i jak się zachowywać. Boję się, że nie dam rady, że nie sprawdzę się jako kochanka albo, że zajdę w ciąże. Dużo mam takich obaw. Wczoraj pokłóciłam się znowu z narzeczonym i to dość ostro. Powiedział mi, że albo dam mu się bzyknąć albo mam mu poszukać kochanki albo sam nie wie co dalej. Przez takie komentarze jestem zarażona do tego jeszcze bardziej i zamykam się w sobie. Jest mi przykro.

daruj sobie takiego narzeczonego, szkoda dla takiego tracic dziewictwo...

To nie jest tak, że ja jestem jakaś zimna, że nie mam na to ochoty, że nie mam swoich potrzeb bo mam, po za tym narzeczony jest bardzo przystojnym o pociągającym mężczyzną ale mimo to boję się i cieżko mi się przełamać, a narzeczony poprzez swoje naciski, kłótnie i przykre słowa tylko zraża mnie do tego. Kocham go..

Choć chyba oddam mi się dla świętego spokoju

A kiedy chcesz to zrobić, po 50 masakra przecież każdy ma swoje potrzeby aniol z niego

Nie wiem czy wszyscy mężczyźni z Afryki tak nalegają na rozdziewiczanie swoich narzeczonych?!

Spadaj podszywaczu.

Pomóżcie mi!

O co Ci chodzi nie będę się wstydziła swego lubego tylko dlatego,że jest z Afryki!

Chciałabym to zrobić. Codziennie mam na to ochotę mimo, że jestem dziewicą i nie wiem jak to smakuje.. Jednak nie potrafię się przełamać bo tak jak pisałam w temacie.. Wstydzę się swojej nagości przed nim, swoich reakcji.. Nie wiem tak naprawdę co zrobić i jak się zachowywać. Boję się, że nie dam rady, że nie sprawdzę się jako kochanka albo, że zajdę w ciąże. Dużo mam takich obaw. Dodatkowo u mnie w domu seks był traktowany jako coś złego, niemoralnego i w ogóle.

Naprawde nie wiem co zrobić

Jest tu pełno podszywów i olejcie je prosze

22:22, 22:24, 22:25, 22:26 - podszywy!

Spadaj podszywie!!

22:27, 22:28 podszywacz! Wypad bo zaśmiecasz mi temat.

22:29 podszyw!!

ile masz lat?

Mam 20 lat. Autorka

Posłuchaj idź sobie ludzie chcą normalnie pogadać,zakłopyanapanna to gość 22:16

Zakłopotanapanna to podszywacz. Autorka

Co Ci sie gościu stało?!

Im dłużej będziesz zwlekać będzie gorzej samo to nie zniknie

Przepraszam, ale to co on powiedział, ten szantaż, nie powinnaś mu wybaczać. Ten facet nie jest wart Ciebie.... Ale pewnie nie posłuchasz dobrej rady. Narzeczeństwo to okres, gdy ludzie siebie jeszcze poznają - widac, że na niego nie można liczyć...

to nie rozmawialiście o tym wcześniej? Poza tym kiedy zamierzasz zacząć uprawiać seks?

dbaj nadal o swoją cnotę i ubieraj się ciepło, majtasy z golfem, zapięcie pod szyję, stopy w grubych skarpetach i nie pozwól się narzeczonemu całować!!! Jesteś super narzeczona, bierzcie kobietki z niej przykład:D

O co ci chodzi moj Simon mnie kocha tylko ma popędy,ale nie wątpie,że ma ten słowiański zew ;)

Dzięki za rady kochani,macie na mnie dobry wpływ

Mniam karmel,ciasto,czekolada!!!

Kupa