Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiedyś byłam różą

Wspomnienia palą mnie jak słońce

Polecane posty

Gość gość
Najgorzej jest nocą. Zmrok jakoś wyciąga wszystko na wierzch przede mną. Czasem też zdarza się, że mi się przyśni on.. Ciągle ON, chcę OFF.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspomnienia jak lawa gorące.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka373
Rozstanie... tęsknota... nadzieja... powrót? Zapraszam do mnie :) razem raźniej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cale miasto skażone, nigdzie nie można się ruszyć, żeby coś się nie kojarzyło, masakra jakaś...trzeba się przeprowadzić, jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarażone wszystko - masz rację. Gdziekolwiek patrzę, widzę wspomnienia. Dobijają mnie. Jak zwalczyc własną pamięć? Idę ulicą i płaczę. Byle czas juz minął. Jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspomnienia jak lawa palące. Uciekam przed nimi tak co noc. A on? Jego nie ma. Nigdy nie było. Po co mi pamięć????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie wiem, ale bym bardzo chciał. Tylko, że to niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu niemożliwe? Jesli możesz napisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a, zwyczajnie...po prostu mnie nie chciała. Zwyczajnie powiedziała ze nie chce być ze mną. Takie to proste..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też Ci się wszystko kojarzy? Ja juz ledwo wyrabiam, zwariuję jak tak będzie dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak... no nie da się...chciałem zostać dłużej w pewnym miejscu i nie bylem w stanie. Szedłem ta sama ulicą co z nią i mijałem te same knajpki, w których z nią bylem. Niestety nie wytrzymałem i wróciłem do domu...myślałem, że mnie rozerwie od środka...te wspomnienia...tak mi szkoda.. Na siłę chciałem się bawić do rana i co.. już jestem w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslałam,że faceci tak nie mają. Trochę jestem zaskoczona tym. Też nie umiem się rozrywać na siłę, nie umiem nawet się uśmiechać. Ten facet na pewno nie był wart moich uczuć, a jednak zostawił trwałą szramę, która ciągle boli, dręczy. Siedzę w kinie i myslę, że miło by było z nim. Słucham w kółko tej piosenki. Nie umiem się na niczym skoncentrować, bo czuję w klatce piersiowej ucisk - mogę o nim nie myślec, gdy ból ni stąd ni zowąd mi przypomni. byle nie zwariować...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez próbuje nie zwariować bo ja myślę o niej co dziennie...rano wieczorem w czasie dnia.. już próbowałem wszystkiego..wszystkich dobrych rad, typu zajmij się czymś, idź do ludzi, rób coś szalonego, żeby zapomnieć. Nie chce nawet pisać, tylko ból czuję, że jej nie ma. Ale muszę to uszanować, po prostu tak chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu odeszła? Mówiła coś? Może da się coś zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nic się nie da zrobić. Było to skomplikowane. I w końcu Ona powiedziała, że nie chce ze mną być. Były już takie powroty wiesz..i w końcu. Nie mogę Ci tego tutaj opisać, Wiem, ze ona chciała, ale to nie było proste. Ja tylko wiem, że ja kocham, wciąż. A nie mogę z nią być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne. Nie pytam więc o nic więcej.. Chociaż tutaj jesteśmy anonimowi. Nie musisz się bać. Mężczyznom czasem wydaje się, że kobieta nie chce ich, a tak naprawdę ona nie radzi sobie z jakimiś okolicznościami. Potrzebuje pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smerfetko, co ci?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta bezsenność jest wykańczająca. Kiedyś nie wiedziałem dlaczego tak mam. Potem spotkałem ją. I spałem jak dziecko. Jak pojawiły się problemy to znów to powróciło. teraz powiedziałem sobie, że nie, że tym razem nie dam się, że dam rade i tak było. Oszukałem sam siebie. Cale dnie wypełnione po brzegi pracą, żeby się zmęczyć, żeby nie myśleć. I udawało się. Ale taki dzień jak dzisiaj to masakra ;( Jak widziałem te pary tulące się do siebie i te same miejsca.. no własnie już jasno się robi...za oknem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle sobie przypominam jak dokuczano mi w podstawówce, gimnazjum, szkole średniej, jak z każdej pracy mnie zwalniano oraz awantury jakie mam w rodzinie, problem za problem i ciągle nerwy. W dodatku zastanawiam się czy studiując można mieć licencjat, magistra i doktorat z czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany, masz dokladnie tak jak ja. Zasypiam przy grającym radiu, żeby zagłuszyć wspomnienia albo włączam telewizor. Wariuję od samotności... Fakt, robi się dzień. Rano zwykle czuję się lepiej. Dobrze, że jesteś, tak pusto i cicho tu. Dziękuję Ci. Choć tylko byłeś obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smerfetko, nie wiem, czy Ty żartujesz czy jesteś aż tak nieposkładana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba jestem starszy od was, trzymajcie się idę spać, dobranoc. Nie tego chciałem, ale tak wyszło i trzeba się cieszyć z tego co się ma. Myślałem, ze miłość to recepta na wszystko. Nie odwzajemniona uczy nas brutalnie. W tedy cieszymy się z głupiego zachodu słońca, kiedy nie mamy już nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę, żebyś był starszy :) Ale dobrego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobranoc. ale mi brakuje, żeby to Ona napisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×