"internetowy" chłopak?

Hej wszystkim :) Mam problem z "facebookowym" chłopakiem. Kilka miesięcy temu poznałam bardzo miłego chłopaka. Spotkaliśmy się kilka razy. Jednak przez większość czasu piszemy na fb. Oboje jesteśmy dorośli a ja czuję się jakbym była w gimnazjum... Najgorsze jest to, że on czasami napisze a czasami nie. Nie wspomnę o tym, że nie raczy nawet napisać sms-a. Czasami wydaje mi się, że próbuje tylko zapomnieć o swojej byłej. Z drugiej strony "rzuca" takimi słodkimi tekstami, że aż kolana miękną... (a poza tym rozstał się z ex już dawno temu). Przyznam, że trochę się wkręciłam i teraz nie wiem, co zrobić. Nie napiszę mu, że mi zależy, bo nie było żadnych deklaracji, nie chcę żeby wziął mnie za psycholkę. Dodam, że nie mieszkamy daleko od siebie. Pomóżcie mi dziewczyny, doradźcie, bo jestem już trochę skołowana :) Mam kontynuować znajomość czy raczej ją zakończyć? I przede wszystkim, jak uważacie, dlaczego on się tak zachowuje?

Spokajcie się na żywo może szybko się rozczarujesz a jak nie to wtedy można myśleć co dalej ;)

Spotkaliśmy się kilka razy i było ok. Ale to wszystko, z jego strony żadnej inicjatywy kolejnych spotkań. (przeszkodą jest rzekoma odległość- tylko że do tej pory mieszkaliśmy blisko siebie, dopiero teraz sytuacja się zmieniła)

rybus oni już się spotkali co do chłopaka, to ciężko stwierdzić, bo jak już się zaczęliście spotykać w realu i by mu zależało, to by to kontynuował, widocznie lubi Cię jako koleżankę, ale nic więcej