Cierpię gdy Ciebie nie widzę ale gdy już spotkam to udaję obojętność

sebastian to ty? jeśli nie to sorry. mam podobną sytuację nie możemy być razem. prawie codziennie się widzimy, ale olewamy się wzajemnie. Powiem ci tak raz się żyję zaryzykuj zaczep ją, wiesz jeszcze zostało parę kobiet na świecie, które nie chcą robić pierwszego kroku bo nie chcą uchodzić za łatwe. zrób pierwszy krok jeśli cię odrzuci bedziesz wiedział co robić i z czasem ci przejdzie. po co się męczyć i żyć w wielkiej niewiadomej

Up

Upppp

Autorze napisz coś więcej, dlaczego akurat na nią zwróciłeś uwagę i czy ona dała ci kiedyś do zrozumienia, że jej zależy i teraz jej się odmieniło :D? Bo podejrzewam, że nie była zawsze taka obojętna wobec ciebie, ale może mi się tylko wydaje...

Okej, rozumiem, więcej nie napiszesz bo boisz się, że ta dziewczyna i twoja żonka tu zaglądają. Także bajo ;).

przecież ten temat założyła dziewczyna

dzieki ci panie ze nie biore udzialu w takich sieczkach

Przecież jak laski udają obojętne to wysyłają wyraźny sygnał, że nie są zainteresowane. I ten sygnał tak jest odbierany. Oczekiwać, że mimo wszystko druga strona będzie się interesować jest jakieś chore. Jeśli nie stać cię na uśmiech, na miłe powiedzenie cześć, to nie licz, że coś się wydarzy. Bo samo z nieba nie spadnie, trzeba umieć trochę kokietować. A nie buzia ciup, zaciśnięte usta, zimny wzrok. Jakby tak zachowywał się wobec was facet, byłybyście zainteresowane? Nie, prawda?

To do goscia z 21 czerwca - moze ona nie spojrzala bo ciebie nie widziala a nie dlatego ze jest nieugieta :P.

Drogi Autorze, nie sugeruj się wpisami tej dziewczyny która szuka jakiegoś Sebastiana ( może to Ty może nie). Nie chcemy żebyś podawał nam szczegóły i swoje dane więc jeżeli nawet ona tu wejdzie nie rozpozna Cię. Trafić na siebie na forum to jak wygrać 6 w totolotka. Jednak żeby Ci pomóc musimy wiedzieć jak wyglądają wasze relacje poza tym że patrzysz na nią gdy ona tego nie widzi. Czy rozmawiałeś z nią kiedyś i czy dałeś jej do zrozumienia że Ci się podoba. Może ona Cię nawet nie zna (tylko z widzenia i do głowy by jej nie przyszło że się zakochałeś). I najważniejsze dlaczego nie możecie być razem? Jest w związku/Ty jesteś w związku? Jakiś czas temu kolega powiedził mi że mnie kocha....... po 1,5 roku znajomości - nigdy bym na to nie wpadła ponieważ nie dał nigdy tego po sobie poznać.

Facet odezwij się jeszcze.

jak się wasze sprawy potoczyły ? umówiliście się ?

sssona 2014.06.22 koleżanko miła, jak masz na imię ?

Dlaczego tak robicie? Męczycie się na własne życzenie. Co wam ta druga osoba złego zrobiła że tak się zachowujecie? x Dlaczego? Dlatego, że jak ktos ma cię gdzięs, to nic nie zrobisz i pozostaje tylko udawać,że cię to nie obchodzi, jak i on. Co z tego,że ci zależy na kimś, gdy on ucieka od ciebie, olewa po prostu, żeby nie musieć już nigdy z tobą rozmawiać. A jedyną twoją winą jest to, że coś poczułaś... I po co?Nigdy nie zrozumiem idei nieodwzajemnionej miłości. Nie ma ona sensu i już.

kto pyta o imię koleżanki ? autor ?

dlaczego nie możecie być razem?

gość 2014.06.25 Facet odezwij się jeszcze. Hej, no odzywam się. Bo widzę, że Ci bardzo na tym zależy:) Nie wiem co mam jeszcze dodać do tego co napisałem. Nie możemy być razem bo nie, tak bywa w życiu. Ok, oboje jesteśmy w związkach, niech Ci będzie, pewnie nietrudno było na to wpaść. Dlaczego zwróciłem akurat na Nią uwagę? Jakbyś Ją zobaczyła to byś wiedziała:) Pozdrawiam.

wolisz być w związku z kimś kogo nie kochasz niż z kimś kogo kochasz. tak się nie da.

up up jak się sprawy potoczyły??:)